Bond opóźniony, Activision w opałach?
Zmiana w dacie premiery dwudziestego drugiego filmu o przygodach Jamesa Bonda, może pokrzyżować szyki firmie Activision – spekulują redaktorzy serwisu Eurogamer. Koncern chciał opublikować swój pierwszy produkt o agencie Jej Królewskiej Mości w maju 2008 roku, ale najprawdopodobniej ujrzy on światło dzienne dopiero w listopadzie.
Zmiana w dacie premiery dwudziestego drugiego filmu o przygodach Jamesa Bonda, może pokrzyżować szyki firmie Activision – spekulują redaktorzy serwisu Eurogamer. Koncern chciał opublikować swój pierwszy produkt o agencie Jej Królewskiej Mości w maju 2008 roku, ale najprawdopodobniej ujrzy on światło dzienne dopiero w listopadzie.
Eurogamer powołuje się na wypowiedź Jeffa Blake’a z wytwórni Sony Pictures Entertainment, który zdradził magazynowi Hollywood Reporter, że nowy film zadebiutuje w amerykańskich kinach 7 listopada 2008 roku, a nie w maju jak pierwotnie planowano. Główną przyczyną opóźnienia jest rezygnacja Rogera Michella, mającego w nowym projekcie pełnić funkcję reżysera. Wytwórnia jest zmuszona poszukać na jego miejsce nowego człowieka, a to potrwa.
Kilkumiesięczne opóźnienie może dać się we znaki koncernowi Activision, który wyznaczył datę premiery gry o przygodach agenta Jej Królewskiej Mości właśnie na maj 2008 roku. Program przygotowany przez studio Treyarch ma być pierwszym z siedmiu, jakie Activision zobowiązał się wydać do 2014 roku. Czy popularnej firmie uda się wywiązać z tego zadania? O tym przekonamy się dopiero za kilka lat. Na razie przedstawiciele koncernu odmawiają komentarza w sprawie.
Powyższa informacja jest ciekawa również z innego względu. Wszystko wskazuje na to, że produkt firmy Treyarch nie będzie związany z Casino Royale (premiera 17 listopada bieżącego roku), jak wcześniej informowaliśmy, ale właśnie z dwudziestym drugim filmem o przygodach Jamesa Bonda...