autor: Szymon Liebert
Cryptic o becie Neverwinter i innych elementach gry
Jack Emmert, przedstawiciel studia Cryptic, powiedział w wywiadzie dla serwisu RPGWatch, że gra Neverwinter, czyli produkcja nawiązująca do znanej sagi, na pewno zostanie przetestowana przez społeczność, bo twórcy chcą poznać opinie graczy o szykowanych narzędziach i atrakcjach. Główny producent tytułu opowiedział też o kilku szczegółach mechaniki rozgrywki.
Jack Emmert, przedstawiciel studia Cryptic, powiedział w wywiadzie dla serwisu RPGWatch, że gra Neverwinter, czyli produkcja nawiązująca do znanej sagi, na pewno zostanie przetestowana przez społeczność, bo twórcy chcą poznać opinie graczy o szykowanych narzędziach i atrakcjach. Główny producent tytułu opowiedział też o kilku szczegółach mechaniki rozgrywki.
Brak słowa „nights” w nazwie nowego Neverwintera nie jest przypadkowy. W ten sposób twórcy chcieli podkreślić, że tworzą zupełnie nową grę, która nawiązuje jednak w dużym stopniu do poprzednich odsłon serii. Fabularnie produkcja została umiejscowiona w 100 lat po wydarzeniach z Neverwinter Nights 2 i jest powiązana z nową serią powieści R.A. Salvatore’a.
Ekipa Cryptica pracuje nad grą w kooperacji z firmą Wizards of the Coast, z którą ustalane są wszelkie elementy rozgrywki lub fabuły. Chociaż Neverwinter to przygoda stawiającą na kooperację, to zabawa solowa nie będzie wykluczona. Graczom pomogą najemnicy (postacie niezależne), ale tak naprawdę autorzy nie przewidują dla nich dużej fabularnej roli.
Neverwinter to mimo wszystko sieciowa gra kooperatywna – to oznacza, że postacie graczy będą przechowywane na serwerach firmy. W jaki sposób zostanie rozwiązany problem śmierci? W chwili obecnej system przewiduje możliwość odrodzenia się w pewnych punktach lub zostania uratowanym przez członków drużyny (nie wiemy nic o ewentualnej karze za zgon).
Producent chce umożliwić graczom wpływanie na świat i otoczenie oraz urozmaicić zadania, które będą wymagały stosowania różnych stylów gry. Wszystko zostanie oparte na czwartej edycji systemu Dungeons & Dragons – zobaczymy ten sam bestiariusz i arsenał. Poszczególne elementy mechaniki ulegną zmianie – Emmert wspomina o zasadach dotyczących czarów.
W momencie startu gry zabraknie w niej takich rzeczy jak latanie, wspinaczka, wierzchowce, PvP czy budowanie domów. Cryptic planuje jednak wspierać produkcję comiesięcznymi aktualizacjami jak w przypadku swoich innych tytułów (np. Star Trek Online), więc część z tych potencjalnych atrakcji być może wzbogaci doświadczenia uczestników zabawy.
Jak będzie z tworzeniem własnej zawartości? Tego dokładnie nie wiemy. W grze pojawi się moduł Forge, czyli wersja wewnętrznych narzędzi deweloperskich, za pomocą którego gracze będą tworzyć lokacje, światy i zaludniać je wydarzeniami oraz postaciami niezależnymi. Twórcy chcą jak najszybciej przetestować tego typu pomysły w zamkniętej becie.