Analitycy przewidują dalszy rozwój amerykańskiego rynku gier
CEA (Consumer Electronics Association), organizacja zajmująca się badaniem amerykańskiego rynku elektronicznego, przedstawiła kolejny raport, w którym zamieściła najnowsze przewidywania co do kierunku rozwoju tamtejszego przemysłu growego.
CEA (Consumer Electronics Association), organizacja zajmująca się badaniem amerykańskiego rynku elektronicznego, przedstawiła kolejny raport, w którym zamieściła najnowsze przewidywania co do kierunku rozwoju tamtejszego przemysłu growego.
Spośród wielu danych zamieszczonych w U.S. Consumer Electronics Sales and Forecasts Report w oczy rzuca się szczególnie jedna kwota. Jest nią liczba $12.5 miliarda, która oznacza prawdopodobne przychody osiągnięte w 2006 roku ze sprzedaży gier oraz hardware’u. Zeszły rok, rekordowy pod tym względem (ok. $10 miliardów wpływów), może więc zostać bez większych problemów przebity.
Analitycy CEA głównej przyczyny takiego obrotu rzeczy upatrują w sporym popycie na Xboxa 360. Dużą rolę, według nich, odegrają również premiery kolejnych konsol nowej generacji – PS3 oraz Wii. Widoczne przyspieszenie powinno się także utrzymać w 2007 roku. „Czwarty kwartał danego roku zawsze jest bardzo gorący pod względem sprzedaży – jeśli tylko wysoki jej poziom utrzyma się w kolejnych 12 miesiącach, to możemy oczekiwać wzrostu przychodów do poziomu $15 miliardów” – stwierdził Sean Wargo, dyrektor ds. analiz w CEA.
Wielkie znaczenie w rozwoju amerykańskiego rynku gier odegrają również Blu-ray oraz HD-DVD, wspierane przez Sony (PS3) oraz Microsoft (X360). Sukces, który mogą odnieść wpłynie oczywiście na zwiększenie sprzedaży obu wymienionych konsol, które są stosunkowo tanią alternatywą dla drogich odtwarzaczy filmów zapisanych w obu tych formatach (w przypadku 360-tki konieczny jest zakup zewnętrznego napędu HD-DVD za sumę ok. $200).