Door Kickers

Minirecenzja Door Kickers – bez taktyki ani rusz!

Zanim jeszcze seria Tom Clancy’s Rainbow Six stała się niczym innym, jak tylko kolejną (choć niewątpliwie bardzo dobrą) taktyczną strzelaniną, pierwsze odsłony cyklu studia Red Storm oferowały graczom znacznie więcej – coś, czego pozazdrościć mogłaby im niejedna współczesna produkcja o podobnej tematyce. Zanim bowiem wyruszyliśmy na misję, trzeba było najpierw przebrnąć przez rozbudowaną fazę taktyczną, aby bazując na rozkładzie pomieszczeń, drzwi, okien i innych istotnych obiektów, szczegółowo zaplanować całą akcję i skoordynować działania poszczególnych sekcji drużyny. Oczywiście wielu graczy traktowało tę część jako zło konieczne i przystępowało do zabawy nie przywiązując specjalnej wagi do planu. Jednak byli też i tacy, którzy nad częścią taktyczną spędzali znacznie więcej czasu, niż w samej misji.

Produkcję studia KillHouse Games o znaczącym tytule Door Kickers, można by właściwie porównać do opisanej wyżej warstwy taktycznej, żywcem wyciętej z jakiegoś klasyka pokroju SWAT 3 lub pierwszych odsłon Rainbow Six. Mimo, że pierwszy kontakt z grą może być nieco mylący (na filmach z rozgrywki tytuł wygląda zupełnie jak strzelanina w oldskulowej perspektywie top-down), Door KIckers to najprawdziwsza gra taktyczna, w której rola gracza kończy się właściwie na etapie planowania. Zabawa sprowadza się więc do kontrolowania członków zespołu SWAT, ustalania gdzie i w jakim tempie mają się przemieszczać, w którą stronę patrzeć i jak zachowywać się w konfrontacji z wrogiem. Do tego dochodzą rozmaite działania specjalne, takie jak możliwość użycia granatu, podłożenia ładunku, czy skorzystanie ze wsparcia snajpera.

Całość toczy się w czasie rzeczywistym z wykorzystaniem aktywnej pauzy, która jak się okazuje jest tutaj najbardziej kluczowym elementem mechaniki. Mimo, że pierwsze misje wydają się (i są) banalnie proste, a ich zaliczenie może zająć nam nawet kilkanaście sekund, to im dalej, tym bardziej poziom trudności rozgrywki rośnie. Wkrótce okazuje się, że szczegółowe zaplanowanie akcji w bardziej rozbudowanych lokacjach i skoordynowanie działań kilku policjantów w taki sposób, aby nie ponieść żadnych strat i zakończyć misję sukcesem jest praktycznie niemożliwe. Rozwiązaniem okazuje się tu właśnie możliwość spauzowania rozgrywki w dowolnym jej momencie i korygowania misternie utkanego na wstępie planu, w zależności od rozwoju sytuacji. Z opisanych wyżej powodów Door Kickers absorbuje gracza bez reszty i absolutnie nie nadaje się na krótkie sesje w przerwie od innych zajęć.

Mimo, że całość ukazana została w typowo arcade’owym widoku z góry, trzeba uczciwie przyznać, że twórcy ze studia KillHouse Games włożyli spory nakład pracy, nie tylko w dopracowanie warstwy graficznej, ale także i merytorycznej (np. odwzorowanie rzeczywistego wyposażenia jednostek SWAT). W toku rozgrywki bierzemy udział w szeregu bardzo zróżnicowanych akcji, gdzie oprócz likwidacji złoczyńców czekać nas będzie np. uwalnianie zakładników, czy zabezpieczanie ważnych dowodów. Dzięki dołączonemu do gry edytorowi i generatorowi misji, ich ilość może być praktycznie nieskończona, choć większość stoi jednak na dosyć wysokim poziomie trudności i może doprowadzić do frustracji niejednego, mniej doświadczonego gracza. Bez odpowiedniego przygotowania i perfekcyjnego opanowania zasad rządzących rozgrywką, nie ma mowy o sukcesie. Tym zapewne należy też tłumaczyć fakt, że dostęp do kampanii uzyskujemy dopiero po rozegraniu odpowiedniej ilości misji pojedynczych i osiągnięciu szóstego poziomu doświadczenia.

Door Kickers nie jest z całą pewnością produkcją wybitną i pozbawioną wad, a jednymi z największych okazują się szwankująca gdzieniegdzie sztuczna inteligencja naszych podopiecznych oraz odrobinę zbyt duży czynnik losowy, towarzyszący realizacji naszych skrupulatnych planów. Przydałoby się też nieco bardziej rozbudowane drzewko rozwoju i jakaś głębsza fabuła, towarzysząca kampanii. Produkcja KillHouse Games ma jednak coś, czego brakuje wielu współczesnym grom taktycznym i z tego też względu może stanowić naprawdę atrakcyjną propozycję dla wszystkich wielbicieli tego rodzaju rozrywki.