autor: Mateusz Popielak
Windows 10 2004 - majowa aktualizacja systemu
Windows 10 otrzymał długo wyczekiwaną aktualizację o numerze 2004. Update wprowadza wiele zmian i, choć są one drobne - warto zastanowić się nad nową wersją.
Na początku miesiąca informowaliśmy Was o tym, że w okolicach 26 maja światło dzienne ujrzy update Windows 10. Prace nad majową aktualizacją ruszyły w lutym 2019 roku. Przez ten czas Microsoft ulepszał ją, by nie powodowała żadnych problemów. Czy to się udało?
Jak zainstalować majowy update?
Na samym wstępie należy zaznaczyć, że aktualizacja nie jest jeszcze obowiązkowa. Oznacza to, że w najbliższym czasie system nie wprowadzi aktualizacji samodzielnie. Żeby ją zainstalować, musimy przejść do usługi Windows Update (najprościej wpisać frazę „aktualizacje” w pasku wyszukiwania i wybrać pierwszą z opcji, jaką jest „Sprawdź, czy są aktualizacje”), a następnie kliknąć przycisk „Sprawdź aktualizacje”.
Co, jeśli nie widzimy update’u do wersji 2004? Aktualizacje jak zwykle wypuszczane są stopniowo. W takim wypadku pozostaje nam czekać na kolejną falę update’ów lub skorzystać z Asystenta aktualizacji.
Mowa tutaj o aplikacji, która znajduje się na oficjalnej stronie Microsoftu (pod tym linkiem). Jest to ważący bagatela 6 MB klient, który zaoferuje nam pobranie najnowszej dostępnej aktualizacji. Po uruchomieniu asystenta wybieramy opcję „Aktualizuj teraz” i czekamy na pobranie nowości.
Jakie nowości przynosi aktualizacja?
Jedną z najważniejszych jest DirectX 12 Ultra. Jest to narzędzie używane przez deweloperów gier. Pozwala ono na obsługę takich funkcji jak:
- DirectX Raytracing
- Mesh shading
- Sampler Feedback
Kolejną zmianą jest dodanie nowego jądra Linuxa, działającego w obrębie systemu Microsoftu (m.in. usprawnia on wykorzystanie pamięci i wprowadza wsparcie WSL2 dla urządzeń ARM64). Microsoft pochwalił się również ulepszeniem systemowej wyszukiwarki. Indeksowanie plików jest o wiele bardziej wydajne i nie obciąża tak bardzo dysków; zmieniono również sposób prezentowania wyników, przez co wyszukiwanie wybranych funkcji jest znacznie bardziej czytelne. To nie jedyne różnice w interfejsie użytkownika, ponieważ zmianom wizualnym uległy ikony, powiadomienia, czy układ opcji w wybranych menu. Windows 10 w wersji 2004 zmienia również starą przeglądarkę Edge na silniku Spartan na „nową", działającą na silniku Chromium, którą mieliśmy możliwość pobrać już w styczniu bieżącego roku. Listę pozostałych, mniejszych zmian możecie znaleźć na oficjalnej witrynie giganta z Redmond.
Nie do końca dopracowana
Po udostępnieniu aktualizacji o numerze 2004 w sieci pojawiły się doniesienia użytkowników, którzy zaczęli mieć do czynienia z blue screenem. Po dokładniejszej analizie wynika, że problemem są stare sterowniki w przypadku urządzeń spod szyldu Nvidia. Mowa tutaj o sterownikach w wersji niższej niż 358.00. Takie problemy występowały już w testach i są znane inżynierom Microsoftu. Jak twierdzi gigant z Redmond:
Nvidia i Microsoft znalazły problemy z kompatybilnością z niektórymi wersjami sterowników kart graficznych Nvidia, oraz Windows 10 w wersji 2004 (Windows 10 Maj 2020 Update). Urządzenia pracujące na Windows 10 z doktniętymi problemem sterownikami Nvidii mogą doświadczać błędów z niebieskim ekranem lub innych, podczas albo po instalacji aktualizacji Windowsa 10 w wersji 2004. Błąd dotyczy każdej wersji sterowników niższej niż 358.00.
Twórcy zapewniają, że zablokowali obecnie możliwość aktualizacji Windowsa w wypadku takich urządzeń i zalecają aktualizację sterowników.
Niemniej w aktualizacji pojawiły się też inne, znane już błędy, z którymi możemy, choć nie musimy, borykać się po wykonaniu update’u. Są to m.in.:
- problemy z połączeniem więcej niż jednego urządzenia Bluetooth;
- problem występujący z niektórymi sterownikami Realtek.
- problemy ze sterownikami audio Conexant/Conexant ISST/Synaptics;
- problemy z trybem VRR przy niektórych iGPU od Intela;
- freezy przy podłączaniu/odłączaniu złącza Thunderbolt;
- przy korzystaniu z GameInput Redistributable występują problemy z myszką (utrata połączenia).
Pozostaje nam jedynie czekać na hotfixy, które zapewne niedługo się pojawią.