filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 września 2022, 13:54

autor: Marcin Nic

CD Projekt RED początkowo chciało wyciąć popularną postać z Cyberpunk: Edgerunners

Cyberpunk: Edgerunners to niezwykle udana produkcja, która poszerza znane z gry wideo uniwersum. Okazuje się, że CD Projekt chciał w fazie preprodukcji usunąć jedną z najbardziej lubianych przez fanów postaci.

Źródło fot.: Cyberpunk: Edgerunners; Netflix; 2022

Cyberpunk: Edgerunners to jeden z największych hitów na platformie Netflix. Anime stworzone przez Studio Trigger szturmem zdobyło serca fanów, którzy tłumnie rzucili się również z powrotem na Cyberpunk 2077. Okazuje się, że deweloperzy z CD Projekt RED chcieli wymusić usunięcie jednej z najbardziej popularnych postaci z serialu.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Podczas jednego ze streamów przedstawicielka polskiego studia przyznała, że firma chciała usunąć postać Rebekki z Cyberpunk: Edgerunners. Głównym tego powodem był fakt, że według nich nie pasowała ona do świata gry.

Jest najlepszą dziewczyną. Głupio się do tego przyznać, ale byłam jedną z osób w zespole kreatywnym, która głosowała za usunięciem Rebekki w fazie preprodukcji. Gdy dostaliśmy pierwsze projekty postaci, pomyśleliśmy, że loli nie istnieją w Night City i nie pasuje do estetyki gry. Trigger chciało ją jednak zostawić.

Postać ta bowiem idealnie wpisuje się w motyw znany z innych produkcji anime, tak zwanej „loli”, czyli kobiety o dziecięcym wyglądzie i zachowaniu. Usunięciu Rebekki sprzeciwiło się Studio Trigger, a sama postać okazała się być strzałem w dziesiątkę, ponieważ po premierze serialu zyskała wielu fanów.

Wypowiedź przedstawicielki polskiego studia pokazuje, że nie każdy czuł się komfortowo z wyglądem postaci. Rebecca stosunkowo mocno odstaje swoją aparycją od reszty zespołu tytułowych edgerunnerów, zwłaszcza, że prezentuje się ona zauważalnie młodziej od innych.

Jednakże Rebecca jest jednym z powodów, dla których Cyberpunk: Edgerunners osiągnęło wielki sukces. Aktualnie produkcja ta może pochwalić się wynikiem 97% w serwisie Rotten Tomatoes oraz 84 punktów na Metacritic. Jeśli nie zdecydowaliście się jeszcze na obejrzenie serialu to być może zachęci Was do tego nasza recenzja.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej