UE zadba o klientów pokrzywdzonych przez zakupiony wadliwy produkt. Nowe przepisy już wkrótce wejdą w życie
Unijni urzędnicy wprowadzają nowe zapisy do dyrektyw, poświęconych ochronie pokrzywdzonych konsumentów, którzy zakupili wadliwy produkt. Zmiany mają zapewnić między innymi łatwiejsze warunki dopominania się o swoje prawa i szerszą pomoc.
Klienci, którzy ucierpieli na wskutek zakupienia wadliwego produktu będą mogli skuteczniej dochodzić swoich praw. Wszystko dzięki nowym zapisom w mającej ponad 40 lat unijnej dyrektywie w tym temacie. Urzędnicy Komisji Prawnej (JURI) i Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO) przegłosowali i zatwierdzili projekt zmian w prawie. Poprawki będą gwarantować pokrzywdzonym fizycznie, bądź też psychicznie, sprawiedliwe odszkodowanie.
W trosce o europejskiego konsumenta
Prócz chęci dokładniejszego zadbania o pokrzywdzonych konsumentów, unijni urzędnicy chcą przede wszystkim ujednolicić system wśród wszystkich państw członkowskich UE. Zmiany okazały się konieczne także z uwagi na szybkie tempo rozwoju technologii, za którym nie nadążały dotychczasowe dyrektywy.
Ponadto oczekuje się, że odświeżenie przepisów pozwoli na zwiększenie możliwości egzekwowania sprawiedliwych kroków wobec firm spoza Unii Europejskiej. Posłowie do Parlamentu Europejskiego twierdzą bowiem, że w przypadku braku kontaktu z nieuczciwym producentem, państwo, w którym mieszka pokrzywdzony, powinno zapewnić odpowiednią rekompensatę.
Poza tym urzędnicy mają nadzieję, że zmiany doprowadzą do uproszczenia procesu dopominania się swoich praw. Dotyczy to przede wszystkim procedury udowadniania, że zakupiony produkt faktycznie jest wadliwy. Uważa się też, że nowe zapisy w prawie doprowadzą do zwiększenia wysiłków państw w dbaniu o pokrzywdzonych obywateli. Komisje dają taką możliwość, na przykład poprzez anulowanie minimalnego progu szkody, wynoszącego 500 euro.
W duchu nowoczesności
Chęć nadążenia za technologicznym rozwojem podkreśla chociażby niedawna wypowiedź współsprawodawcy Komisji Prawnej Pascala Arimonta:
(...) Zmieniona dyrektywa w sprawie odpowiedzialności za produkty, ma na celu znalezienie równowagi między pozostaniem skutecznym instrumentem dla ofiar wadliwych produktów, a wymogami prawnymi. Pewność, na jaką zasługują podmioty gospodarcze, na szybko zmieniającym się rynku charakteryzującym się cyfryzacją, gospodarką o obiegu zamkniętym i globalnymi łańcuchami wartości - powiedział.
W duchu tych słów nowe przepisy nie zamierzają angażować się chociażby do kwestii bezpłatnych oprogramowań typu Open Source. Czas pokaże czy nowe zapisy w unijnym prawie faktycznie zapewnią bardziej sprawiedliwe odszkodowania dla pokrzywdzonych.