autor: Szymon Liebert
Co z grą Stevena Spielberga?
Jason Rohrer, niezależny producent gier, zasugerował w jednym z wywiadów, że LMNO, czyli projekt Stevena Spielberga oraz Electronic Arts, został anulowany. Powodem takiego stanu rzeczy miałaby być pogarszająca się sytuacja ekonomiczna. Rohrer przyznaje jednak, że nie może udzielić stuprocentowo pewnych informacji. Rzeczywiście nie są one rzetelne - wspomniany wydawca zdementował już plotki.
Jason Rohrer, niezależny producent gier, zasugerował w jednym z wywiadów, że LMNO, czyli projekt Stevena Spielberga oraz Electronic Arts, został anulowany. Powodem takiego stanu rzeczy miałaby być pogarszająca się sytuacja ekonomiczna. Rohrer przyznaje jednak, że nie może udzielić stuprocentowo pewnych informacji. Rzeczywiście nie są one rzetelne - wspomniany wydawca zdementował już plotki.
Wywiad z Rohrerem pojawił się w serwisie Edge. Autor wyjawił w nim, że pracował w roli konsultanta właśnie przy wspomnianym LMNO. Stąd też mógł posiadać pewne informacje o stanie produkcji. Komentarz w sprawie opublikowano na łamach Kotaku. Firma Electronic Arts zaprzeczyła plotkom, zapewniając, że współpraca ze Spielbergiem jest jak najbardziej aktualna i przebiega bezproblemowo.
Przedstawiciel EA ujawnił, że firma jest bardzo zaangażowana w pracę ze znanym reżyserem nad wspólnymi projektami. LMNO to oczywiście roboczy tytuł jednego z nich – opracowuje go ekipa z Los Angeles (byłe DreamWorks Interactive). Podobno prace nad grą są w toku – oczywiście udziela się w nich Steven Spielberg – a sama produkcja ma już nową nazwę, której niestety na razie nie ujawniono.
Projekt znany dotąd jako LMNO, jak widać, żyje. Jego losy są jednak burzliwe, bo to niepierwsza sytuacja, w której informujemy o rzekomych problemach. Plotki o anulowaniu dzieła pojawiły się chociażby w październiku ubiegłego roku (dość szybko je zdementowano). Warto dodać, że jest to kolejne spotkanie reżysera z grami. W ubiegłym roku pojawiła się jego inna gra, czyli Boom Blox (Wii).