W Assassin's Creed: Shadows tryb budowania przejdzie małą ewolucję. Jeśli zechcecie, stworzycie tu nawet małe zoo
Rozbudowa kryjówki przejdzie sporą ewolucję w Assassin’s Creed: Shadows. Jej rozwój odzwierciedli to, co zrobiliśmy w trakcie przygody.
Assassin’s Creed: Shadows znacznie rozwinie aspekt bazy wypadowej, której rozbudowa stanie się swego rodzaju małym city builderem. Na dostępnym terenie postawimy i ulepszymy nie tylko funkcjonalne budynki, ale też wiele elementów kosmetycznych. Miejsce to stanowić ma kontrast z chaosem, który pochłania Japonię, o czym opowiedział twórca gry, Jonathon Dumont, w rozmowie z serwisem GamesRadar+.
W świecie, w którym jest wojna, polityka, […] dobrze jest mieć dom i miejsce, w którym czujesz się swobodnie. Potrzebowaliśmy takiego centralnego punktu, do którego moglibyśmy powrócić. Gra jest trochę o odbudowie, więc jest w niej wiele rzeczy w tym temacie. To jest pewnego rodzaju motyw przewodni gry, którego ucieleśnieniem jest właśnie kryjówka.
Duże ewolucje
Motyw rozbudowy kryjówki nie jest niczym nowym w serii i obecny był chociażby w poprzedniej części – AC: Valhalla. W Shadows przeszedł jednak sporą ewolucję. Teraz nowe konstrukcje umieszczamy na siatce, jednak nie dotyczy to tylko budynków, ale też różnych rodzajów ścieżek, drzew czy kapliczek. Co istotne, gra nie wymusi na nas zabawy tymi elementami, a gracze którzy wolą maksymalizować efektywność, będą mogli skupić się tylko na ulepszaniu budynków dających konkretne profity.
Inną rzeczą jest to, że budujemy światy przez całe dnie i fajnie jest, gdy gracze również mogą budować światy – poprzez danie im przynajmniej małej części zestawu narzędzi, które pozwalają to robić. Do tego istnieją różne motywacje dla innych osób. Niektórzy chcą zmaksymalizować wszystkie ulepszenia, a niektórzy chcą po prostu zająć się aspektem kosmetycznym. Część graczy będzie chciała po prostu kolekcjonować koty i je tam umieszczać.
Złożonością tego systemu pozytywnie zaskoczył się również Michał Mańka, który miał okazję ogrywać AC: Shadows i podzielił się swoimi wrażeniami na łamach naszego serwisu. Z udostępnionych elementów udało mu się nawet stworzyć małe zoo.
„To twoja podróż”
Każdy odwiedzony przez nas region w grze charakteryzować ma się wyjątkowymi przedmiotami, takimi jak pamiątki. Te umieścimy w naszej bazie, dzięki czemu, jak to ujął zastępca reżysera AC: Shadows, Dany St-Laurent, otrzymamy poczucie „przywracania swojej przygody”. Nasza kryjówka ma odzwierciedlać to, co zrobiliśmy podczas rozgrywki.
Jedną z rzeczy, które naprawdę mi się podobają jest to, że bez względu na to jak grasz, możesz odblokować tę czy inną postać, różnych ludzi. Możesz stawiać budynki w różnych miejscach. To twoja podróż.
Istotną jej częścią są również sojusznicy, których zrekrutujemy w trakcie misji. Każdy z nich posiadać ma własne historie i zestawy umiejętności – nie będzie jedynie pozbawionym życia NPC. Co ciekawe, ich misje rekrutacyjne mogą zakończyć się niepowodzeniem, więc ponownie to od nas zależeć będzie, który pomocnik ostatecznie znajdzie się w naszej kryjówce.
Wszystkie te postacie mają swoją własną osobowość. Kiedy tworzyliśmy tę funkcję, wzięliśmy wszystkich pisarzy z różnych studiów na całym świecie, umieściliśmy ich na wspólnym czacie i powiedzieliśmy: „Okej, gdyby twoja postać i twoja postać miały mieszkać razem z jakiegoś powodu, jak by się ze sobą komunikowały?”
Assassin’s Creed: Shadows zadebiutuje 20 marca 2025 roku na PC oraz konsolach PS5 i XSX/X. Przed zakupem warto zapoznać się z wymaganiami sprzętowymi gry.