Anchors in the Drift – autorzy Scribblenauts tworzą hack’n’slasha w modelu free-to-play
Studio 5TH Cell, znane głównie z logicznej serii Scribblenauts, zbiera pieniądze na kolejny projekt – funkcjonującego w modelu free-to-play hack’n’slasha Anchors in the Drift, który będzie rzucał graczy w różne epoki historyczne, od starożytności po wojnę w Wietnamie. Deweloper stara się zgromadzić 500 tysięcy dolarów na platformie Fig.
- Deweloper: 5TH Cell (seria Scribblenauts)
- Gatunek: hack’n’slash działający w modelu free-to-play
- Cechy szczególne: miejscem akcji „wysepki” reprezentujące rzeczywiste miejsca z różnych epok; system opracowywania zdolności postaci przez łączenie kart; ulepszanie statku do poruszania się po międzywymiarowym oceanie, na którym rozrzucono wspomniane „wyspy”
- Platformy sprzętowe: PC
- Termin premiery: lato 2016
- Cel zbiórki pieniędzy: 500 tysięcy dolarów
Hack’n’slashów jest na rynku krocie, ale mało który z nich oferuje akcję w realiach historycznych, zamiast rzucać graczy w fantastyczne światy spod znaku magii i miecza. Lukę tę może z powodzeniem wypełnić znane z platformówkowo-logicznej serii Scribblenauts studio 5TH Cell, które niedawno rozpoczęło zbiórkę pieniędzy na projekt Anchors in the Drift – grę typu hack’n’slash funkcjonującą w modelu darmowym z mikropłatnościami. Będzie ona wyróżniać się realiami oraz systemem łączenia kart do tworzenia zdolności postaci. Deweloper walczy o 500 tysięcy dolarów, które będzie zbierał jeszcze przez niecały miesiąc (obecnie ma 83,9 tysiąca). Jeśli mu się powiedzie, gra zadebiutuje latem 2016 roku na pecetach. Warto zwrócić uwagę, że jest to dopiero drugi projekt umieszczony na crowdfundingowej platformie Fig, którą powołał do życia dwa miesiące temu zespół prominentnych deweloperów, takich jak Tim Schafer, Feargus Urquhart i Brian Fargo.
Akcja Anchors in the Drift toczy się na Ziemi, która została zaatakowana przez „międzywymiarowe imperium” znane jako The Domain. Inwazja spowodowała załamanie czasu i przestrzeni, prowadząc do wyrzucenia pewnych miejsc ze wszystkich epok poza bieg historii i umieszczenia ich nad powierzchnią „kwantowego oceanu” (The Drift) w formie swoistych wysp (Remnants). Gracze wcielą się w bohaterów (Anchors) z różnych er, którzy staną do walki z imperium, przeprawiając się przez kolejne „wyspy”.
Tym samym Anchors in the Drift powinien zaoferować wielką różnorodność w zakresie odwiedzanych lokacji. Pierwszy zwiastun gry (zamieszczony powyżej) zapowiada wizyty w takich miejscach i czasach jak starożytne Chiny, średniowieczna Rosja, feudalna Japonia, Ameryka z okresu wojny o niepodległość, drugowojenna Anglia czy Wietnam z lat 60. XX wieku. Arsenał i model rozgrywki powinien jednak pozostać klasyczny dla gatunku – podstawą będzie rozprawianie się z hordami wrogów przy użyciu broni białej i mocy przypominających magię.
Jako największą innowację twórcy podają wspomniany wcześniej system „konstruowania” zdolności, do którego wykorzystamy karty zdobywane za wirtualną walutę albo prawdziwe pieniądze. Poza tym przyjdzie nam zająć się ulepszeniami statku służącego do podróżowania po owym kwantowym oceanie. Rozgrywka będzie toczyła się w dwóch zasadniczych trybach – Recon (coś na kształt kampanii dla jednego gracza) oraz Warfront (tryb rankingowy z rosnącym stopniowo poziomem trudności). Z czasem produkcja będzie wzbogacana o dodatkową zawartość, w tym nowe formy zabawy (np. multiplayer z prawdziwego zdarzenia).