autor: Marcin Skierski
30-minutowy materiał filmowy PlayStation Move
Wielu z Was z pewnością z niecierpliwością wyczekuje wtorku, kiedy to o godzinie 21 czasu polskiego odbędzie się konferencja Sony na targach E3. Po raz kolejny zaprezentowane zostanie między innymi PlayStation Move, którego zastosowanie możecie jednak dokładniej ocenić już teraz za sprawą półgodzinnego materiału filmowego.
Wielu z Was z pewnością z niecierpliwością wyczekuje wtorku, kiedy to o godzinie 21 czasu polskiego odbędzie się konferencja Sony na targach E3. Po raz kolejny zaprezentowane zostanie między innymi PlayStation Move, którego zastosowanie możecie jednak dokładniej ocenić już teraz za sprawą półgodzinnego materiału filmowego.
Serwis GamersGlobal zaprezentował trwający 30 minut filmik z testowania nadchodzących kontrolerów od Sony. Można na nim zobaczyć dwa tytuły - pierwszym z nich jest Sports Champions, w którym bierzemy udział w szeregu konkurencji sportowych. Druga zaprezentowana pozycja to Move Party, bardzo przypominająca serię Eye Toy z PlayStation 2 i korzystająca z minigierek opartych na podobnych pomysłach. Możliwe, że wymienione wyżej tytuły jeszcze się zmienią, jako że nie są to jeszcze ich ostateczne nazwy.
W przypadku Sports Champions na początek zaprezentowano rzut dyskiem oraz pojedynek na arenie, gdzie dwóch graczy walczy ze sobą na miecze. Potyczka kończy się po odebraniu przeciwnikowi całej energii, a rozgrywka i sposób walki nie ma wiele wspólnego z realizmem. W niektórych momentach czas zwalnia – można wtedy wykonać specjalne uderzenie ruszając kontrolerem w sposób zaprezentowany na ekranie. Kolejną zaprezentowaną dyscypliną jest strzelanie łukiem. Przy celowaniu następuje przejście do widoku FPP, ale całość wygląda dość arcade’owo – nie trzeba się zbyt mocno wysilać by trafiać do celu.
Następnie pokazano zabawę w siatkówkę plażową – niektóre ruchy (między innymi skakanie do uderzeń) są wykonywane automatycznie przez konsolę, a gracz musi się martwić jedynie o uderzenie piłki w odpowiednim momencie i z odpowiednią siłą. W grze znalazło się też miejsce dla nietypowej dyscypliny sportowej zwanej bocce. Gracze rywalizują na niewielkim boisku, wyrzucając specjalne kule w odpowiednie miejsca. Punkty otrzymuje ten, którego kula znajduje się najbliżej tej najmniejszej, wyrzucanej na początku rozgrywki.
Na koniec możemy zobaczyć jeszcze tenis stołowy (ping-pong), który zaprezentował się chyba najciekawiej. Ciężko oceniać precyzję kontrolera w poszczególnych konkurencjach na podstawie materiału filmowego, ale widać było w wielu momentach, że testujący redaktorzy mieli często problemy z wykonaniem pewnych ruchów. Zapewne wymaga to dłuższego treningu, choć od takich produkcji wymaga się raczej natychmiastowości, niż żmudnej nauki sterowania. W negatywnym sensie uwagę zwraca też kiepska animacja postaci w poszczególnych dyscyplinach. Ruchy są sztywne i nad tym twórcy powinni jeszcze popracować, podobnie jak nad oprawą graficzną, która jest bardzo prosta.
Move Party bardzo przypomina serię Eye Toy – widzimy siebie na ekranie oraz generowane przez konsolę obiekty i machając kontrolerami wchodzimy z nimi w różne interakcje. Pierwszą zaprezentowaną minigierką było strzyżenie – na górze ekranu pokazywane jest zdjęcie wymaganej fryzury, a my odpowiednimi ruchami musimy dokonać dzieła. Trzeba uważać, by nie wycinać niepożądanej części fryzury, trzeba się też spieszyć, gdyż zbyt wolne wykonywanie kolejnych czynności może spowodować utratę cennych punktów.
Druga konkurencja polegała na tym, że z dołu ekranu wylatywały różnokolorowe dziwne stwory, a testujący redaktorzy musieli zbijać je niczym bańki mydlane. Gra jednocześnie cały czas instruuje nas, którymi należy zająć się w danej chwili, podając nam ich pożądany kolor – trzeba uważać, by nie trafić istot o innej barwie. Z czasem lecą one coraz szybciej oraz robią się mniejsze, więc poziom trudności stale rośnie. W trzeciej konkurencji trzymamy w rękach coś w rodzaju klapki na muchy (oczywiście tylko umownie, gdyż widzimy ją tylko na ekranie) i musimy nią zabijać nadlatujące ze wszystkich stron dziwne insekty.
W ostatniej zaprezentowanej minigierce na ekranie pojawiają się wzorki, które należy powtórzyć odpowiednim ruchem ręki i ewentualnie jeszcze je pokolorować. We wszystkich konkurencjach goni nas czas, a z innym graczem rywalizujemy oczywiście na punkty. Move Party jak na produkcję korzystającą z PS Move póki co prezentuje się jednak zbyt podobnie do tego, w co mogliśmy grać już za czasów PlayStation 2.
Więcej gier korzystających z nowych kontrolerów zostanie zaprezentowanych na przestrzeni najbliższych dni, a pierwszy pokaz zapewne już jutro podczas konferencji Sony. Póki co zapraszamy jednak do obejrzenia omówionego tu materiału filmowego przygotowanego przez redaktorów niemieckiego serwisu. Filmik został podzielony na trzy części: