Atari wyjaśnia kontrowersje wokół Pogromców Duchów
Wygląda na to, że opisana przez nas wczoraj kwestia praw wydawniczych do najnowszej produkcji o Pogromcach Duchów została ostatecznie wyjaśniona. Z nowego oświadczenia wystosowanego przez firmę Atari wynika, że zmiany zostały wprowadzone jedynie na rynku europejskim. Edycje amerykańskie trafią do tamtejszych sklepów zgodnie z wcześniejszymi założeniami.
Wygląda na to, że opisana przez nas wczoraj kwestia praw wydawniczych do najnowszej produkcji o Pogromcach Duchów została ostatecznie wyjaśniona. Z nowego oświadczenia wystosowanego przez firmę Atari wynika, że zmiany zostały wprowadzone jedynie na rynku europejskim. Edycje amerykańskie trafią do tamtejszych sklepów zgodnie z wcześniejszymi założeniami.
Dojdzie do tego pod skrzydłami wspomnianej wyżej firmy Atari, która pozostawiła sobie część praw wydawniczych związanych właśnie ze Stanami Zjednoczonymi. W Ameryce Północnej nie będzie również obowiązywać wyłączność na wydanie gry tylko na konsolach Sony. 16 czerwca w Pogromców Duchów wcielą się zatem zarówno właściciele PlayStation 3 oraz PlayStation 2, jak i użytkownicy PC, Xboksa 360, Wii i Nintendo DS. Jesienią do sklepów powędruje z kolei przenośna edycja gry przeznaczona na PlayStation Portable.
Zgodnie z tym, co przeczytaliśmy we wczorajszym oświadczeniu prasowym Sony Computer Entertainment,w Europie i innych regionach PAL będziemy mieć dwóch wydawców. Z tego właśnie względu w pierwszym rzucie, a więc 19 czerwca do sklepów w krajach kontynentalnej Europy i w Wielkiej Brytanii powędrują jedynie dwie wersje dzieła Terminal Reality – przeznaczone właśnie na PlayStation 3 i PlayStation 2 (zajmie się tym Sony Computer Entertainment Europe). Natomiast jesienią dołączy do nich odsłona na PSP. Edycje na Wii, NDS i Xboksa 360 zagoszczą na półkach sklepowych w bliżej nieokreślonym terminie - w tym przypadku wydaniem gier zajmie się Atari, które umożliwiło tym samym europejskiemu oddziałowi firmy SCE wprowadzenie tzw. czasowej ekskluzywności.
Perypetie Pogromców Duchów nowej generacji potrafią przyprawić o szybsze bicie serca. Produkcja, której deweloping rozpoczęto w 2007 roku, już kilkukrotnie była bliska wirtualnej śmierci. Jednym z powodów było połączenie koncernów Vivendi i Activision, które zdecydowały się w związku z wewnętrzną restrukturyzacją na porzucenie gry (wraz z kilkoma innymi niepewnymi inwestycjami). Ostatecznie dzieło Terminal Reality trafiło pod skrzydła koncernu Atari, co umożliwiło dokończenie procesu dewelopingu i ustalenie daty premiery na połowę 2009 roku. Według twórców przesunięcie daty debiutu pozwoliło im udoskonalić wiele elementów swojego produktu, co z pewnością przypadnie do gustu najzagorzalszym fanom marki. Oficjalna data światowej premiery ustalona została ostatecznie na początku bieżącego roku.