autor: Miriam Moszczyńska
Capcom zapłaci ludziom więcej i nie jest to żart na prima aprilis
Capcom na fali sukcesów wprowadza zmiany w sposobie zarządzania. Jedną z nich jest zwiększenie wypłat dla pracowników o 30%.
Japońskiemu studiu Capcom powodzi się bardzo dobrze. Świadczą o tym nie tylko świetne wyniki sprzedaży Resident Evil Village i Monster Hunter: Rise, ale również zmiany w kwestii wypłat dla pracowników. Jak donosi portal Video Games Chronicle, od 1 kwietnia wynagrodzenia pracowników w japońskich oddziałach Capcomu będą o 30% wyższe.
Żarty żartami, ale to raczej nie prima aprilis
Ten rok najpewniej będzie już piątym z kolei, kiedy japoński producent osiąga rekordowy zysk, oraz dziewiątym, gdy odnotowywany jest wzrost przychodów. Mając to na uwadze, podwyżki są jak najbardziej zrozumiałe.
Wyższe wypłaty to nie jedyna nowość, jaką Capcom wprowadza w życie. Zmieniają się również: podejście firmy do komunikacji pomiędzy zarządem a pracownikami, a także system naliczania bonusów do wypłat. Jak czytamy w oficjalnym ogłoszeniu:
W celu zapewnienia stabilnego wzrostu w perspektywie średnio- i długoterminowej oraz dążenia do zwiększania wartości firmy, Capcom opracował „Capcom Corporate Governance Guidelines” jako podstawowe wytyczne dotyczące ładu korporacyjnego. Firma pracuje też nad stałym ulepszaniem swojego systemu ładu korporacyjnego.
Capcom będzie również dopracowywał system ocen wydajności swoich pracowników oraz szkolenia. Zatem korpo może jednak nie jest takie złe (a przynajmniej w Japonii).
Dobre gry, dobra płaca
Będąc w temacie okołofinansowym, trzeba wspomnieć o wynikach sprzedażowych, które wygenerowały wcześniej wspomniane gry. Więcej informacji na ten temat, jak i topkę najlepiej sprzedających się gier Capcomu, znajdziecie tutaj.
- Resident Evil Village rozeszło się w 5,7 mln egzemplarzy, z czego 900 tys. sprzedano w ostatnim kwartale 2021 roku.
- Z kolei Monster Hunter: Rise, którego wyniki sprzedażowe obejmują jedynie wydanie na Nintendo Switch, sprzedało się w liczbie 7 milionów kopii.
Może Cię zainteresować:
- Recenzja gry Monster Hunter: Rise – prawdziwa rewolucja dla mobilnych łowców
- Kwiecień miesiącem dla prawdziwych koneserów
- Recenzja Resident Evil Village – nie tylko randka z Lady Dimitrescu
Poza hitami, jakimi bez wątpienia są Resident Evil Village i Monster Hunter: Rise, warto również wspomnieć, że Capcom całkiem niedawno podzielił się nowymi informacjami na temat next-genowych portów kolejnych gier z serii Resident Evil, o czym przeczytacie więcej tutaj.