Alto's Adventure
Nieskomplikowana zręcznościówka z gatunku endless runnerów opracowana przez niezależne studio Snowman. Bohater Alto's Adventure jest pasterzem lam; gdy rozbiegły się one po okolicy, jego zadaniem jest złapanie wszystkich uciekających zwierząt.
producent: Snowman wydawca: Snowman Strona oficjalna
Alto’s Adventure to gra zręcznościowa zaliczana do kategorii tzw. endless runnerów. Wcielamy się w niej w pasterza lam, które rozbiegły się po okolicy, a naszym zadaniem jest złapanie wszystkich uciekających zwierząt. Za powstanie tytułu odpowiada założone w 2012 roku, niezależne studio Snowman. Po sukcesie odniesionym na urządzeniach mobilnych, deweloper przygotował także specjalną wersję gry na komputery PC, która wymaga do działania systemu Windows 10 i jest w pełni kompatybilna z usługą Xbox Live.
Mechanika zabawy może budzić skojarzenia z takimi tytułami jak Ski Safari czy Jetpack Joyride. Tym razem jednak, w grze zjeżdżamy na desce snowboardowej po generowanych proceduralnie, ośnieżonych zboczach gór. Podobnie jak w większości popularnych endless runnerów, ruch postaci odbywa się automatycznie, a zadaniem gracza jest unikanie pojawiających się na trasie przeszkód, takich jak przepaście, wystające skały itp. Przy tej okazji wykonujemy też proste ewolucje kaskaderskie, za które gra premiuje nas dodatkowymi punktami.
Podczas zjazdu łapiemy uciekające zwierzęta i kolekcjonujemy złote monety oraz inne dodatki. Od czasu do czasu budzimy też śpiących przeciwników, którzy za wszelką cenę będą starali się nas dogonić i zgładzić. Dodatkową motywację do zabawy stanowią proste wyzwania, takie jak wykonanie podwójnego salta, czy złapanie określonej ilości lam. Dzięki ich zaliczaniu awansujemy i zyskujemy możliwość nabywania dodatkowych gadżetów oraz odblokowania pięciu bonusowych postaci, w tym np. zjeżdżającej na snowboardzie lamy.
Prosta, wektorowa grafika gry i ciepłe, pastelowe tła sprawiają dość minimalistyczne wrażenie. W praktyce jednak gra może pochwalić się dopracowanymi animacjami, bardzo dobrą fizyką oraz zmiennymi porami dnia i warunkami pogodowymi. Mimo stosunkowo prostego pomysłu, jej grywalność i oryginalna oprawa graficzna, przyczyniły się do wyróżnienia Alto’s Adventure m.in. tytułem gry roku 2015 na system iOS.
Minirecenzja Alto’s Adventure – diabeł tkwi w szczegółach…
- Udowadnia, że nawet oklepane pomysły mogą być atrakcyjne, jeśli poświęci im się wystarczająco dużo serca;
- Odpowiednio wyważony poziom trudności oraz wyzwania, które w większości same się zaliczają;
- Niewielka cena i brak mikrotransakcji;
- Wciąga.
- Mimo wszystko wtórny pomysł.
Alto’s Adventure w zasadzie mogłoby stanowić wodę na młyn dla wszystkich malkontentów, którzy nie sprawdzając co tak naprawdę kryje w sobie dany produkt, pochopnie oceniają „książkę po okładce”. Rzut oka na opis i obrazki w AppStore – i co? I wyłania się kolejny wtórny endless runner, do tego w niezbyt zachęcającej oprawie wizualnej. Nuda… Wystarczy jednak kilka chwil, spędzonych z produkcją studia Snowman, żeby przekonać się w jak wielkim byliśmy błędzie.
OK, pod względem mechaniki Alto’s Adventure nie wnosi do gatunku niczego specjalnie odkrywczego. Mamy bowiem zjazd na desce snowboardowej po ośnieżonych zboczach górskich, podczas którego musimy łapać rozpierzchnięte lamy, kolekcjonować rozsiane po trasie monety, a od czasu do czasu uciekać przed goniącymi nas przeciwnikami. To wszystko już było. Gdzie w takim razie tkwi tajemnica sukcesu gry, która sprawia, że niełatwo się od niej oderwać?
Otóż diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, a jednym z nich jest – wbrew pozorom – urzekająca oprawa graficzna, która mimo swej prostoty nadaje rozgrywce niesamowitego klimatu. To, że mamy do czynienia z dość oldskulową, wektorową grafiką nie oznacza bowiem wcale, iż twórcy potraktowali ją po macoszemu. Rozgrywce towarzyszy m.in. zmieniająca się pogoda oraz pory dnia, które co prawda nie mają większego wpływu na jej przebieg, ale nadają całości unikalnego charakteru i sprawiają, że w toku gry nie mamy nawet przez chwilę poczucia wtórności. Jednocześnie zwracają uwagę niezwykle dopracowane detale, takie jak choćby zachowanie szalika – zarówno podczas zjazdu, jak i poszczególnych ewolucji.
Drugim niezwykle istotnym elementem jest odpowiednio wyważony poziom trudności. Mimo, że mamy tu do czynienia z grą typowo zręcznościową, która z założenia wymaga skupienia i sporych umiejętności manualnych, rozgrywka zamiast stresować potrafi wręcz relaksować i poza satysfakcją z pobijania kolejnych rekordów niesie ze sobą przede wszystkim czystą frajdę. Zabawie towarzyszą też dodatkowe wyzwania, takie jak wykonanie salta, czy złapanie odpowiedniej ilości lam. Większość z nich „wpada” jednak automatycznie podczas rozgrywki i nie wymaga specjalnego wysiłku.
Oba wspomniane elementy łączy ponadto coś, czego brak większości współczesnych produkcji (nie tylko mobilnych), a mianowicie fantastyczny klimat. Dodatkowo Alto’s Adventure nie kosztuje dużo i nie drażni żadnymi, nawet najmniejszymi mikropłatnościami. Produkcja studia Snowman udowadnia ponad wszelką wątpliwość, że również i sprawdzone (czy wręcz oklepane pomysły) mogą wciąż stanowić atrakcyjną propozycję dla graczy, jeśli tylko zostaną wystarczająco dopieszczone oraz okupione odpowiednim nakładem pracy. Alto’s Adventure jest doskonałym przykładem wzorcowej gry na urządzenia mobilne, przy której za niewielką cenę można naprawdę mile spędzić czas.
Ostatnia modyfikacja 23 lutego 2015
Tryb gry: single player
Rozmiar aplikacji: średnia (50 do 500 MB)
Ocena użytkowników: 7,8 / 10 na podstawie 109 głosów czytelników.
Klasyfikacja PEGI Alto's Adventure
Alto's Adventure Wymagania sprzętowe
PC Windows
- Minimalne:
- Dual Core 2.4 GHz
- 4 GB RAM
- karta grafiki 1 GB GeForce 8800 GT / Radeon HD 6850 lub lepsza
- 400 MB HDD
- Windows 7 64-bit