autor: Marcin Pietruszewski
APB: Reloaded posiada ponad 3 miliony zarejestrowanych użytkowników
Nadeszły lepsze czasy dla gangsterskiej gry typu MMO wydanej przez firmę Reloaded Games, właścicieli usługi GamersFirst. Przejście w 2011 roku na model free-to-play nie tylko uratowało grę przed kompletnym upadkiem, ale również pozwoliło jej odnieść sukces.
Zabawa w policjantów i w złodziei w APB: Reloaded jest coraz bardziej popularna.
Firma Reloaded Games, wydawca gry APB: Reloaded, poinformowała w wywiadzie z serwisem VG247 o liczbie ponad 3 milionów zarejestrowanych użytkowników gry, z czego każdego dnia w zabawie uczestniczy od 25 do 30 tysięcy osób. Co istotne, tytuł ten od roku utrzymuje się w pierwszej piątce najchętniej wybieranych gier free-to-play na platformie Steam.
W związku z wciąż rosnącą popularnością gry deweloperzy zapowiedzieli oficjalną aktualizację pod tytułem Settling the Score, która ma m.in. ulepszyć mechanikę instancji, wprowadzić nowy system punktowania i umożliwić graczom wybór punktów respawnu. Więcej szczegółów na ten temat mamy poznać w nadchodzących miesiącach.
Takie rzeczy można robić za darmo.
Tak dobre wyniki to sukces dla gry, która miała tak nieudany start na rynku. Wydana w czerwcu 2010 roku przez studio Real Time Worlds, pod tytułem APB: All Points Bulletin była grą typu MMO z płatnością abonamentową, a rozgrywka miała umożliwić wirtualną zabawę w policjantów i złodziei. Jednak już po trzech miesiącach serwery gry zostały zamknięte, a Real Time Worlds przestało istnieć. Liczba osób, które zarejestrowały się wówczas w wirtualnym mieście ledwo przekroczyła 130 tysięcy. Powodem takiego stanu rzeczy były m.in. wysoka cena gry oraz abonamentu, a także niska grywalność.
Dopiero w 2011 roku, gdy firma K2 Network (obecnie Reloaded Games) wykupiła prawa do tytułu, odświeżona wersja gry z podtytułem APB: Reloaded ponownie ukazała się na rynku. Oprócz kilku usprawnień w mechanice gry wprowadzono nowy model biznesowy – gra stała się tytułem free-to-play, czyli darmowym, z opcjonalnym systemem mikropłatności. Jak pokazują najnowsze wyniki zainteresowania tą produkcją, było to bardzo dobre posunięcie ze strony wydawcy.
Jak gra wyglądała w akcji na początku swej drogi możecie zobaczyć na poniższym filmiku z tvgry.pl:
