autor: Patryk Kubiak
Diuna kontra Star Wars? To dwa różne światy - twierdzi gwiazdor obu projektów
Dwie tak wielkie marki science-fiction nie uciekną od porównań. Mowa oczywiście o Gwiezdnych wojnach i Diunie. O ich podobieństwa w niedawnym wywiadzie został zapytany gwiazdor obydwu produkcji, Oscar Isaac.
Oscar Isaac jest szeroko rozpoznawalny dzięki roli Poe Damerona w trylogii sequeli Gwiezdnych wojen. Teraz aktor ma okazję odlecieć do innej galaktyki w nadchodzącej Diunie. Nic dziwnego, że gwiazdor dostaje wiele zapytań od fanów i dziennikarzy dotyczących porównań obydwu uniwersów.
W wywiadzie dla portalu Total Film Isaac przyznał, że nie miał większych problemów z zaadaptowaniem się do nowego świata przedstawionego, a także powiedział, że gatunek nie jest dla niego najistotniejszy w doborze projektów, przy których pracuje. Odpowiedział także na kwestię podobieństwa uniwersów Diuny i Star Wars.
Nie bardzo (miałem problemy – dop. red.), bo gatunek filmu nie jest dla mnie istotny. Chodzi o to, z kim pracuję i jaką historię opowiadamy. To Denis (Villeneuve – dop. red.), a to Diuna. Jasne, są tu też statki kosmiczne, ale tak naprawdę na tym podobieństwa się kończą. Diuna nie jest typowym filmem science fiction. Ma takie elementy, ale jest również medytacją. To, co zrobił Frank Herbert, a potem Denis, ma zgłębiać tematy rodziny, zderzenia kultur i po prostu przenieść te rzeczy na scenę, która pozwoli Wam się w to zanurzyć.
Niedawno na temat Diuny wypowiedział się również jej reżyser, Denis Villeneuve, który wyznał, że jego obraz jest przeznaczony do oglądania wyłącznie w kinach. Skrytykował przy okazji decyzję o dystrybuowaniu produkcji na premierę poprzez HBO Max, przyrównując to do „pływania motorówką w wannie”. Czy nie ma zbyt wysokiego mniemania o swoim filmie, przekonamy się już 15 października, gdy Diuna trafi do kin w Polsce. Tylko do kin, bo HBO Max jest niedostępne w naszym kraju.
- Diuna w HBO Max – według reżysera to „niedorzeczna” decyzja
- Reżyser Diuny zdradza, że 2. część skupi się na innym bohaterze