Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 czerwca 2021, 16:22

Chris Avellone odpowiada na zarzuty w sprawie molestowania

Chris Avellone postanowił przerwać milczenie i odpowiedzieć na ubiegłoroczne zarzuty o molestowanie oraz napaści na tle seksualnym. Deweloper zebrał materiał dowodowy, który postanowił wykorzystać do wszczęcia procesu sądowego, mającego oczyścić jego imię.

Chris Avellone, legendarny scenarzysta, który brał udział w tworzeniu takich gier jak Planescape: Torment, Neverwinter Nights 2, Pillars of Eternity, Torment: Tides of Numenera, Prey czy Star Wars Jedi: Fallen Order, odpowiedział na zarzuty o molestowanie i napaści na tle seksualnym, postawione mu nieco ponad rok temu przez Karissę Barrows i Kelly Bristol. Twórca utrzymuje, że ich przyczyną było to, iż rozszedł się on z ich przyjaciółką, Jackie, z którą spotykał się przez około dwunaście miesięcy na przestrzeni lat 2012 i 2013. Co istotne, oskarżenia te nigdy nie zostały potwierdzone ani – zdaniem Avellone’a – nawet zbadane w należyty sposób, ale wystarczyły, aby wykoleić karierę Amerykanina. Teraz deweloper postanowił wytoczyć obydwu kobietom proces o zniesławienie.

Chris Avellone odpowiada na zarzuty w sprawie molestowania - ilustracja #1
Źródło: twitter.com/ChrisAvellone/status/1408703025422733315.

„Nie po to, aby uciszyć Karissę i Kelly, ale by zachęcić je do powiedzenia więcej” – wyjaśnił Chris Avellone w swoim oświadczeniu (opublikowanym w wersjach skróconej i pełnej), a także na Twitterze. Scenarzysta poświęcił ostatni rok na zebranie „długiej listy cyfrowych dowodów i zeznań świadków”, które mają zostać wykorzystane w sądzie Orange County w Kalifornii. Wszystko po to, aby dowieść prawdy i oczyścić własne imię. Być może pamiętacie bowiem, że twórca – w ciągu zaledwie trzech dni od pojawienia się w sieci zarzutów – został odsunięty od projektów, nad którymi pracował: Dying Light 2, Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 oraz The Waylanders.

Avellone wyznał, że nie próbował z tym walczyć, bo nie chciał przysparzać trudności firmom, z którymi współpracował.

Nie walczyłem z tym. To bezcelowe. Kultura unieważniania jest tym, czym jest, i firmy też nie mogą z nią walczyć, bo wystawiałyby się na atak. Nie mogą nawet prosić o czas na „przyjrzenie się sprawie” (…), by odwlekanie decyzji lub chęć dowiedzenia się więcej nie zostały źle odebrane i nie spowodowały unieważnienia także ich. Nikt nie chce się na to narazić, nawet jeśli tym samym odwraca się plecami do kogoś, z kim współpracował od wielu lat.

Jednocześnie Avellone nie krył żalu do dziennikarzy oskarżających go wyłącznie na podstawie tweetów i nie próbujących zweryfikować faktów. Szczególne pretensje deweloper ma do Seana Murraya z serwisu The Gamer, który skonstruował tytuł swojego artykułu w taki sposób, że sugerował on istnienie raportu z dochodzenia (które nigdy nie zostało przeprowadzone) i wprowadzał czytelników w błąd. Jako przykład łatwej do sprawdzenia informacji Chris Avellone podał tę pochodzącą od jednej z przyjaciółek Karissy Barrows, Christy Deny. Dziewczyna miała zostać namówiona do złożenia fałszywego zeznania, jakoby spędziła z deweloperem noc w 2013 roku. Tyle że scenarzysta twierdzi, że w podanym przez nią czasie był na innym kontynencie, nie wspominając o tym, iż nawet nie pamięta, aby kiedykolwiek ją spotkał.

Chris Avellone odpowiada na zarzuty w sprawie molestowania - ilustracja #2
Źródło: twitter.com/ChrisAvellone/status/1408703025422733315.

Niezwykle trudno tę sytuację ocenić. Jedyne, co można powiedzieć bez zajmowania żadnego stanowiska, to że dobrze się stało, iż cała sprawa znajdzie koniec w sądzie. Być może za jakiś czas będzie ona mogła służyć jako precedens przy tego typu oskarżeniach – niezależnie od wyroku, jaki ostatecznie zapadnie.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej