autor: Szymon Liebert
Atari ratuje myszy
Firma Atari poinformowała o przejęciu projektu The Tale of Despereaux, bazującego na tegorocznym filmie pod tym samym tytułem (premiera w Polsce dopiero w przyszłym roku). Wcześniej grą zajmowała się ekipa Brash Entertainment, która miała specjalizować się w produkcjach opartych właśnie na licencjach filmowych. Niestety, całe przedsięwzięcie nie wypaliło i większość planów została anulowana.
Firma Atari poinformowała o przejęciu projektu The Tale of Despereaux, bazującego na tegorocznym filmie pod tym samym tytułem (premiera w Polsce dopiero w przyszłym roku). Wcześniej grą zajmowała się ekipa Brash Entertainment, która miała specjalizować się w produkcjach opartych właśnie na licencjach filmowych. Niestety, całe przedsięwzięcie nie wypaliło i większość planów została anulowana.
Kolejny z projektów, jak widać z powyższych doniesień, zostanie uratowany przez dzielną firmę Atari (marka znana w branży już od lat 70-tych). Podobno do zawarcia umowy przypieczętowującej wydanie The Tale of Despereaux doszło wręcz w ostatnim możliwym momencie. Tym samym, jak mówi reporter Ben Fritz z Variety, na rozprowadzanych pudełkach z grą prawdopodobnie zobaczymy logo Brash Entertainment, a nie nowego wydawcy.
Ponadto, firma nie ma czasu na odpowiednią promocję swojej nowej oferty, chociaż tutaj nadzieje pokładane są w akcji marketingowej korporacji Universal, prowadzonej oczywiście w związku z premierą kinową filmu.
Film ujrzymy w polskich kinach dopiero w marcu przyszłego roku pod nazwą Dzielny Despero. Premiera w USA została wyznaczona na 19 grudnia 2008 roku. Reżyserami tego dzieła są Sam Fell, Rob Stevenhagen oraz Sylvain Chomet. Pierwszy z wymienionych twórców ma spore doświadczenie w kwestii myszy domowych, gdyż pracował już przy udanej bajce animowanej Wpuszczony w kanał, opowiadającej w zabawny sposób właśnie o społeczności gryzoni. Natomiast Sylvain Chomet odpowiada chociażby za fenomenalne Trio z Belleville, w którym te stworzenia także były obecne.
O czym są gra i film? Mówiąc krótko – opowiadają nieco stereotypową historię rycerskiej myszy ruszającej na ratunek swojej ukochanej. Osoby, które czują wstręt do gryzoni nie mają się czego obawiać. Zarówno film animowany, jak i elektroniczna adaptacja, utrzymane są w iście bajkowej konwencji, sprawiającej, że na pewno polubimy te małe stworzenia. Wystarczy spojrzeć na urocze zdjęcia, pełne milusich pszczółek i oddziałów szczurzej husarii. Całość oparta jest na twórczości Kate DiCamillo. Elektroniczna adaptacja podejmie wątki z filmu i książki, nieco je rozszerzając i ukazując nową perspektywę.
Gra pierwotnie miała zostać wydana na komputery osobiste oraz konsole Xbox 360, PlayStation 2 oraz Wii, jednak Atari z nieznanych przyczyn zrezygnowało z publikacji wersji na platformę Microsoft. Ponadto, możemy się także spodziewać edycji na Nintendo DS, którą jednak ma przygotować firma Universal we własnym zakresie. Tytuł powinien pojawić się na rynku amerykańskim jeszcze przed premierą filmu, czyli w ciągu najbliższych kilkunastu dni.