Citadelum PC

Citadelum jest grą strategiczną typu city builder, która przenosi nas do antycznego Rzymu. Za opracowaniem i wydaniem tej produkcji stoi niezależne hiszpańskie studio Abylight, którego dotychczasowe portfolio stanowiły głównie projekty mniejszego kalibru.

Gameplay

W grze Citadelum akcję oglądamy z lotu ptaka. Podczas rozgrywki wcielamy się w zarządcę starożytnego rzymskiego miasta, a naszym zadaniem jest przekształcenie początkowo niewielkiej osady w potężną metropolię zdolną stawić czoła każdemu wyzwaniu.

Na naszych barkach spoczywają wszystkie kwestie związane z funkcjonowaniem miasta. Prawdziwym oczkiem w głowie powinno być dla nas zaspokojenie podstawowych potrzeb obywateli; uprawiając ziemię i łowiąc ryby, zapewniamy im pożywienie, z kolei budując akwedukty, zaopatrujemy ich w wodę. W dalszej kolejności możemy skoncentrować się na rozbudowie miasta. Zasoby naturalne, na czele z drewnem i kamieniem, pozwalają nam wznosić nowe budowle i ulepszać już wybudowane konstrukcje. Ich przeznaczenie jest różnorodne – od budynków produkcyjnych, aż po fortyfikacyjne, na czele z wieżami i murami.

Nasi poddani mogą reprezentować rozmaite profesje, zostając rzemieślnikami, rolnikami bądź żołnierzami. Posiadanie armii jest o tyle ważne, że kontrolowane przez nas miasto prędzej czy później może znaleźć się na celowniku wrogów. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by z pomocą wojsk rozszerzać swoją strefę wpływów, podbijając kolejne terytoria. Gra jest warta świeczki, gdyż następnie możemy wytyczać na tych obszarach szlaki handlowe, umożliwiające między innymi import egzotycznych dóbr.

Pomimo że same bitwy toczą się automatycznie, przed rozpoczęciem każdej z nich gra pozwala nam rozstawić swoje oddziały (legionistów, łuczników czy choćby kawalerię). To, na jakie ustawienie armii zdecydujemy się na wstępie, ma niebagatelny wpływ na przebieg starcia i jego rezultat.

Ostatnim z filarów, na których opiera się rozgrywka, jest panteon bóstw. Gra pozwala nam oddawać cześć poszczególnym bogom i w ten sposób zaskarbiać sobie ich łaskę. Warto przy tym pamiętać, że zdobywając sympatię jednego bóstwa, możemy sprowadzić na siebie gniew innego, co zmusza nas do umiejętnego lawirowania po meandrach boskiej „polityki”.

Ostatnia modyfikacja 26 września 2024