Autor serii Monkey Island, Ron Gilbert, pracuje nad nową grą!

Ron Gilbert jest, jak zgrabnie zauważyli redaktorzy serwisu Gamasutra, weteranem. W swym dorobku ma tak legendarne gry, jak pierwsze tytuły z serii Monkey Island, czy też Maniac Mansion oraz silnik SCUMM, na którym zostały one oparte. W późniejszym okresie życia, już po założeniu swojego studia Humungous Entertainment, wyprodukował m.in. Pajama Sam oraz gry sportowe spod znaku Backyard Sports (koszykówkę i futbol amerykański).

Całkiem niedawno udzielił serwisowi Gamasutra bardzo interesującego wywiadu, w którym wypowiedział się m.in. na temat swojej nowej produkcji. Co też ma nam do powiedzenia ikona przygodówkowego świata?

Trzeba przyznać, że sporo. Wśród wielu informacji wyróżnia się z pewnością wzmianka o wspomnianej nowej grze. Będzie ona pozycją łączącą w sobie elementy typowe dla przygodówek oraz gier z gatunku RPG. Wiadomo również, że bardzo duży nacisk położony zostanie na fabułę. Na tę chwilę Gilbert poszukuje wydawcy. Może być to jednak utrudnione. W innej części wywiadu możemy się bowiem dowiedzieć, że wielu współczesnych wydawców słysząc słowa „wielki nacisk na historię” i „przygodówka” automatycznie urywa wszelkie rozmowy. Według Gilberta ma to oczywiście związek ze schodzeniem fabuły na dalszy plan. Większość z wydawanych obecnie gier ma „scenariusz”, nie historię – graczowi przedstawione są cele, które ma wykonać. Nic ponadto. Nieco wcześniej stwierdził, że platformami, na których przygodówki mogą osiągnąć jeszcze sukces są komputery klasy PC oraz konsole przenośne (NDS i PSP). Można więc we właścicielach tych urządzeń upatrywać potencjalnych odbiorców nowego dzieła Gilberta.

W dalszej części wywiadu twórca serii Monkey Island podjął się analizy rynku, a także odpowiedział na pytanie związane z emulatorem ScummVM, którego odpowiednie porty udostępniono kilka miesięcy temu użytkownikom konsol NDS oraz PSP. Wywiad zakończono rozważaniami na temat pozycji współczesnych wydawców oraz tego, w jaki sposób odnoszą się do małych firm produkujących gry.

Cały wywiad (bardzo długi!) znajdziecie pod tym adresem.