Developerzy gier na PSP muszą skończyć z infantylnymi wymówkami

Takiego zdania jest Didier Malenfant, prezes studia developerskiego Ready At Dawn, powołanego do życia w 2003. W wywiadzie udzielonym redaktorom serwisu GamesIndustry.biz, Didier stwierdził, iż twórcy gier powinni skończyć z kiepskimi wymówkami dotyczącymi słabszej jakości gier przeznaczonych na handheldy w porównaniu z wersjami tych tytułów na konsole stacjonarne.

"Wkurza mnie, gdy słyszę wypowiedzi developerów w stylu 'Nie możemy tego zrobić w taki sposób, ponieważ jest to gra na handheld' czy 'Nie można tego zrobić, ponieważ nie ma drugiej analogowej gałki'. Wszystko to są zwykłe wymówki," kontynuował Malenfant, podając jako przykład kontroler do PSone, który nie wpływał do słabszą jakość gier dedykowanych konsoli, mimo braku gałek analogowych.

Jako przykład gry, która dostarczy posiadaczom konsol przenośnych takich samych wrażeń z rozgrywki jak w przypadku ich stacjonarnych braci, Didier Malenfant podał Daxtera, tytuł tworzony przez ... Ready At Dawn. Czyżby więc chodziło tylko o autoreklamę? Miejmy jednak nadzieję, iż developerzy wezmą sobie apel pana Malefanta do serca, a my nie będziemy zmuszeni do użytkowania "wybrakowanych" wersji gier, tylko dlatego, że przeznaczono je na konsole przenośne.