autor: Szymon Liebert
Black Isle zbiera pieniądze na Project V13 – postapokaliptyczną strategię RPG
Firma Black Isle wystartowała ze zbiórką pieniędzy na Project V13 – postapokaliptyczną strategię z elementami RPG. Fundusze zostaną przeznaczone na prototyp, który stanie się punktem wyjścia dla właściwiej gry.
Na stronie wskrzeszonego niedawno studia Black Isle wystartowała zbiórka pieniędzy na pierwszy projekt studia – Project V13, czyli postapokaliptyczną strategię z elementami RPG. W filmie reklamującym akcję pojawiło się kilku byłych producentów serii Fallout, w tym Chris Taylor oraz Mark O’Green, którzy zapewnili, że zamierzają przypomnieć graczom, dlaczego Black Isle ma status legendy. Entuzjazm studzą konkretne informacje na temat tego, co chcą osiągnąć deweloperzy.
Odrodzone Black Isle potrzebuje wsparcia graczy nie po to, aby wydać gotową grę. Zamiast tego, deweloper zbiera pieniądze na stworzenie prototypu przyszłej produkcji, który udowodni, że jest zapotrzebowanie na podobne tytuły. „Prototyp posłuży do zdobycia kolejnych funduszy potrzebnych na ukończenie gry” – czytamy na stronie projektu. Osoby, które przekażą na niego pieniądze, otrzymają dostęp do prywatnego forum i jako pierwsze zagrają w zamkniętą betę.
Project V13 ma być postapokaliptyczną strategią RPG, w której wcielimy się w doświadczonego podróżnika – człowieka, mutanta lub zaawansowanego cyborga. Zadaniem gracza będzie założenie własnej kolonii i dbanie o jej rozwój, co oznacza zbieranie surowców i dawnych technologii, rozdzielanie zadań między ludźmi oraz walka z przeciwnikami. Podczas tej misji będziemy też eksplorować świat, poznawać jego mieszkańców i zdobywać nowe umiejętności dla postaci.
Pomysł zapowiada się ciekawie, chociaż sama akcja budzi pewne wątpliwości. Po pierwsze, część osób pracujących nad nim tworzyła wcześniej podwaliny tego, co miało przeobrazić się w Fallout Online, sieciową grę w uniwersum Fallouta. Po drugie, deweloper zbiera pieniądze raczej na rozruch interesu niż stworzenie konkretnego tytułu. Trudno powiedzieć, czy takie podejście zyska zaufanie graczy, którzy chyba oczekują konkretnych efektów, a nie tylko obietnic.
Inną sprawą jest to, że samo określenie Project V13 to kodowa nazwa sieciowej produkcji w uniwersum Fallouta, czyli wspomnianego Fallout Online. Interplay walczył o prawa do tytułu z firmą Bethesda i ostatecznie otrzymał zgodę na wydanie go w formie pozbawionej jakichkolwiek wzmianek o marce Fallout. Wygląda więc na to, że produkcja mogła zostać skasowana na rzecz nowego projektu – prostszej do zrealizowania strategii, o której piszemy dzisiaj.