autor: Maciej Myrcha
Co dalej po Half-Life 2?
Szum wokół oczekiwanej od dawna gry Half-Life 2 na pewno długo jeszcze nie ucichnie, ale produkt znajduje się już w rękach graczy, więc firma Valve może powoli zacząć planować kolejne swoje posunięcia. A ponieważ Half-Life 2 prawdopodobnie stanie się jedną z najlepszych gier w historii, nic więc dziwnego, iż została uwzględniona w planach rozwoju firmy.
Szum wokół oczekiwanej od dawna gry Half-Life 2 na pewno długo jeszcze nie ucichnie, ale produkt znajduje się już w rękach graczy, więc firma Valve może powoli zacząć planować kolejne swoje posunięcia. A ponieważ Half-Life 2 prawdopodobnie stanie się jedną z najlepszych gier w historii, nic więc dziwnego, iż została uwzględniona w planach rozwoju firmy.
Jak powiedział Gabe Newell, prezes Valve, firma chce skupić się na mniejszych i krótszych projektach, aby zapobiec wypaleniu się załogi. Jedna z grup programistów pracuje obecnie nad tzw. ATI levels, poziomach dla jednego gracza, które wydobędą z kart graficznych wspomnianej firmy wszelkie możliwości. Poziomy te prawdopodobnie można będzie pobrać przez Steam jeszcze w tym roku. Inny, tymczasowy plan, przewiduje tworzenie niewielkich dodatków, wprowadzających do świata Half-Life 2 pewne nowe epizody. Możliwe iż poznamy bliżej historię Alyx Vance, która pomaga nam w kluczowych momentach. Zresztą, jest to również marzenie samego Newella: „Bardzo chciałbym zagrać w grę, której fabuła opowiada o Alyx i Docu, jej robocie” .
Rozważane są również "przeróbki" modów Half-Life dostosowujące je do nowego silnika a także wersja Half-Life 2 na konsolę Xbox. Pan Newell wspomniał również o Team Fortress 2, który przez wielu uważany jest za "martwy" - prace nad nim trwają aczkolwiek data wydania jest ciągle nieznana.