autor: Bartosz Świątek
AMD może przejąć 30% rynku CPU do końca 2018 roku
AMD odrabia straty na rynku procesorów. Z końcem kolejnego kwartału firma może zwiększyć swoje udziały do 30% – oczywiście kosztem konkurencyjnego Intela.
AMD odrabia straty do Intela. Akcje przedsiębiorstwa osiągają obecnie najwyższe ceny od 12 lat, a raport serwisu Digitimes sugeruje, że firma może do końca roku zdobyć około 30% rynku zdominowanego obecnie przez Intela. Przyczyn należy dopatrywać się w udanej serii procesorów Ryzen, a także problemach konkurencji, związanych m.in. z procesem produkcyjnym 10nm i nadwyżką popytu względem podaży.
AMD drastycznie zmieniła strategię produkcyjną, rozluźniając powiązania z firmą Globalfoundries i podpisując kontrakt z TSMC, by produkować GPU, procesory serwerowe i komputerowe w procesie technologicznym 7nm. Zmiana w polityce spowodowała, że ceny akcji AMD rosły od połowy 2018 r., co jest powiązane z oczekiwaniami rynku dotyczącymi lepszej wydajności – zarówno produkcji, jak i chipów – a także normalnych wysyłek do klientów – informują anonimowe źródła serwisu Digitimes.
Producenci zestawów komputerowych i płyt głównych zwiększają produkcję urządzeń opartych o rozwiązania sprzętowe AMD, co pozwoliło korporacji na zwiększenie udziałów do 20%. W kolejnym kwartale nie bez znaczenia będą też z pewnością kontrakty dotyczące implementacji procesorów serwerowych z serii AMD EPYC, zawarte z firmami Cisco oraz HP.
Producenci komputerów i płyt głównych, w tym Asustek Computer, Micro-Star International (MSI), Gigabyte Technology i ASRock, przyspieszyli produkcję i wysyłkę urządzeń wyposażonych w procesory AMD, zwiększając udział firmy na rynku procesorów stacjonarnych do ponad 20% w trzecim kwartale. Prawdopodobne jest, że spółka ponownie sięgnie poziomu 30% – czytamy dalej.