Bunt Graczek! Bojkot konkursu piękności!

Niektórzy z was zapewne słyszeli o konkursie piękności organizowanym przez World Series of Video Games, który, a jakżeby inaczej, to ma wyłonić Miss WSVG roku 2006. Inicjatywa, wydawać by się mogło popularna i mało kontrowersyjna, wywołała ostry sprzeciw dwóch kobiecych klanów US Frag Dolls i Pandora's Mighty Soldiers.

Według słów przedstawicielek obu zespołów, w tym Morgan Romine z firmy Ubisoft, która pełni funkcję szefa marketingu US Frag Dolls, w imprezie zorganizowanej przez World Series of Video Games uczestniczą wyłącznie modelki całkowicie niezwiązane z branżą gier i e-sportem, dlatego też wybory Miss WSVG krzywdzą wizerunek kobiet-graczy. A te nie chcą być postrzegane jako typowe booth babes, znane z każdych targów, lecz jako profesjonalne zawodniczki. Co więcej, jedyne pytanie we wniosku uczestnictwa w konkursie, jakie w ogóle odwołuje się do tematyki wirtualnej rozrywki brzmi – jaka jest twoja ulubiona gra? Dziewczyny uważają, że to zdecydowanie za mało. W wyborach Miss WSVG powinny brać udział te przedstawicielki płci pięknej, które faktycznie mają styczność z grami.

Na pierwszej, regionalnej imprezie z cyklu WSVG, gdzie zorganizowano wybór najpiękniejszej, czyli w Louisville w Kentucky, członkinie obu klanów zbojkotowały wybory, a ponadto na znak protestu, postanowiły zorganizować swój własny konkurs Mr. WSVG. Oczywiście takie zachowanie wywołało falę dyskusji – jedni je popierają, inni krytykują (m.in. tutaj). Tymczasem dziewczyny, jak i przedstawiciele World Series of Video Games, zapowiadają że w następnej imprezie w Dallas ponownie zorganizują i Mr. i Miss WSVG.

Na koniec dodam, że Miss WSVG roku 2006 m.in. otrzyma 1000 dolarów nagrody oraz roczny kontrakt, na mocy którego pojawi się na wszystkich imprezach organizowanych przez World Series of Video Games. Ponadto jej wizerunek znajdzie się w nowej grze jaka zostanie wydana w roku 2007.