autor: Marek Grochowski
Commodore wraca do gry
Na dźwięk słów „Commodore 64” wielu graczom kręci się dzisiaj łezka w oku. To właśnie popularne C64 przed dwudziestoma pięcioma laty robiło oszałamiającą karierę wśród osób zafascynowanych grami. Jednak pojawienie się pecetów skutecznie zahamowało sprzedaż powyższego urządzenia, sprawiając, że ten kultowy komputer odszedł wreszcie w zapomnienie.
Na dźwięk słów „Commodore 64” wielu graczom kręci się dzisiaj łezka w oku. To właśnie popularne C64 przed dwudziestoma pięcioma laty robiło oszałamiającą karierę wśród osób zafascynowanych grami. Jednak pojawienie się pecetów skutecznie zahamowało sprzedaż powyższego urządzenia, sprawiając, że ten kultowy komputer odszedł wreszcie w zapomnienie.
Firma Commodore Gaming nie zamierza się jednak godzić z tym faktem i już wkrótce chce zaprezentować światu sprzęt o nazwie… Commodore PC, zoptymalizowany pod kątem uruchamiania gier. Maszynka zostanie pokazana po raz pierwszy 15 marca na nadchodzących targach CeBIT, które odbędą się w Hanowerze. Osoby obecne na imprezie będą mogły samodzielnie sprawdzić nową platformę, testując na niej garść najnowszych tytułów.
Producenci urządzenia powstrzymali się od ujawnienia specyfikacji sprzętowej swego produktu. Bala Keilman, szef Commodore Gaming wierzy jednak, że nadchodzący projekt przywróci chwałę znanej na całej świecie marce, czyniąc z niej potentata rynku gier komputerowych.