filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 4 kwietnia 2022, 09:33

autor: Marcin Nic

Ben Affleck może wrócić do roli Batmana, a SnyderVerse stać się kanoniczne

Przyszłość Kinowego Uniwersum DC jest wielką zagadką dla wszystkich, nawet ich twórców. Najnowsze plotki jednak rzucają trochę więcej światła na ten zagmatwany temat.

Użytkownik ViewerAnon na Twitterze zasugerował, że nadchodzący The Flash będzie produkcją, która uporządkuje DCEU. Co więcej, według niego występ Ben Afflecka w tym filmie będzie jego ostatnim w roli Batmana. Studio ma jednak zostawić sobie otwartą furtkę na ewentualny powrót aktora w przyszłości.

Niestety oryginalny tweet został usunięty, jednak w sieci nigdy nic nie ginie na zawsze. Informację tę można więc zobaczyć na stronie Reddita, dotyczącej przecieków związanych z DCEU. The Flash ma być bowiem pierwszym filmem, który będzie prowadził do znanego z komiksów DC wielkiego eventu o nazwie „Kryzys na Nieskończonych Ziemiach”.

Ben Affleck może wrócić do roli Batmana, a SnyderVerse stać się kanoniczne - ilustracja #1
"Zack Snyder's Justice League is Canon" [Źródło: Twitter]

Z informacji podanych przez ViewerAnona wynika również, że SnyderVerse uznawane jest jako kanoniczne, jednak fani tej wersji wydarzeń nie powinni liczyć na dalszy ciąg. Filmy nakręcone przez Zacka Snydera zostaną odsunięte na bok, aczkolwiek studio zostawia możliwość powrotu do tej historii.

Ben Afflecka w roli Batmana możesz obejrzeć na HBO Max

Należy jednak pamiętać, że podane informacje trzeba traktować jako plotkę. Na tę chwilę studio koncentruje się na wprowadzaniu nowych bohaterów takich jak Black Adam czy Batgirl. Cały czas w kinach można oglądać film Batman, który opowiada oddzielną historię o Człowieku Nietoperzu.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej