„To dupek. Jest złą osobą”. Oryginalny scenarzysta Avengers o zakulisowych rozgrywkach z Jossem Whedonem, który zajął jego miejsce
Afera związana z ekipą pierwszych Avengersów wyszła na światło dzienne. Joss Whedon kolejny raz został oskarżony o brudne zagrania.
Widowisko Avengers w 2012 roku na dobre rozkręciło kino superbohaterskie i otworzyło Marvelowi drogę do sukcesu. Była ona jednak bardzo wyboista, o czym uświadomić nas chce niedoszły scenarzysta filmu, Zak Penn. W książce MCU: The Reign of Marvel Studios autorstwa Joanny Robinson, Gavina Edwardsa i Dave’a Gonzalesa, Penn wyjawił, jak doszło do zastąpienia go przez Jossa Whedona.
Pierwszy scenariusz Avengersów, nad którym Zak Penn pracował kilka lat, był zdaniem producenta Kevina Feige’a beznadziejny. Propozycję pracy nad filmem otrzymał więc Joss Whedon i nie zamierzał poprawiać błędów swojego poprzednika, tylko zacząć od nowa, opierając się na własnym pomyśle. Penn był zszokowany tą zmianą. Stwierdził, że Whedon nawet się z nim nie skontaktował po przejęciu roli scenarzysty, a kilkuletnia praca nad fabułą została wyrzucona do kosza.
To dupek. Jest złą osobą i to było naprawdę zaskakujące. Wiedzcie, że moja premia opiera się na moich zasługach. A to były dosłownie miliony dolarów, co nie jest tutaj problemem, ale to po prostu wyszło z mojej kieszeni i trafiło do kieszeni Jossa.
Feige jednak zażądał, aby główne punkty fabuły Penna zostały zachowane – Loki jako złoczyńca, konflikt Avengersów przed zostaniem drużyną, końcowa bitwa o Ziemię.
Co ciekawe, Penn nie jest pierwszą osobą, u której Whedon sobie nagrabił. Filmowca wielokrotnie oskarżano o mobbing na planach jego produkcji. Najbardziej medialny był konflikt scenarzysty z gwiazdami Ligi Sprawiedliwości, m.in. Rayem Fisherem, Gal Gadot czy Jasonem Momoą. Joss Whedon od kilku lat uczęszcza na terapię z powodu zespołu stresu pourazowego wynikającego z trudnego dzieciństwa. Miejmy nadzieję, że uda mu się wrócić na właściwe tory.
Takie zakulisowe rozgrywki nie są najlepszą wizytówką dla MCU, ale dziś już wiemy, że pierwsi Avengersi okazali się strzałem w dziesiątkę i byli jednym z najbardziej dochodowych filmów w historii.