Czy Milo pozostanie tylko technologicznym demem?

Pamiętacie wirtualnego chłopca, który wraz ze współpracownicą Lionhead Studios prezentował możliwości kontrolera Kinect (wtedy jeszcze pod nazwą Project Natal) podczas ubiegłorocznych targów E3? Wszystko wskazuje na to, że Milo nie zostanie przyjacielem nastoletnich posiadaczy konsoli Xbox 360. Przedstawiciel Microsoftu przyznał, że demo stworzone przez ekipę Petera Molyneux raczej nie stanie się grą.

Według szefa Xboksa Milo pozostanie tylko demem technologicznym

Możliwości pogawędki, wspólnego rysowania i zabawy z wirtualnym chłopcem były jednymi z najciekawszych fragmentów pokazu Projectu Natal podczas ubiegłorocznej edycji targów E3. Wiele osób było wręcz przekonanych, że Lionhead Studios pracuje nad nowatorską grą z Milo w roli głównej. Takie przypuszczenia podsycał dotąd także Peter Molyneux. Dwa tygodnie temu zapowiedział on kolejną prezentację projektu, który jego zdaniem jest już „dziesięć razy lepszy niż sądzimy ”.

Wypowiedź Aarona Greenberga z Microsoftu w programie Good Game nadawanym przez amerykańską stację telewizyjną ABC studzi domysły. Szef Xboksa i usługi Live przyznał, że Milo Project to jedynie demo technologiczne, które wciąż istnieje, ale póki co nie ma szans, by w takiej formie trafiło do sprzedaży.

Ubiegłoroczna prezentacja możliwości interakcji z wirtualnym chłopcem była czymś niezwykłym. Czym Milo i jego nowa koleżanka zaskoczą tym razem?

Nie znaczy to jednak, że sam projekt został zarzucony. Przeciwnie, Peter Molyneux poinformował niedawno, iż Milo wraz z nową wirtualną koleżanką - Kate pokazani zostaną w przyszłym miesiącu podczas konferencji TEDGlobal w Oksfordzie. Szef Lionhead Studios weźmie udział w seminarium zatytułowanym „Human System”. Można przypuszczać, że będzie on prezentował model społecznych interakcji pomiędzy sztuczną inteligencją w grach oraz żywymi graczami. Wśród prelegentów, którzy wezmą udział w tym panelu znajdzie się także znana piosenkarka Annie Lennox. Kto wie, być może nauczy ona Milo i Kate śpiewać...