Bladebound - polski hack'n'slash od Artifex Mundi trafił na Androida
W usłudze Google Play zadebiutowała gra Bladebound, czyli hack'n'slash z nietypowym systemem sterowania, opracowany przez uznane polskie studio Artifex Mundi.
Do tej pory polskie studio Artifex Mundi koncentrowało się głównie na casualowych przygodówkach typu „znajdź ukryte przedmioty”, z angielskiego zwanych hidden objectami. Teraz zespół postanowił spróbować sił w gatunku RPG-ów akcji. Rezultatem tego jest mobilny hack'n'slash Bladebound.
Fabuła gry zaczyna się dosyć nietypowo jak na gatunek fantasy, gdyż otwiera ją porażka sił dobra. Broniący śmiertelników Zakon Strażników Ostrza zostaje pokonany i rozbity przez siły głównego wroga ludzkości znanego jako Wiarołomca. My wcielamy się w ostatniego z ocalałych wojowników, który po kilku stuleciach powraca do krainy, aby pomścić braci, odbudować zakon i ocalić to, co zostało ze świata.
Fundamenty rozgrywki w Bladebound nie odbiegają od standardów RPG-ów akcji. Wydarzenia obserwujemy więc z kamery umieszczonej wysoko nad głową postaci, a zabawa polega głównie na eksplorowaniu świata i walce z potworami za pomocą mocno zręcznościowego systemu walki. Natomiast dosyć nietypowy jest system sterowania, który opiera się na rysowaniu palcem linii na ekranie. Interfejs jest bardzo intuicyjny i świetnie sprawdza się w akcji, wydatnie zwiększając dynamikę potyczek. W bitwach możemy sobie także pomagać aktywując magiczne psalmy, zapewniające różne przydatne bonusy.
Jak na grę RPG przystało, Bladebound posiada oczywiście także system rozwoju bohatera, pozwalający inwestować zarobione punkty doświadczenia w ulepszanie statystyk postaci. Potencjał bojowy herosa zwiększamy także wyposażając go w coraz lepsze pancerze i uzbrojenie. Autorzy przygotowali również prosty system craftingu, pozwalający na wykucie własnego oręża.
Gra korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami. Na razie Bladebound dostępne jest wyłącznie wersji na Androida, ale pojawi sie także na iOS-ie.