autor: Marek Grochowski
Dodatek do Neverwinter Nights 2 technicznie niedoskonały
Podczas gdy do polskiej premiery gry Neverwinter Nights 2: Mask of the Betrayer pozostał jeszcze ponad miesiąc (produkt ukaże się w sklepach w pierwszej połowie listopada), zachodni gracze donoszą o problemach, jakie mają z jego instalacją. Wydany przez Obsidian Entertainment add-on do jednego z najlepszych reprezentantów gatunku cRPG ubiegłego roku jest niekompatybilny z podstawową, maksymalnie z
Podczas gdy do polskiej premiery gry Neverwinter Nights 2: Mask of the Betrayer pozostał jeszcze ponad miesiąc (produkt ukaże się w sklepach w pierwszej połowie listopada), zachodni gracze donoszą o problemach, jakie mają z jego instalacją. Wydany przez Obsidian Entertainment add-on do jednego z najlepszych reprezentantów gatunku cRPG ubiegłego roku jest niekompatybilny z podstawową, maksymalnie zaktualizowaną edycją gry.
Zainstalowanie Maski Zdrajcy bezpośrednio na Neverwinter Nights 2 w wersji 1.10 owocuje brakami w oprawie dźwiękowej oraz tekście wyświetlanym na ekranie. Przykładowo: w menu wyboru kampanii nie można zobaczyć nazwy wybieranej opcji, a po uruchomieniu właściwej części projektu należy liczyć się z tym, że występujące w nim postacie będą nieme.
Problem został natychmiastowo zgłoszony do wydawcy dzieła, koncernu Atari, a ten wymógł na deweloperach szybką reakcję. Programiści w mgnieniu oka opracowali niewielką łatkę, która w ich przekonaniu w pełni eliminuje uprzykrzające życie niedoróbki. Patch dostępny jest obecnie w pięciu językach. Pozostaje nam mieć nadzieję, że gdy Maska Zdrajcy trafi wreszcie do nadwiślańskiego kraju nakładem warszawskiego CD Projektu, rodzimi gracze nie będą zmuszeni zmagać się z przeciwnościami losu i od razu dostaną w swe ręce produkt odpowiedniej jakości.