autor: Marek Górski
Czy Wii „dorośnie” dzięki grom Take Two?
Jeżeli firma Nintendo kojarzy się komuś tylko z kolorowymi, nieszkodliwymi grami z wesołym hydraulikiem w roli głównej, to niedługo przyjdzie czas na rewizję tego poglądu. Wielkie N zgodnie ze swoją polityką „Wii dla wszystkich” na pewno nie pominie w swoich planach starszej i bardziej wymagającej klienteli.
Jeżeli firma Nintendo kojarzy się komuś tylko z kolorowymi, nieszkodliwymi grami z wesołym hydraulikiem w roli głównej, to niedługo przyjdzie czas na rewizję tego poglądu. Wielkie N zgodnie ze swoją polityką „Wii dla wszystkich” na pewno nie pominie w swoich planach starszej i bardziej wymagającej klienteli.
Przynajmniej tak gwarantował – na ostatniej konferencji prasowej Wii w Nowym Jorku – dyrektor wykonawczy amerykańskiego oddziału Nintendo - Reginald Fils-Aime. Co więcej poparł to stwierdzenie konkretami. Ujawnił, że prowadzone są rozmowy z Take 2, czyli również de facto z Rockstar Games.
Co prawda nie wiemy jeszcze konkretnie, jakich tytułów możemy się spodziewać (pomijając Major League Baseball 2k6). Jednak Reginald stanowczo zapewniał, że celem Nintendo jest sprawienie, aby „(…) każda najlepiej sprzedająca się gra była dostępna na Wii. Niezależnie od treści”.
Czy pogramy w GTA IV na Wii? Trudno powiedzieć. Jednak na pewno ludzie lubiący wirtualną gangsterkę znajdą parę powodów do kupienia Wii.