Battlefield 4 – opublikowano listę zmian czekających grę po beta testach

Niecałe dwa tygodnie beta testów Battlefielda 4 już za nami, zatem przyszedł czas na konkluzje. Studio DICE, twórcy wspomnianej gry, wyraziło swoją wdzięczność wobec wszystkich, którzy zagrali i pomogli w wyłapywaniu niedoróbek. Deweloper opublikował też listę zmian i poprawek, jakie zostaną wprowadzone do tytułu dzięki spostrzeżeniom i uwagom graczy.

Gracze testowali Battlefielda 4 od 4 do 11 października na mapie Oblężenie Szanghaju.

Battlefielda 4 czekają dzięki beta testom następujące zmiany:

• Optymalizacja gry celem zmniejszenia wymagań sprzętowych (dotyczy wersji pecetowej).
• Rozwiązanie problemu z okazjonalnym zawieszaniem się tytułu na ekranie wczytywania (głównie u posiadaczy komputerów).
• Zmniejszenie stopnia, w jakim gra wykorzystuje zasoby procesora (prowadziło to niekiedy do przegrzewania CPU i zamykania programu lub nawet wyłączania maszyny).
• Dodanie nowych konfiguracji sterowania dla padów (możliwych do wybrania w menu opcji).
• Modyfikacja przeglądarki serwerów celem rzadszego pokazywania rozgrywek bez graczy i łatwiejszego znajdowania meczów, do których można szybko dołączyć (dotyczy wersji konsolowych).
• Eliminacja błędu powodującego, że naciśnięcie przycisku w windzie mogło doprowadzić do katapultowania postaci w przestworza.
• Zmiany związane z walką jako piechur: między innymi zwiększenie zasięgu, na który można rzucać apteczki i amunicję; wydłużenie czasu ożywiania postaci (z 7 do 10 sekund); naprawienie błędu z „niedziałajacym” niekiedy nożem (tj. niezabijającym zaatakowanego żołnierza tak, jak powinien); zmiany w systemie automatycznego celowania (np. zwiększenie celności broni o niskiej szybkostrzelności).
• Zmiany dotyczące pojazdów: między innymi przeredagowanie nieprecyzyjnych opisów broni możliwych do zamontowania na nich; zwiększenie prędkości, z jaką przemieszczają się rakiety naprowadzane (by miały większą szansę na trafienie małych i szybkich pojazdów); redukcja zniszczeń, jakie wyrządza wehikułom używana przez piechotę broń kalibrów 25 i 40 milimetrów; naprawa błędu, który powodował, że pocisk wystrzelony z głównego działa czołgu nie zawsze trafiał w miejsce wskazywane przez celownik.
• Zmiany związane z bronią celowaną laserowo, blokującą się na wybranym celu (np. pozbawienie tej możliwości wybranych modeli czy dodanie brakujących ostrzeżeń o byciu wziętym na celownik w przypadku niektórych egzemplarzy).
• Szybsze wyświetlanie się na ekranie informacji o dokonanych zabójstwach.
• Modyfikacje wspomagania celowania w wersjach konsolowych (namierzenie przeciwnika na średnim dystansie stanie się nieco prostsze, natomiast wycelowanie w bardziej bezpośredniej walce zostanie utrudnione).

Rzecz jasna, nie wymieniliśmy wszystkich zmian, które zostaną wniesione do finalnej wersji Battlefielda 4. Pełną ich listę znajdziecie tutaj.

O tym, jak zmiany zapowiedziane przez DICE wpłyną na rozgrywkę, przekonamy się 29 października.

Osoby, które nie miały okazji wziąć udziału w beta testach, zachęcamy do przeczytania wrażeń spisanych przez Gambrinusa. Z kolei chętni na zakup najnowszego dzieła studia DICE mogą zajrzeć do naszej porównywarki cenowej – pomoże ona Wam wybrać najkorzystniejszą ofertę.

Przypomnijmy, że premiera Battlefielda 4 w wersji na pecety oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3 nastąpi 29 października. W późniejszym terminie omawiana produkcja zadebiutuje także jako tytuł startowy dla platform sprzętowych nowej generacji – mowa tu o Xboksie One (22 listopada, choć termin ten dotyczy tylko trzynastu wybranych państw na całym świecie) oraz PlayStation 4 (29 listopada dla Europy).

• Testujemy wersję beta gry Battlefield 4 - rzeź w Szanghaju
• Battlefield 4 w porównywarce cenowej
• Oficjalna strona internetowa gry Battlefield 4