Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 maja 2005, 07:07

autor: Radosław Grabowski

"Czarna" edycja Ninja Gaiden pod koniec lata

Konsola Microsoft Xbox, według elektroniczno-rozrywkowych znawców, warta jest zakupu nawet tylko dla jednej gry, która nie została udostępniona posiadaczom żadnej innej platformy sprzętowej. Mowa o produkcie, nazwanym Ninja Gaiden i wydanym w 2004 roku. Zrecenzowaliśmy ową pozycję osiem miesięcy temu i wystawiliśmy jej naszą rekomendację. Teraz czekamy na Ninja Gaiden Black.

Konsola Microsoft Xbox, według elektroniczno-rozrywkowych znawców, warta jest zakupu nawet tylko dla jednej gry, która nie została udostępniona posiadaczom żadnej innej platformy sprzętowej. Mowa o produkcie, nazwanym Ninja Gaiden i wydanym w 2004 roku. Zrecenzowaliśmy ową pozycję osiem miesięcy temu i wystawiliśmy jej naszą rekomendację. Teraz czekamy na Ninja Gaiden Black.

Nowy tytuł jest udoskonaloną wersją wspomnianej gry, szykowaną oczywiście przez japońską korporację Tecmo - konkretnie za wykonanie odpowiada wewnętrzne studio Team Ninja. Ponoć developerzy zamierzają w ten sposób po raz ostatni zademonstrować swój potencjał w ramach konsol aktualnej generacji przed poświęceniem się opracowywaniu pozycji dla Xbox 360 (chodzi m.in. o sequel Ninja Gaiden). Gotowy produkt ujrzy światło dzienne prawdopodobnie w połowie sierpnia bieżącego roku.

Oto najważniejsze cechy Ninja Gaiden Black, jak również trzy przykładowe zrzuty ekranowe:

  • Dwa dodatkowe tryby prowadzenia zabawy (Ninja Dog dla początkujących i Ninja Master dla prawdziwych mistrzów).
  • Pięćdziesiąt misji, udostępnionych dotychczas tylko użytkownikom usługi Xbox Live.
  • Obecność nigdzie nie pokazywanych przedtem wrogów, scenek przerywnikowych etc.
'Czarna' edycja Ninja Gaiden pod koniec lata - ilustracja #1
'Czarna' edycja Ninja Gaiden pod koniec lata - ilustracja #2
'Czarna' edycja Ninja Gaiden pod koniec lata - ilustracja #3