autor: Szymon Liebert
Badania dotyczące postrzegania gier przez polskich graczy
Dowiedzieliśmy się, że już niedługo zostanie w Polsce przeprowadzona seria eksperymentalnych badań dotyczących gier konsolowych i komputerowych. Patronat nad całym przedsięwzięciem objął Uniwersytet Jagieloński, Polskie Towarzystwo Badania Gier oraz firma CD Projekt, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Co ciekawe, całość zajmuje się nie samymi graczami, ale marketingiem i postrzeganiem gier.
Dowiedzieliśmy się, że już niedługo zostanie w Polsce przeprowadzona seria eksperymentalnych badań dotyczących gier konsolowych i komputerowych. Patronat nad całym przedsięwzięciem objął Uniwersytet Jagielloński, Polskie Towarzystwo Badania Gier oraz firma CD Projekt, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Co ciekawe, całość zajmuje się nie samymi graczami, ale marketingiem i postrzeganiem gier.
Pomysłodawca badań, Stanisław Just, poszukuje obecnie chętnych do wzięcia w nich udziału. Projekt ma za zadanie zgromadzić informacje na temat marketingu związanego z branżą rozrywki elektronicznej. Główne badanie dotyczy więc kształtowania marketingowego wizerunku różnych tytułów jeszcze przed ich premierą. Autor podkreśla, że produkcje o dużych budżetach są reklamowane już nawet na 2 lata przed wydaniem przez sztab specjalistów, próbujących wykreować pewien wizerunek dzieła.
Przedsięwzięcie postara się wyjaśnić różnice w zmiennym odbiorze gier w poszczególnych etapach jej funkcjonowania na rynku (wczesne plotki, szczegółowe informacje i w końcu pełna, zmasowana kampania reklamowa). Ten cel miałby zostać zrealizowany tylko i wyłącznie na próbie krakowskich studentów. Osoby studiujące w Krakowie, które wezmą udział w tej części badania, otrzymają specjalne upominki przygotowane przez firmę CD Projekt (zapewne będą to koszulki i inne pomniejsze gadżety).
Polską naukę wspomóc może jednak praktycznie każdy gracz posiadający Internet. Przygotowano dwa kolejne badania prowadzone właśnie w sieci. Pierwsze z nich spróbuje wyjaśnić kwestię dotyczącą wpływu wczesnych informacji o grze na postrzeganie jej. Dowiemy się być może, która z praktyk wydawców – ujawniania bądź nieujawniania konkretów – wpływa lepiej na odbiór danej produkcji. Drugie badanie internetowe zajmie się natomiast wpływem znajomości danego tytułu na jego postrzeganie, odpowiadając między innymi na pytanie: „czy bardziej lubimy gry, które znamy, czy może zupełnie odwrotnie?”.
Zapowiedziano również kolejne trzy badania, tym razem analizujące dane wybitnie ilościowo. Będą one dotyczyć przedpremierowej promocji 50 losowo wybranych gier w polskim Internecie (na naszym portalu) oraz reklam tych tytułów w CD-Action. Ciekawym zagadnieniem jest też analiza reguł dotyczących stosowanego przez producentów nazewnictwa. Pod wieloma kątami, np. ilością słów i liter, przeanalizowane zostaną nazwy wszystkich gier, które do tej pory wyszły na najnowsze konsole.
Żeby zgłosić swoją gotowość wystarczy wysłać e-mail z zapytaniem na odpowiedni adres lub zajrzeć na oficjalną stronę projektu. Oprócz trochę niepokojącego zdjęcia autor zawarł na niej kilka odnośników do podobnych przedsięwzięć i publikacji. Odpowiedzialny za przedsięwzięcie Stanisław Just specjalizuje się właśnie w kwestiach marketingowych związanych z grami. Osoby zainteresowane tą tematyką zachęcamy do przyjrzenia się sprawie.
Całość brzmi na pewno ciekawie i odbiega od stereotypowych polskich badań nad grami, które jeszcze do niedawna starały się udowodnić ich negatywny wpływ na psychikę młodych ludzi. Oczywiście mamy nadzieję, że przedsięwzięcie ma cele tylko i wyłącznie naukowe i nie służy jedynie próbie zrozumienia, w jaki sposób można by w przyszłości manipulować graczami w jeszcze większym stopniu.