5 szybkich faktów o S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat
GSC Game World, ukraiński deweloper znany światu głównie z dwóch odsłon nader klimatycznych wycieczek do czarnobylskiej Zony, zainaugurował nową serię ciekawych wiadomości na swojej stronie www. Kolejne zestawy pięciu szybkich faktów o nowym STALKERze będą co jakiś czas pojawiać się pod tym adresem. A co na początek?
GSC Game World, ukraiński deweloper znany światu głównie z dwóch odsłon nader klimatycznych wycieczek do czarnobylskiej Zony, zainaugurował nową serię ciekawych wiadomości na swojej stronie www. Kolejne zestawy pięciu szybkich faktów o nowym STALKERze będą co jakiś czas pojawiać się pod tym adresem. A co na początek?
Twórcy ujawnili, co następuje:
- Zona w nowej grze składać się będzie tylko z nowych lokacji. Po raz pierwszy całość będzie odpowiadać rzeczywistemu geograficznemu ułożeniu terenu.
- Pojawią się na pewno dwa nowe potwory – chimera i burer. Obydwa były planowane już na samym początku, ale zadebiutują dopiero teraz (odpowiednio przeprojektowane i wzmocnione).
- W przeciwieństwie do poprzednich odsłon serii, wszystkie questy w Call of Pripyat będą tworzone „ręcznie” przez deweloperów, a nie z wykorzystaniem generatora. W sumie w grze czeka nas ponad 70 unikalnych zadań.
- Gra będzie samodzielna i posiadanie poprzednich części nie jest wymagane. Przy tym zabawa ma być w pełni komfortowa i zrozumiała również dla nowych gości w świecie Zony.
- Została dodana opcja spania – bohater będzie musiał przeczekać kilka godzin w bezpiecznym miejscu, by odnowić swe siły.
Dodatkiem do każdego newsa z cyklu będą dwa nowe obrazki z gry. Call of Pripyat zabierze nas na radioaktywną wyprawę już jesienią tego roku, a już teraz możecie się zapoznać z wymaganiami sprzętowymi gry.
Dawaj sikor!