Najciekawsze materiały do: Dune II: Battle for Arrakis
Dune II: Battle for Arrakis - Dune Dynasty v.1.5.7
modrozmiar pliku: 4,9 MB
Dune Dynasty to mod do Dune II, który opracował David Wang..
Jeden z twórców Dune II pracuje nad remasterem dla komputerów Amiga
wiadomość25 czerwca 2024
Jeden z twórców Dune II po godzinach pracuje nad remasterem wersji tego RTS-a na komputery Amiga.
Dune II od studia Westwood było rewolucyjne. Na wydmach Arrakis narodził się gatunek RTS
wiadomość8 marca 2024
Diuna: Część druga święci triumfy w kinach, czas więc powspominać inną Diunę z dwójką w tytule, czyli legendarne Dune II studia Westwood.
Diuna PC - najlepsze gry o pustynnej planecie i mody, które je ulepszają
wiadomość22 października 2021
Z okazji premiery filmu Diuna przyglądamy się pecetowym produkcjom na tej licencji i modom, które pozwalają je ulepszyć. Omawiamy również ciekawe darmowe gry stworzone przez fanów.
B.J. Blazkowicz i Indiana Jones sami w ciemnościach na Arrakis - 10 najlepszych gier 1992 roku
artykuł26 czerwca 2024
Na jakich komputerach graliśmy w Polsce w 1992 roku? Ile lat miał statystyczny gracz? W tym zestawieniu nie tylko przypominamy najlepsze gry 1992, ale i przytaczamy wyniki starej ankiety badającej to, jak grało się w naszym kraju na początku lat 90.
jest to gra strategiczna czasu przyszlego . walka o planete"dune" . musisz budowac baze i jednostki zbierac surowce no i oczywiscie walczyc. do wyboru trzy strony konfliktu:atrydzi i fremeni (razem) harkoneni i ordosi. polecam te gre cierpliwym , wytrwalym (moj brat przeszedl cala gre ja 6 lub 5 misji) . trzeba sie niezle natrudzic by przejsc chocby 5 misje. jest to gra bardzo trudna . nie mozna ustalic poziomu trudnosci(niestety). pierwsze 2 misje sa proste: wystarczy zebrac odpowiednia ilosc przyprawy (surowca) a inne cele sa proste zniszczyc cala baze wroga. to wszystko. aha dotychczas wyszly 3 czesci gry: "dune" , "dune 2" i "dune 2000". mam 9 lat ijestem z wroclawia . PIOTREK
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-16 13:39:19]
piotrek :D
pierwszy rts (real time strategy). pamietam ja jeszcze z amigowych czasow. bardzo mnie wciagnela ta gra. bardzo dobra fabula i wysoka grywalnosc (mimo lekkiej topornosci obslugi). kilka lat pozniej wyszla diuna 2000 i kupilem ja (majac mieszane uczucia; raczej z sentymentu :). niestety nie miala juz tego klimatu co "dwojka". ta gra to poprostu klasyk.
muszę przyznać, że gra jest klasykiem i produktem, który utworzył ramy definicji RTS
Dune 2 - Fajowa gra
Dune 2-Battle for Arrakis- Dodatek kultowy lepszy od duna 2
Dune 2 - The building of dynasty - wedlug mnie najlepszy dodatek i kultowa gra
dario97 ------> Chciałem zaznaczyć, że wszystko, co wymieniłeś, to jest to samo ;)
To jest 2 część ? A jaka jest pierwsza ?
Ten post miał być do innej gry.
Dune 2 – aż łezka w oku się zakręciła na samo wspomnienie o tym tytule. Absolutny klasyk! Trochę to nierozsądne, ale postanowiłem ocenić tę gierkę, ponieważ udało mi się dorwać jej udoskonaloną wersję. Właściwa ocena dotyczyć więc będzie Dune Legacy (bo tak właśnie została nazwana zmodernizowana odsłona), ale względem roku, w którym powstał oryginał. Oto moje spostrzeżenia. Plusy... Najpierw może wyrażę swój zachwyt nad współczesną wersją Dune 2. Otóż gra obsługuje wyższe rozdzielczości, zawiera trzy stopnie przybliżenia widoku, posiada kilka niezwykle przydatnych opcji, jak na przykład możliwość przewijania czasu oraz różne udogodnienia w menu. Do tego dochodzi rzecz najważniejsza – sterowanie. Jest takie, jak przystało na obecne standardy. Za to należy się ogromny plus. Na dodatek, poza kampanią, możemy rozgrywać potyczki. Dune 2 śmiało można nazwać protoplastą gatunku real-time-strategy. Dzięki produkcji Westwood dowiedziałem się o istnieniu książki Dune, która obecnie jest jedną z moich ulubionych. Gra bazuje na powieści Franka Herberta oraz w luźny sposób nawiązuje do uniwersum Diuny. Miodność tej gry jest wręcz niesamowita. Pomimo prawie dwudziestu lat na karku, nadal jest produkcją cholernie grywalną. Jednolity świat pełen pustyń i skał od zawsze trafiał w mój gust. Do walki ze sobą stają trzy wielkie rody: szlachetni Atrydzi, podstępni Ordosi i źli Harkonnenowie. Walczą o cenną przyprawę i przetrwanie na pustynnej planecie. Historia zawiera też spisek, w którym mocarstwa sprzymierzają się ze sobą, by pokonać właśnie nas. Macza w tym palce sam Imperator. Ma on do dyspozycji brutalnych Sardaukarów. My, jako ród Atrydów mamy za to walecznych Fremenów i Sonic Tanki. Ordosi posługują się przebiegłym Sabotażystą oraz maszyną o nazwie Deviator. Harkonnenowie zaś wypuszczają śmiercionośną rakietę i Devastatory. Na otwartych przestrzeniach nie zabraknie również wiecznie głodnego czerwia pustyni. Tak oto w wielkim skrócie opisać można zarys fabularny oraz zasady panujące w grze. Mnie się podobają. Natomiast rozbudowanie tej gry polega nie tylko na wprowadzaniu nowych budynków i jednostek, ale także na ciekawych opcjach i funkcjach naszych żołnierzy i pojazdów. Co więcej, gra rządzi się unikalnymi regułami. Są to: przyprawa, która stanowi środek płatniczy, wiatraki przetwarzające energię czy też groźne czerwie pustyni, które pilnują swojego terytorium. Krótko mówiąc, jestem pod wrażeniem tych pomysłów. Interfejs jest schludny i bardzo przejrzysty. Graficzka prosta, ale według mnie przeszła próbę czasu. Dźwięki sfx brzmią kapitalnie, a sama muzyczka w postaci midi ma swój urok. Głosy mentatów oraz wszelkie komendy głosowe spisują się świetnie. Satysfakcję dają niejako różne zniszczenia i wybuchy, ślady pozostające przez chwilę po przejechaniu pojazdu, dziury w ziemi po strzelaninie czy wreszcie rozjechany żołnierz wroga. Filmiki, zwłaszcza introdukcja, bardzo zachęcają do poznania świata Arrakis oraz do działania. A przy okazji wyglądają bajecznie. Uczucia towarzyszące tej grze to z jednej strony napięcie związane z samą rozgrywką, z drugiej - sentyment powiązany z obrazem tej perełki za czasów, gdy byłem jeszcze dzieciakiem. Minusy... Schematyczność. Levele różnią się tylko dostępną technologią, cel nadal pozostaje ten sam - zniszczyć wrogów. Inteligencja nie jest najwyższych lotów. AI często popełnia głupie błędy, które łatwo można wykorzystać. Ale czego można oczekiwać od pierwszego rts-a? Z innych zauważonych błędów wymieniłbym fakt, iż przyprawa się nie odnawia, a jak już się skończy to mamy kłopoty. Harvestery są za bardzo podatne na uszkodzenia, a bazy za mocne. Budowle nie są też ani zbyt fajne, ani zbyt wymyślne. Raz jeszcze podkreślę - naprawdę trudno jest oceniać produkt z perspektywy tak długiego czasu, więc mój osąd nie musi być wiarygodny. Niemniej, naprawdę gorąco polecam zapoznanie się z Dune Legacy, gdyż jest to idealny kompromis pomiędzy sentymentem a obecnymi standardami. Jej autor pokazał, że chcieć to móc. Jednym słowem - fantastyczna robota. Moja ocena – 8.9/10
Zajrzałem na stronę oryginalnej Dune2 przy okazji wyjścia wersji przeglądarkowej http://play-dune.com/
ale w opisie wymagań sprzętowych widzę nieścisłość co do tych wymaganych "IBM 386MHz, 4MB RAM" - przyjmuję że to taki "skrót myślowy" od 80386 z dowolną ilością megaherców - nawet 16 MHz".
Jestem tego o tyle pewny, że w 1992 r. zagrywałem się w Diune2 na "potężnej" maszynie i80286 12 MHz 1 MB RAM, + SVGA, ale AFAIR minimalne wymagania to było 80286 10 MHz, 640 KB RAM (512Kb base mem free), VGA 256KB, 5MB na HDD. Warto też wspomnieć o powstałym rok później porcie na Amigę na 5 dyskietkach.
1up
Wielkie dzięki za informację o tej nakładce Dune Legacy. Ja osobiście w Dune II grałem na Amidze 500 ale niestety nie dane mi było jej nigdy skończyć. Zawsze się zawieszała po krótkim czasie gry. Dałem jedynie radę w ten sposób przejść grę tylko jedną rasą. Zainstalowałem sobie te nakładkę na grę w wersji PC, no i jest super. W końcu może dam radę przejść cała grę. No i te sterowanie zaznaczanie wszystkich jednostek standardowym na dzisiejsze czasy za pomocą przeciągnięcia w prostokącie wszystkich jednostek, anie tak jak to było oryginalnie wydawanie poleceń każdej jednostce z osobna. Po prostu REWELACJA!!!
Stąd można pobrać nakładkę jak ktoś ma problemy ze znalezieniem.
sourceforge.net/projects/dunelegacy/postdownload?source=dlp
Dawno temu grałem na Amidze w Dune 2: Building a Dynasty, natomiast w wersji na PC korzystamy z podtytułu Battle for Arrakis. Czy obie nazwy są poprawne, a może jest to podzielone na dwie platformy ? Pytam, bo chciałbym wiedzieć co jest grane. Dzięki i pozdrawiam!
Dzięki za szybką odpowiedź, to mi wiele wyjaśnia. Dune 2 było i nadal jest dla niektórych pierwszym, naprawdę zaawansowanym strategicznie majstersztykiem. Również dla mnie samego, chociaż wersja na PC jest nieco bardziej rozbudowana o kilka szczegółów.
Jedna z kilku gier mojego dziecinstwa druga pod wzgledem spedzonego czasu przy niej na starej amidze 500 ( wiecej spedzilem tylko na Cywilizacji ) do tej pory dla mnie ta gra jest grywalna i zdarzyło mi sie do niej wrocic na chwile okolo roku temu aby powspominać stare gierki ktore moze nie miały dobrej grafiki ale wciągały na dlugi czas( dłuzszy niz dzisiejsze gry przynajmniej mnie ) .
Cześć gdzie można pograć w tę grę, to gra z mojego dzieciństwa i tak własnie pomyślałem że trzebaby ją odświeżyć
bruner77 ----------> możesz w nią pograć Online przez przeglądarkę za free. Nawet na GOLu dawali newsa.
https://www.gry-online.pl/newsroom/dune-ii-dostepna-za-darmo-w-przegladarce-poznaj-klasyke-rts-ow/ze11fe1
Choć jest też do pobrania za frajer już w wersji Freware działa na XP nie wiem jak na Win7/8/Vista ale zawsze pozostanie ci wersja Online.
Piszcie co chcecie ale DUNE II to czysty prekursor RTSów, od zawsze byłem zdania że Westwood robiło najlepsze RTS'y. A DUNE II zapoczątkowało rozwój gatunku Real-time Strategy , miało swoje wady i ma dalej ale to przecież początek. W późniejszych odsłonach jak C&C wiele poprawiono.
A nie można też ukrywać że inni developerzy czerpali całymi garściami z DUNE II. Na Amigę się ciupało i 5 dyskietek + Save Disc była jazda nie ma co.
DUNE II mimo swoich wad, to twórcy potrafili nam to zrekompensować fajnymi rozwiązaniami. Teraz jest to niby nic, ale na tamten czas było to coś niebywałego. No i nie ma co ukrywać że to najlepszy RTS na Amigę.
Samo DUNE II: Battle for Arrakis wyznaczyło wiele standardów w tym gatunku. Szkoda że skopano sterowanie, no ale cóż wszystkiego mieć nie można, a z biegiem lat było tylko lepiej.
Zapraszam na małą recenzję tej gry :).
https://www.youtube.com/watch?v=eSdILm7EF-A
Klasyka. Jak byłem mały to dużo w nią grałem. Za pierwszym razem się odbiłem bo nie wiedziałem o co w niej chodzi xd ale za drugim zostałem z nią na wiele godzin. Pamiętam ja wyszła na androida od razu kupiłem i przeszedłem:3
Taka ciekawostka do wersji mobilnej dodali mikro płatności xD można było sb kupić jednostki za prawdziwą kasę xDDD
Matka, ojciec i babka wszystkich RTSów, gra bardzo klimatyczna, klasyk, szkoda że nigdzie nie można kupić.
Wersja Amigowa jest darmowa póki co od ok 10 lat i przerobiona przez grupę company na plik exe, by działała pod każdym windows wygodnie bez emulatora (nikt nie czepia się póki odnawiają licencję na prowadzenie strony).
https://thecompany.pl/gra/Dune+II:+The+Battle+For+Arrakis
Przeszedłem grę Atrydami i Harkonnenami. Ordosami nie dałem rady bo moja uwagę od Dune 2 odciągnął Warcraft i C&C. Gra jest trudna, ale nie do przesady. Jako, że można było zaznaczać jedną jednostkę, to trzeba było mozolnie przesuwać każda jednostkę w stronę wroga. Tworząc w ten sposób linię frontu. Pamiętam, że Harkonneni mieli takie mocne czołgi z dużymi lufami. Kultowy RTS i ogólnie świetna gra.
Spoko gra.
Trochę ograniczona możliwości sterowania ale sumie spoko i zaliczyłem.
Jak wybrałem kampania Ród Atrydów a potem pokonałem kilka misji a w końcu kłopotliwe przeciwnik - Ród Harkonnenowie ma asa: czołg "Devastator". W końcu przegrałem a minęło kilka lat ponowne zagrać który trzymałem plik "save" i udało się pokonać.
Dune II to strategiczna gra czasu rzeczywistego wyprodukowana przez lubiane studio Westwood, którzy wcześniej najbardziej byli znani z dungeon crawlerów Eye of the Beholder 1 i 2. Gra została wydana na komputery Pc Dos i Amiga. Westwood spopularyzował zupełnie nowy podgatunek gier strategicznych, bo Dune 2 powszechnie uznawane jest za ojca gier RTS mimo, że już wcześniej mieliśmy tego typu gry na rynku jak chociażby Mega Lo Mania (1991). Dune II to świetna gra luźno oparta na wydarzeniach z cyklu powieści otwieranych przez Diuna z 1965 roku osadzonym w fikcyjnym świecie stworzonym przez Franka Herberta. Do napisania powieści zainspirował Herberta kryzys naftowy do którego doszło XX wieku na Bliskim Wschodzie. Odniesienia widać chociażby w strojach bohaterów, a przede wszystkim w samej przyprawie. Chęć kontrolowania surowca czy wysiedlenia miejscowej ludności przypomina to co w czasie konfliktu działo się w Iraku. Kolejną inspiracją były ruchome piaski w Oregonie oraz różne religie, a zwłaszcza buddyzm i islam. W grze kilka rodów walczy o panowanie nad pustynną planetą Arrakis w pogoni za najcenniejszym surowcem we wszechświecie przyprawą. To uzależniający halucynogen, który daje wszelkiego rodzaju piękne wizje. Chociaż gra czerpie z filmu "Dune" z 1984 roku D.Lyncha jest kilka unikalnych elementów, które nawet lepiej pasują do książek niż obrazy z filmu.
Gameplay. Wcielamy się w rolę generała armii oglądając rozgrywkę z góry. Mamy kontrolę nad wojskami, pojazdami, działalnością górniczą oraz budową konstrukcji. Mamy zadanie koordynowania budowy i zarządzania zasobami, aby stać się wystarczająco potężnym militarnie, aby bronić swojej bazy i ostatecznie podbić bazy wroga. Są trzy strony konfliktu do wyboru będące trzema domami rywalizującymi o kontrolę nad Diuną. Wybieramy stronę (Atrydów, Harkonnenów i Ordosów), a następnie rozpoczyna się zadanie podboju całej planety. W miarę postępów gry rywalizujące domy ostatecznie łączą siły przeciwko nam, a na końcu do rywalizacji dołącza również cesarz. Mamy więc szansę na rządzenie pokonując samego imperatora. To szybka gra w której podejmujemy wszystkie decyzje na bieżąco koordynując ataki i wysyłając misje górnicze. AI jest dość dobre, ale wróg ma pewne słabości z których największą jest tendencja do tworzenia i polegania wyłącznie na minimalnej liczbie tras transportowych. Gdy nauczymy się więc tras ataków, a następnie je wzmocnimy z miejsca zyskujemy przewagę. Pomijając słabości gra przeszła kluczowy test i dobrze wytrzymała próbę czasu, a do tego dała podwaliny pod serię Command & Conquer. Podoba się mi dodanie podstępnej frakcji Ordos, która dodaje wiele smaku wojnie na Arrakis.
Grafika i udźwiękowienie. Oprawa wizualna jest przejrzysta i przyjemna, ale nigdy spektakularna. Dźwięk jest dobry. Składa się z subtelnej muzyki, efektów bitewnych i radiowych głosów podwładnych odpowiadających na każdy rozkaz. Kiedy wybucha duża bitwa efekty dźwiękowe stają się odpowiednio chaotyczne.
Podsumowanie. Dune II to ojciec wszystkich gier RTS. Gra jest miodna, zabawna, pionierska zaspokaja naszą potrzebę mocy i wnosi niezwykle cenny wkład w gry komputerowe. Fantastyczna produkcja. Do dziś dwie najlepsze gry uniwersum to mix przygodówki ze strategią Dune (1992) od Cryo oraz RTS Dune II (1992) od Westwood. Obie bardzo polecam.
Dune II to jedna z najciekawszych strategii, które pojawiły się na komputerze Amiga wraz z Defender of the Crown (1986), North and South (1989), King's Bounty (1990), Oil Imperium (1989), Railroad Tycoon (1990), Populous (1989), Populous 2 (1991), Mega lo Mania (1991), Utopia (1991), Civilization (1991), 1869 (1992), Settlers (1993), Syndicate (1993), SimCity 2000 (1993), UFO: Enemy Unknown (1994), Lords of the Realm (1994), Theme park (1994), Reunion (1994), Worms Dir's cut (1997).
Najlepsze gry studia Westwood to dungeon crawlery Eye of the Beholder (1990), Eye of the Beholder II (1991), Lands of Lore (1993), przygodówki The Legend of Kyrandia: Hand of Fate (1993) i Blade Runner (1997) oraz RTS Dune II (1992), Command & Conquer (1995), Command & Conquer: Red Alert (1996).
https://www.youtube.com/watch?v=gOscXf0Fpmk&ab_channel=twilight1138
Jest pan niesamowicie zabawny rzucając w moim kierunku tak tandetną i złośliwą prowokację. Taka złośliwość jest typowym środkiem obronnym osób z bardzo niską samooceną, które czują, że ich ego jest zagrożone w jakikolwiek sposób. Zresztą każdy w pięć minut zweryfikuje, że to co napisałeś powyżej to jedynie wymysł pańskiej wyobraźni i nędzna prowokacja, bo nic nie pokryje się z tym co napisałem. Smutne, że połowa postów na pańskim koncie to jakieś dziecinne prowokacje w stronę innych użytkowników, a reszta to w większości suchary o zerowej wartości merytorycznej rodem z horrorów klasy Z. Dochodzi obrażanie haniebnymi słowami szanownych użytkowników jak Kwisatz Haderach, A.l.e.x i kilka innych osób. Nie mnie oceniać czemu to robisz, ale możesz tym sprawić komuś przykrość. Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Łamiesz tym również regulamin, a konto z tak niskim rankingiem jak pańskie może zostać za to zbanowane od razu przez moderację, jeśli zerkną w historie twoich wypowiedzi, która nie pozostawia złudzeń.