autor: Michał Kułakowski
Crytek daje zielone światło dla fanowskiego moda TimeSplitters
Crytek wyraził zgodę na fanowski projekt, mający na celu kompletne odtworzenie pierwszej części gry TimeSplitters, wydanej pierwotnie w 2000 roku na PlayStation 2, przy pomocy silnika CryEngine. Co więcej, niemieckie studio nie wykluczyło szerszego wsparcia dla inicjatywy.
Wydany w 2000 roku, TimeSplitters był jednym pierwszych FPS-ów, które zagościły na konsoli PlayStation 2. Za stworzenie gry oraz jej dwóch kontynuacji odpowiadało brytyjskie studio Free Radical, które trzy lata temu zostało przejęte, wraz z prawami do wszystkich swoich marek, przez Crytek. Tuż przed utratą niezależności deweloper rozpoczął prace nad czwartą częścią serii, której produkcja została zawieszona. Od czasu do czasu pojawiały się jednak plotki o jej wskrzeszeniu. Znudzeni czekaniem na nową odsłonę cyklu fani postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce. Zaczęli od stworzenia grupy na Facebooku oraz petycji, których celem jest przekonanie Cryteka do wznowienia prac na grą, a także do wydania odświeżonej kolekcji HD całego cyklu.
To jednak nie wszystko, najciekawszym projektem miłośników serii jest budowa remake`u pierwszej części gry, w oparciu o silnik CryEngine. Pomysłodawca inicjatywy ogłosił, że szuka w tej chwili doświadczonych twórców modyfikacji, dobrze radzących sobie z technologią Cryteka. Celem projektu jest jak najwierniejsze odtworzenie gry, wraz ze wszystkim poziomami, broniami i postaciami. Zapewnił przy tym, że niemiecki deweloper obiecał udostępnić dane używane przy produkcji oryginalnego TimeSplitters, takie jak dźwięki czy trójwymiarowe modele, jeżeli uda się utworzyć stały zespół. Twórca zaprosił wszystkich zainteresowanych, by wysłali swoje oferty i propozycje na adres [email protected] lub skontaktowali się przez Skype`a z kontem Cairn_Treno.
Trzeba przyznać, że wyjątkowo rzadko zdarza się, aby duży deweloper był otwarty na tego typu pomysły. Jeżeli remake zmaterializuje się w bliżej nieokreślonej przyszłości może wzbudzić dodatkowe zainteresowanie serią, na co zresztą liczą fani. Niewykluczone też, że jeżeli jego jakość będzie stała na odpowiednio wysokim poziomie, Crytek spróbuje przekonać twórców do komercyjnego wykorzystania ich dzieła.