autor: Szymon Liebert
Alan Wake przemówił
Ekipa z Remedy postanowiła podzielić się z nami nowymi, bardzo niejasnymi informacjami o ich oczekiwanym dziele, zatytułowanym oczywiście Alan Wake. Otrzymaliśmy więc dwa krótkie teksty, które napisał sam fikcyjny bohater. Chociaż brzmią one bardzo literacko i być może przybliżają pewne elementy fabuły oraz rozgrywki, to wielu fanów doszukuje się w nich ukrytych informacji o stanie samej gry.
Ekipa z Remedy postanowiła podzielić się z nami nowymi, bardzo niejasnymi informacjami o ich oczekiwanym dziele, zatytułowanym oczywiście Alan Wake. Otrzymaliśmy więc dwa krótkie teksty, które napisał sam fikcyjny bohater. Chociaż brzmią one bardzo literacko i być może przybliżają pewne elementy fabuły oraz rozgrywki, to wielu fanów doszukuje się w nich ukrytych informacji o stanie samej gry.
W pierwszym z tekstów, przypominającym wpis do dziennika, Alan Wake podsumowuje sytuację, mówiąc o tym, że każdej nocy rośnie liczba napisanych stron i pojawiają się zmiany we wcześniejszych partiach. Zmiany stają się coraz bardziej agresywne, a cała historia przepisuje się na nowo. Główny bohater dzieli imię z Alanem, a jego żona nazywa się Alicja. Najbardziej niepokojącym wydarzeniem według Alana jest to, że zmienia się gatunek opowieści, która zaczyna przeistaczać się w horror.
Alan Wake pisze, że nie wie, czy postać z opowieści w ogóle ma szanse osiągnąć sukces lub ocaleć. Bohater nie pamięta wiele z całego sennego procesu tworzenia oprócz poszatkowanych fragmentów snów i nieprzyjemnego uczucia. Pewnego ranka nastąpił jednak przełom. Pisarz mówi, że gdy się obudził i doszedł do siebie, czuł lekką woń jej perfum na koszuli. Alan kończy notkę: „Jestem blisko. Wiem o tym. Muszę kontynuować ”. Całość, w języku angielskim, można przeczytać na oficjalnym forum.
Drugi wpis, dostępny również na forum, przedstawia już coś na kształt sceny z samej gry. Alan pisze o krzykach Rusty’ego, które wciąż dzwonią mu w uszach. Autor opisuje pieniek przypominający kształtem odciętą nogę monstrualnego ptaka. Od pnia wzięła się nazwa okolicznego gaju. Bohater jest w nim zapewne o późnej porze, gdyż wspomina o posiadanej broni i latarce, bojąc się koszmarów, które jej światło mogłoby odsłonić. Nagle, Alan zauważa wystrzępioną strzałkę i postanawia ruszyć we wskazanym kierunku.
Oczywiście powyższe teksty niewiele mówią o samej grze, a raczej służą zbudowaniu nastroju i uchyleniu rąbka wciąż niejasnej tajemnicy. Pierwszy fragment wydaje się opisywać fabułę – Alan śni w nocy opowieść, kształtującą się według własnych reguł i nie słuchającą jej autora, która za dnia zaczyna stawać się rzeczywistością. Drugi fragment brzmi już jak sam fragment rozgrywki. Użytkownicy forum odnoszą jednak teksty do sytuacji samej gry.
Rzekomo ujawniają one więc, że tytuł będzie zawierał wiele elementów różnych gatunków, jednak przede wszystkim będzie horrorem. Pierwszy tekst mówi podobno o wprowadzanych przez autorów gry zmianach i kolejnych etapach produkcji. Podczas zabawy trudno będzie odróżnić rzeczywistość od fikcji. Ostatnie zdania miałyby mówić natomiast o zbliżającej się dacie premiery. Naturalnie tego typu interpretacje mogą nie mieć zupełnie nic wspólnego z rzeczywistością.
Warto dodać, że jeden z fanów udzielających się na oficjalnym forum Remedy opublikował fotkę przedstawiającą pudełka z pre-orderami Alana Wake’a, które odkrył w jednym z lokalnych sklepów. Część użytkowników potwierdza istnienie takich pakietów umożliwiających zamówienie produktu przed premierą. Chociaż kilka osób zastanawia się nad tym, czy mogłoby to oznaczać, że premiera gry jest bliska, to inni wskazują na stosowanie podobnej praktyki w przypadku wielu innych odległych tytułów (np. Final Fantasy XIII).