Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Road 96
Road 96
Road 96 Game Box

Najciekawsze materiały do: Road 96

Road 96 - poradnik do gry
Road 96 - poradnik do gry

poradnik do gry11 lipca 2022

Road 96 poradnik, solucja to pełny opis przejścia, najlepsze porady na start, dotyczące zakończeń, wyborów, wytrzymałości, pieniędzy, umiejętności. Opisujemy wszystkie mechaniki gry, bohaterów, osiągnięcia, spolszczenie, wymagania sprzętowe i sterowanie.

Xbox Game Pass na pierwszą połowę stycznia 2025 z 7 grami, w tym pierwszym Diablo. Grę kupicie teraz także w Battle.net
Xbox Game Pass na pierwszą połowę stycznia 2025 z 7 grami, w tym pierwszym Diablo. Grę kupicie teraz także w Battle.net

wiadomość7 stycznia 2025

Microsoft wpuścił do Game Passa już wszystkie gry zaplanowane na pierwszą połowę stycznia. Na liście wyróżnia się Diablo 1, a także ciepło przyjęta niezależna przygodówka Road 96.

Próbowałem podróżować przez gry, teraz potrzebuję prawdziwego wyjazdu
Próbowałem podróżować przez gry, teraz potrzebuję prawdziwego wyjazdu

wiadomość3 marca 2023

W niecierpliwym oczekiwaniu na cieplejsze dni, gdy wreszcie będzie można wybrać się w dalszą drogę, sprawdziłem, czy cztery gry połączone motywem podróży będą w stanie choć częściowo zastąpić mi prawdziwą wyprawę.

Game Pass na lipiec 2022 - m.in. seria Yakuza i Road 96
Game Pass na lipiec 2022 - m.in. seria Yakuza i Road 96

wiadomość5 lipca 2022

Poznaliśmy gry, które w pierwszej połowie lipca trafią do usługi Xbox i PC Game Passa. Wśród nich znajdziemy trzy odsłony serii Yakuza.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
29.07.2021 13:43
Dann
👍
Dann
28
Pretorianin

Już niedługo.

17.08.2021 15:17
4
odpowiedz
KrisQs
63
Centurion

Przy takiej grafice gtx 1060 w minimalnych wymaganiach? Kogoś ostro popierdzieliło. xD

20.09.2021 23:59
😂
Friskikx
82
Pretorianin

A to GTX 1060 to jakaś mocna karta na dzisiejsze czasy ?

18.09.2021 06:23
kotonikk
odpowiedz
kotonikk
106
Wśród horyzontów

Jest w końcu nasz język?

27.10.2021 13:58
odpowiedz
isillo
6
Pretorianin

i jak? fajna gierca? ile h przejscie calosci?

29.10.2021 09:30
1
odpowiedz
karvimaga
163
Generał

Polskie napisy wkrotce, Koch Media podał na swoim Facebooku.

28.11.2021 13:04
kęsik
👍
1
odpowiedz
kęsik
159
Legend
7.5

Proceduralnie generowana przygodówka, w której gramy jako nastolatek uciekający z autorytarnego kraju. Żadna próba ucieczki nie będzie taka sama. Jak nam się nie uda dotrzeć na granicę, to próbujemy od nowa innym nastolatkiem. Jak nam się uda, to próbujemy uciec znowu kolejną osobą. Nie powiem, brzmi to całkiem intrygująco a w praktyce wypada chyba całkiem nieźle. Na swojej drodze spotykamy różne postaci, które mogą nam pomóc lub nie, musimy dbać na nasze zdrowie i nasze finanse i decydować w jaki sposób udamy się w dalszą drogę: czy piechotą, czy spróbujemy złapać stopa czy np. może akurat zwinęliśmy skądś kluczyki i możemy podprowadzić samochód.

Przed premierą, tutaj na forum widziałem pewne obawy że jak to, proceduralnie generowane poziomy i klimatyczna przygodówka? To się nie uda. Z tą proceduralnością poziomów to jest tak, że niektóre duże fabularne eventy dzieją się zawsze aby fabularnie gra się trzymała. Proceduralne są te etapy, które co prawda mogą dopowiadać trochę historii ale jej nie pchają do przodu. Niektóre eventy z niektórymi postaciami także zdają się mieć określoną z góry kolejność w jakiej możemy je zobaczyć. W jedno przejście nie jesteśmy w stanie zobaczyć wszystkich możliwych poziomów więc istnieje tutaj jakiś potencjał na ponowne przechodzenie. Graficznie gra prezentuje się całkiem nieźle, mimo iż nie jest jakoś specjalnie rozwinięta technologicznie. Bardzo dobry voice acting i ścieżka dźwiękowa. Jedno przejście zajmuje około 8 godzin.

14.07.2022 11:39
😁
marpusz
7
Legionista
8.5

pierwsza styczność z tą grą, Xbox Series S, za 1 razem zabili mnie w pół drogi od granicy, 2 podejście już poszło sprawnie, dojście do granic i ucieczka zajęła mi jakieś 3h, gram 3 raz bo chcę

14.02.2022 14:34
Didier z Rivii
2
odpowiedz
Didier z Rivii
240
life 4 sound
8.0

Idealna gra na Switcha. Krótkie epizody, paskudna grafika, wciągająca historia ;-)

Polecam każdemu fanowi przygodowej i gier w stylu Telltale Games, dobrych historii i dobrej muzyki. Dodatkowo sporym plusem może być język polski.

16.04.2022 17:14
odpowiedz
BongMan
68
Pretorianin

Ponad 100 zł za taką gównogierkę, chyba się szaleju najedli. Kupię jak będzie po 30 zł.

13.05.2022 00:09
😍
2
odpowiedz
ZamknijMordeKrzysiu
24
Chorąży
8.0

Na screenach wygląda niepozornie ale właściwa gra w każdym aspekcie - grafika, muzyka, gameplay jest bardzo solidnie wykonana i przemyslana. Nie jest dla kogoś kto szuka grindowania przez 100 godzin w sandboksie z tysiącem podobnych misji, spokojnie można przy niej spedzić intensywne kilkanaście godzin i przejść dwa razy. Dialogi i muzyka wywołują emocje, chyba ostatnio grałem w taką przygodę w Ratchet & Clank.

13.05.2022 23:49
odpowiedz
men-th0r
29
Chorąży
7.5

Zaskakująco dobra gra. Fabuła ma w sobie coś co powiedzmy "chwyta za serce". Zresztą porusza ważny wątek władzy tyrana i państwa policyjnego. Przypadek, inspiracja czy nawiązanie do Władimira?
Podobną cząstkę magii czułem grając w What Remains of Edith Finch, choć fabuła o 180 stopni inna. Ciekawe dialogi i mimo wręcz wymuszenia przejścia gry po wielokroć, mimo jednego celu - dotarcia do granicy i jej przekroczenie, przyjemnie odkrywa się ścieżki innych bohaterów, inne przygody i wydarzenia z postaciami pobocznymi. Czasowo na jakieś 10 godzin, może odrobinę więcej. Dla kolekcjonerów pucharków łatwa platyna do zdobycia.

02.08.2022 21:11
odpowiedz
zanonimizowany1359977
9
Senator
9.5

Bardzo oryginalna i ciekawa gra.
Perła we współczesnym zalewie online byle czego.
Ciekawe pomysły, wysoka grywalność, ciekawe dialogi i wybory. Jest NG+
Są Polskie napisy, postarali się!

post wyedytowany przez zanonimizowany1359977 2022-08-02 21:12:30
02.08.2022 21:59
Drenz
odpowiedz
Drenz
29
Senator
Image
7.0

Przygodówka, której rozgrywka jest z naciskiem na eksplorację otoczenia i prowadzenie dialogów, mających wpływ na przebieg zdarzeń - czyli gra podobna do produkcji Telltale, ale ciekawsza i ładniejsza niż jakakolwiek gra tego studia.

Road 96 jest jednak taką sobie opowieścią o kilku postaciach, których łączy katastrofa z 1986 roku, podczas której pod gruzami zginęło wiele osób. Każde z nich ma inne motywacje, do których przyczynił się tamten dzień. Nie będę tutaj spoilerował kto, co i jak, bo to gracz odkrywa te fragmenty fabuły z każdym kolejnym uciekinierem. My – nasza postać, gra tutaj drugorzędne skrzypce. Głównie z racji, że zagramy siedmioma postaciami – nastoletnimi uciekinierami, którzy próbują dostać się do granicy i ją w jakiś sposób przekroczyć. Podczas naszej wędrówki ku granicy napotykamy określone postacie, o których opowiada Road 96. Jedni są ciekawi, inni nudni, ale w kilku przypadkach możemy przedwcześnie zakończyć naszą wędrówkę. Do tego też wiele naszych wyborów będzie rzutować na przeciętny finał opowieści (zakończenie różni się tylko detalami) a także w niewielkim stopniu na samych bohaterów.

Czy uda nam się przekroczyć granicę zależy w pewnym stopniu od nas, choć w niektórych zdarzeniach więcej może odegrać przypadek a także fabuła. Otóż będąc już przy granicy to twórcy dosadnie sugerują nam w jaki sposób tym razem mamy ją przekroczyć. Za drugim razem ukryłem się w ciężarówce. Dzięki dużej ilości pasku zdrowia/ wytrzymałości udało się przedostać przez granicę. Za trzecim razem również chciałem skorzystać z tej możliwości lub z pomocy przemytnika, bo wytrzymałości miałem pełen pasek a w kieszeni ponad 100 dolców, ale obie opcje nie były możliwe – byłem zmuszony skorzystać z przejścia przez szczyt. Na szczęście się udało. W ogóle zmierzając do granicy trzeba przede wszystkim mieć pełen pasek wytrzymałości, ewentualnie bez jednego bądź dwóch jego fragmentów. Całe te ograniczenia pojawiały się nie tylko podczas finału wędrówki, ale również w trakcie. Wielokrotnie brakowało mi konkretnych dialogów podczas podejmowania niektórych decyzji albo wyboru, by nie robić tego i owego, bo tak podpowiadał rozsądek. Niestety niekiedy przyjdzie nam podjąć głupie decyzje, bo tak sobie z góry założyli twórcy. Czasami też postacie pytały nas o coś, co wcześniej już im powiedzieliśmy. Brakuje też konsekwencji u twórców co do niektórych zdarzeń. Np. nie pomogłem Zoe (w ogóle toksyczna postać pomimo usilnego robienia z niej fajnej dziewczyny), więc zginęła (może zginąć w grze co najmniej dwa razy), ale mimo wszystko na końcu, to ona jest narratorem tego, co się działo po finale. Wg mnie kilka postaci okazało się niewykorzystanym potencjałem jak chociażby Sonia. W sumie najciekawszą postacią jest Jarod, przy którym faktycznie trzeba było ważyć słowa. Inni już nie byli tak ciekawi. Alex – nuda, nic się konkretnego nie działo, gdy go spotykaliśmy. Podobnie John – pozytywna postać, ale też rozmowy z nim sprowadzały się do tych samych rzeczy. Stan i Mitch – nawet, nawet, ale jednak zbyt przerysowani. Fanny – kiepska policjantka, która podejmuje złe decyzje (Jestem ciekaw, co by się stało, gdybyśmy jej nie uratowali). Ich losy przeplatają się i stają nam na drodze ku wolności.

Do minusów można jeszcze zaliczyć groteskową tyranię, o której w sumie niewiele się dowiadujemy a zamiast strachu powoduje bardziej poczucie zażenowania. Jednak mimo swoich wad gra się przyjemnie i w 4 dni zakończyłem przygodę z tym tytułem. Granie różnymi bohaterami jest zaletą, bo przy każdym innym inaczej decydowałem co do podstawowych wyborów. Raz byłem nastoletnim altruistą a innym razem grałem egoistycznym podjudzaczem.

Oprawa wizualna i styl artystyczny przypadł mi do gustu. Jedynie animacje wyglądają pokracznie, ale już tła i gra kolorów były w porządku. Muzycznie – świetna. Co prawda akcja dzieje się w latach 90-tych, czego w ogóle nie czuć, również muzycznie, ale to nie przeszkadzało, by niekiedy włączyć kasetę i cieszyć się płynącymi z niej dźwiękami.

Błędów nie miałem. Czas gry to około 8 godzin. Dla miłośników przygodowych opowieści nastawionych na wybory (z których i tak większość to pozory, jak to też bywało w grach o Telltale) pozycja obowiązkowa.

22.09.2022 21:49
Maxley
odpowiedz
Maxley
99
Naiwny Sceptyk
9.5

Nieidealna, ale już dawno tak dobrze się nie bawiłem. Krótka, ale intensywna i bez przynudzania!

31.10.2022 22:13
👍
1
odpowiedz
bejot2k
1
Junior

Wyjątkowa gra, bardzo wciąga. Na PS5 zdażały się spadki wydajnościowe na cutscenkach, ale tak to super.

post wyedytowany przez bejot2k 2022-10-31 22:13:54
18.03.2023 23:49
odpowiedz
sebek3000
7
Legionista
8.5

Oceniajac gre pobieznie, grafika moze zniechecac do zagrania ale to nie grafika jest tu fundamentem rozgrywki. Nawet nie sama fabula, a klimat gry, na ktory skladaja sie przerysowane postaci, soundtrack i historia. Ocene wystawiam pol roku po przejsciu gry i nadal milo ja wspominam czego nie moge powiedziec o kazdym tytule, w ktory gralem. Warto dac tej grze szanse :)

13.11.2023 13:04
odpowiedz
batatais
26
Chorąży
9.0

Jedna z ciekawszych i bardziej wciągających produkcji w jakie ostatnio grałem. Potrafi trzymać w napięciu, szczególnie przy dialogach z policjantami albo z Jarodem. Potrafi też chwytać za serce. Na plus klimat amerykańskiej prowincji, długich niekończących się autostrad poprzecinanych motelami, dinerami i stacjami benzynowymi. No i motyw amerykańskiego filmu drogi i legendarnej Route 66 dosłownie wylewający się z ekranu. A także fakt iż znalazło się miejsce dla elementów survivalu - podstawą przetrwania w grze jest pamiętanie o tym by jeść, pić, odpoczywać i zawsze mieć chociaż kilka dolarów w kieszeni.
Jedyne minusy jakie znalazłem to nieintuicyjne wybory w trakcie dialogów - nie zawsze można przewidzieć konsekwencje naszych odpowiedzi, przez co powstaje wrażenie że fabułę w większym stopniu pcha do przodu przypadek niż nasze działania. Nie jest to jednak nic co odbierałoby mi niekłamaną przyjemność przechodzenia tej gry.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze