futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 7 kwietnia 2021, 13:28

Perkusja jako kontroler do gier, pozwala nawet jeździć w Forza Horizon 4

Wyścigi tylko na kierownicy? Niekoniecznie. Dzięki Arduino Uno udało się zamienić perkusję w niecodzienny kontroler. Testy na Forza Horizon 4 są bardzo obiecujące.

Teenenggr znowu w akcji. Pomysłowy konstruktor na swoim kanale w serwisie YouTube zaprezentował perkusję elektroniczną, która dzięki Arduino Uno (płytka z 8-bitowym mikrokontrolerem) przekształciła się w niecodzienny kontroler do gier. Z pozoru szalony pomysł wygląda całkiem nieźle i mógłby być ciekawym urozmaiceniem lokalnej rywalizacji ze znajomymi. Na perkusji da się jeździć!

Gaz i hamulec mamy pod stopami, a elektroniczne pady perkusyjne, w które uderzamy pałeczkami, odpowiadają za skręcanie w prawo i w lewo. Może nie pokonamy w ten sposób graczy korzystających z profesjonalnych kierownic, ale wydaje się, że przy odrobinie praktyki można rzucić wyzwanie osobom używającym klawiatur.

Teenenggr prezentuje różne niecodzienne konstrukcje z przymrużeniem oka. Pisaliśmy o wibracjach wyniesionych na nowy poziom dzięki pokaźnemu silnikowi, na jego kanale znajdziemy też między innymi domowej roboty maszynę do pisania. Jeżeli w jakiś sposób można sobie skomplikować codzienne czynności, teenenggr z pewnością to zrobi. Czekamy teraz na headshoty gitarą w Counter-Strike’u.

  1. Oficjalna strona teenenggr
  2. Oficjalna strona Arduino Uno Rev3
  3. Gracz PC pokazuje konsolowcom prawdziwe wibracje w grze
  4. Najlepszy pad do PC

Konrad Sarzyński

Konrad Sarzyński

Od dziecka lubił pisać i zawsze marzył o własnej książce. Nie spodziewał się tylko, że będzie to naukowa monografia. Ma doktorat z rozwoju miast, czym chętnie chwali się znajomym przy każdej możliwej okazji. Z GOL-em przygodę zaczął pod koniec 2020 roku w dziale Tech. Mocno związał się z newsroomem technologicznym, a przez krótki moment nawet go prowadził. Obecnie jest redaktorem w Futurebeat.pl odpowiedzialnym za publicystykę i testy sprzętu. Czasem też zrecenzuje jakąś grę o budowaniu, w końcu ma z tego doktorat. Gra od zawsze, lubi też dużo mówić. W 2019 roku postanowił połączyć obie te pasje i zaczął streamować na Twitchu. Wokół kanału powstała niewielka, ale niezwykła społeczność, co uważa za jedno ze swoich największych osiągnięć. Ma też kota i żonę.

więcej