Dobra wiadomość: jest trailer Borata 2. Zła: straciliśmy wyczesany tytuł
Trailer drugiej części Borata ujrzał światło dzienne i wygląda na to, że dostaniemy jeszcze więcej pysznej bredni i satyry. Twórcy zapowiedzieli, że dopiero podadzą oficjalny podtytuł dzieła, a poprzedni nie jest prawdziwy.
Amazon Prime Video udostępnił na swoim kanale na YouTube nowy trailer, w którym możemy po raz kolejny podziwiać Sachę Barona Cohena w roli niezastąpionego Borata. Na podstawie materiału łatwo jest ustalić, jakie dokładnie tematy poruszy film. Wystąpi w nim chociażby córka Borata, będąca w ciąży, po raz kolejny oberwie się politykom (bo przecież produkcja zadebiutuje tuż przed wyborami), a żarty krążyć będą także wokół pandemii koronawirusa. Krótko mówiąc, będzie tak aktualnie, jak tylko się da. Zobaczcie sami:
Jeżeli zapoznaliście się z opisem filmu, to mogliście zauważyć, że doszło, stety lub niestety, do zmiany podtytułu dzieła. Wcześniej miało ono nosić wdzięczną nazwę Borat: Gift of Pornographic Monkey to Vice Premiere Mikhael Pence to Make Benefit Recently Dimnished Nation of Kazakhstan, ale teraz już wiemy, że będzie to Borat Subsequent Moviefilm: Delivery of Prodigious Bribe to American Regime for Make Benefit Once Glorious Nation of Kazakhstan. Pewne punkty tytułu zostały zachowane, między innymi jego absurdalna długość, a więc nie powinniśmy być zawiedzeni.
Film zadebiutuje jedynie w formie cyfrowej na platformie Amazon Prime Video. Stanie się to 23 października 2020 roku, a więc tuż przed listopadowymi wyborami na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Oprócz głównego zwiastuna opublikowano również nieco krótszy teaser, który także możecie zobaczyć na YouTube. Tak szybka kampania promocyjna produkcji jest najpewniej spowodowana nieodległą premierą.