Capcom: miliony sprzedanych gier i miliony w kieszeni

Japoński potentat na rynku gier komputerowych, firma Capcom, odniosła spory finansowy sukces w pierwszym kwartale rozliczeniowym 2009 roku. W okresie od kwietnia do końca czerwca, właściciel takich marek jak Resident Evil czy Street Fighter, sprzedał miliony gier, odnosząc zysk bliski 40 milionów dolarów.

Pierwszy kwartał rozliczeniowy rozpoczyna się na początku kwietnia i trwa trzy miesiące, do końca czerwca. W tym czasie Capcom zdołał uzyskać dochód w wysokości 3,664 miliardów jenów (tj. 38,3 milionów dolarów), przy jednoczesnych obrotach na poziomie 19,497 miliardów jenów ($203,9 milionów). Jest to niezwykle udany rezultat, pomijając fakt o rekordzie firmy, trzeba nadmienić, iż obecny klimat na runku, nie sprzyja takim wynikom. Kryzys zbiera żniwo, ale jak widać, sprawdzone marki i dopracowane gry, potrafią mu się przeciwstawić.

Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy, Capcom wypuścił na rynek takie murowane hity jak Resident Evil 5, Street Fighter IV czy Monster Hunter Freedom Unite. Ten ostatni, w samej tylko Japonii, sprzedał się na poziomie 3 i pół miliona egzemplarzy! RE5 zaś, uplasował się na drugim miejscu najlepiej sprzedających się gier oferty Capcomu w całej historii firmy, trafiając do 5 milionów graczy. Nie obyło się jednak bez niepowodzeń. Bionic Commando, którego 550 tys. kopi trafiło do sklepów (a nie klientów) na całym świecie, nie sprostał wcześniejszym oczekiwaniom.

Pomimo tak optymistycznych wyników, firma nie zmieniła przewidywań na najbliższe miesiące. Obawiając się ostrej konkurencji w trzecim, przedświątecznym kwartale rozliczeniowym, zdecydowano się nawet przenieść premierę Dark Void. Tytuł pierwotnie zaplanowano wypuścić na rynek pod koniec września, jednak obecne stanowisko firmy mówi o początku 2010 roku.