Artifact - liczba grających leci na łeb na szyję
Opracowana przez zespół Valve karcianka Artifact cały czas traci graczy. W ostatnich trzydziestu dniach w tytuł bawiło się średnio ok. 700 osób jednocześnie, a liczba ta z tygodnia na tydzień staje się coraz mniejsza.
- Deweloper gry: Valve Corporation
- Wydawca: Valve Corporation
- Gatunek: karcianka
- Platformy: PC, w przyszłości iOS, AND
- Data premiery: 28 listopada 2018 r.
Artifact, czyli karcianka studia Valve, dogorywa na naszych oczach. Według danych serwisu Steam Charts średnia liczba graczy bawiących się jednocześnie w ostatnich 30 dniach wyniosła 708. Wczoraj, w najgorętszym momencie dnia grały 683 osoby. Jest to tragiczny rezultat, zwłaszcza dla dewelopera przyzwyczajonego do zupełnie innych wyników. Przy takim tempie spadku popularności grający w ten tytuł bardzo szybko zaczną mieć problemy ze znajdowaniem chętnych do zabawy.
Przypomnijmy, że gra zadebiutowała 28 listopada ubiegłego roku. Początkowo fani karcianek rzucili się na ten tytuł. Według szacunków płatnej wersji serwisu Steam Spy w ciągu pierwszego tygodnia od premiery Artifact kupiło 955 tys. osób. To samo źródło podaje, że do dzisiaj sprzedaż osiągnęła 1,3 mln egzemplarzy. Valve udało się więc przekonać wielu graczy do zakupu, ale potem projekt nie był w stanie utrzymać ich zainteresowania.
Artifact szybko zaczął tracić graczy. Zaraz po premierze w tytuł bawiło się 60 tys. osób jednocześnie. W połowie grudnia liczba ta spadła poniżej 15 tysięcy, a w styczniu wynosiła już tylko niecałe 2,8 tys. Produkcja wyraźnie nie budzi także sympatii użytkowników Steama, gdzie tylko połowa recenzji graczy jest pozytywnych.
Przy tak ekspresowym tempie kurczenia się społeczności Valve wkrótce może zostać zmuszone do przestawienia gry na model darmowy z mikropłatnościami. Nawet to zapewni jednak tylko krótkotrwały wzrost liczby graczy, jeśli autorzy nie będą w stanie wprowadzić do Artifacta, które sprawią, że gracze polubią ten tytuł.
Obecna sytuacja budzi także wątpliwości co do losu planowanych wersji na systemy iOS i Android. Sporo czasu minęło od kiedy Valve wspominało o wydaniach mobilnych, więc trudno powiedzieć, co się z nimi teraz dzieje.