Najciekawsze materiały do: Valheim
Dlaczego Valheim się nie nudzi? Bo ścinanie drzew to przygoda
gramy dalej5 marca 2021
Światowa premiera 2 lutego 2021. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że Valheim to dobra gra. Miliony sprzedanych kopii, świetne oceny, a do tego wiele tekstów chwalących różne aspekty gry od grafiki do świeżego spojrzenia na survivale. A ja pochwalę to, jak gra pokazuje żywot drwala.
Valheim - BepInExPack Valheim v.5.4.2202
modrozmiar pliku: 695 KB
BepInExPack Valheim narzędzie do gry Valheim opracowane przez grupę BepInEx Team.
Valheim - poradnik do gry
poradnik do gry29 września 2021
Valheim poradnik, solucja to najlepsze porady do takich elementów gry jak crafting, budowanie, eksploracja i walka. Opisujemy wszystkich bossów, wrogów, biomy, zwierzęta, surowce oraz wymagania sprzętowe, kody i sterowanie.
Jeśli szukaliście powodu, by wrócić do mitologicznego survivalu Valheim, nowa aktualizacja jest dokładnie tym, czego potrzebowaliście
wiadomość9 października 2024
Studio Iron Gate i firma Coffee Stain Publishing wydały pełną wersję nowej aktualizacji do survivalowej gry Valheim. Patch koncentruje się na gotowaniu i warzeniu mikstur.
Najnowsza aktualizacja popularnego survivalu uprzyjemnia rozgrywkę. Przemierzanie morderczego biomu Ashlands w Valheim będzie od teraz łatwiejsze
wiadomość29 sierpnia 2024
Twórcy survivalu Valheim, studio Iron Gate, wydali aktualizację, która ma nieco ułatwić wędrówkę przez biom Ashlands. Deweloperzy popracowali m.in. nad częstotliwością pojawiania się wrogów.
Nowy region w popularnej grze survivalowej wita nas popiołem i lawą. Oczekiwana aktualizacja Valheim Ashlands jest już dostępna
wiadomość14 maja 2024
Do Valheim zawitała właśnie aktualizacja Ashlands, wypełniona po brzegi zawartością. Główne skrzypce gra tutaj tytułowy biom, ale nie brakuje też nowych potworów, broni czy materiałów.
- Hitowa gra survivalowa powiększy się o nowy, mroczny region. Aby poradzić sobie w zabójczym Ashlands, gracze Valheim otrzymają 30 świeżych broni 2024.04.22
- Valheim dostępne na Steam w rekordowo niskiej cenie. Zanurz się w otwartym świecie inspirowanym mitologią nordycką 2024.03.07
- Twórcy Valheim ostro o płatnych modyfikacjach, gracze przyznają im rację 2023.05.30
- Valheim zaszczyci PlayStation? Nowe poszlaki [Aktualizacja] 2023.03.16
- Valheim od dziś w Xbox Game Pass, premiera na konsolach Microsoftu 2023.03.14
- Twórcy Valheim już szykują nową krainę; zapowiada się posępnie 2023.01.16
- Wielki update Mistlands do Valheim już oficjalnie w grze 2022.12.06
15 fajnych gier z multi, w których spokojnie pogadasz ze znajomymi
artykuł6 maja 2024
Siedzisz w domu i brakuje Ci towarzystwa? Podpowiadamy, w które gry z trybem multiplayer można grać i jednocześnie rozmawiać ze znajomymi.
tylko ze zakladanie bazy wypadowej w czarnym lesie, zbieranie tam miedzi a pozniej transport tej miedzi do bazy glownej np statkiem to fajny element gry. jak mam stosowac wszystkie wasze "protipy" to od razu wpisze kody w konsoli i polece zabic ostatniego bossa
Wszedł komuś drugi boss "starzec" do jeziora (minuta 18:10) W porę go wyprowadziłem, ciekawe co by było z lutem jakby zginał w na środku jeziora xD
https://www.youtube.com/watch?v=jHYC67M8tiI&t=974s&ab_channel=Drajmon
Chciałem kupić,bo zobaczyłem że ciekawe i popularne. I zobaczyłem napis 'early acces'.... Premiera może za rok. Czy tylko mnie dobija ta moda by sprzedawać niedorobione produkty? Nie można gry skończyć i wydać, tylko kazać płacić za betę i robić za testera? Co za czasy...
Co jak co, ale ta gra to niedorobiony produkt. Tyle rzeczy w niej działa, że się zastanawiam czemu jest w Early Accessie :D. Ktoś wie?
Z początku sceptycznie do niej podchodziłem, ale po kilku godzinach grania wsiąknąłem. Nawet nie przeszkadza mi grafika, gdzie ja lubię tekstury w 4K itd.
Kupiłem wiele "niedorobionych produktów" np. Satisfactory, Dyson Sphere Program czy Hardspace: Shipbreaker. Jakby inni znani producenci gier wydawali gry, jako skończone, z jakością tych niedorobionych to byłaby pełnia szczęścia.
Kurzy się kilka złych na koncie Steam. Brać Valheim?
Gra byłaby okej, gdyby nie tragiczna optymalizacja.
Gdyby jakiekolwiek duże studio wypuściło tą grę, choćby CDPR hejt byłby straszny bo to taka bieda. Ja rozumiem, że tą grę robiło 5 osób (a w zasadzie jedna plus 4 do pomocy) ale to też biorąc pod uwagę nakład pracy powinna ona kosztować 7 zł jak takiego Cyberpunka czy inne dowolne aaa robi te około 500. I to naprawdę widać, że gra robiona jest przez te parę osób na krzyż. Naprawdę już lepiej sugerować się ocenami portali niż lecieć za viralowym czy tam streamowym trendem. Gra za miesiąc zniknie z zainteresowania bo pojawi się nowe "coś". Ale twórcy należą gratulacje za ustawienie sobie życia.
Dobry survival z naprawdę dopracowanymi mechanikami i co wydaję się najdziwniejsze ta gra ma pikseloze ale jest piękna zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=tPL-fSvAVBo&list=PLI2HRQC_mAWTMoNfcUuijMluHwBBGBoOF
Gra naprawdę przednia polecam zakup , fajny survival w naprawdę świetnej oprawie graficznej. Tylko prawdziwi wikingowie są coś warci miłej gry :P Jeśli ktoś ma chęć na film z gry valheim zapraszam ^^ [link]
Początkowe wrażenie gra robi raczej kiepskie i to jest jej największa wada po za tym są same zalety.
Nieszablonowe rozwiązania sprawiają że gra jest świetna do PvE, znacznie lepiej się ją poznaje w coopie zwłaszcza na początku i jest większy fun, solo to lepiej pooglądać poradniki bo gra ma dość wiele specyficznych mechanik które można przegapić lub mieć problemy w odnalezieniu się w nich.
Fizyka dymu i zachowania świata jest na szczebel wyższym poziomie niż w innych survivalach.
Dobry system rozwoju prosty ale zachęcający ( cyberpunk powinien się uczyć jak to powinno wyglądać ) , kara za śmierć która trochę boli i nie pozwala ginąć co chwile czy hasać sobie jak się chce też świetny element survivalowy.
Każdy może stworzyć grę publiczną z swoim światem, postać przechowywana lokalnie może być wykorzystana na wszystkich światach np. u znajomych, można grać na wielu losowych światach, można grać wieloma postaciami na swojej mapie, mody działające po stronie klienta czyli każdy gra na czym lubi a nie co mu server podyktuje, brak odnawiania surowców kopalnych co zmusza do exploracii ogromnego świata.
Można by pomyśleć że te rozwiązania narażają koszmarnie grę na ataki cziterów tylko co z tego ? :P cała masa serverów prywatnych z hasłami, 0 wyścigu szczurów typowa gra 4fun najlepiej ze znajomymi.
Graficznie jest dobrze w 4K, polecam wyłączenie głębi ostrości. Nie ma co się pakować w mody poprawiające grafikę bo one tylko ją pogorszą.
To wczesne EA a można powiedzieć łał w porównaniu do wielu "ukończonych" gier znacznie większych i przereklamowanych.
Do wad albo nie wad ciężko to ocenić można zaliczyć brak własności w początku gry, każdy gracz ma wszystkie struktury/skrzynki itp. jak własne więc granie na publicznym bez hasłowym serverze to kiepski pomysł.
Ode mnie na ten moment 10 :) Ja chce więcej takich gier.
Gra niczego sobie dużo możliwości budowania swojej osady. System Walki bardzo przyjemny. Grind jej nie zabija. Zabija ją samotność gra robi się nudna gdy nie ma się kompana z którym ciągnie się wózki wypchane rudami czy innymi potrzebnymi materiałami. Z małżonką ogrywałem tytuł. Grafika prosta i bardzo przyjemna ale niestety nie zoptymalizowana i małżonka się zniechęciła do tytułu kiedy zapragnąłem ją uszczęśliwić pięknym domem rodem z minecrafta nad którym spędziłem sporo samotnej rozgrywki i nie przespanych nocek myśląc o projekcie. kiedy to po to po wejściu małżonki do gry na jej niczego sobie laptopie pokazało 25kl/s
Na pierwszy rzut oka gra 6/10 ale po 200h gry 10/10.
Wiadomo co z tymi Mistlandami? Bo czekam i czekam :)
Survival doskonały. I kropka. Jest klimat, jest cel (pięciu bossów), jest znośna, choć pikselowa grafika i jest poczucie przygody. Ale ja niestety, kurde mówię takim grom NIE!!!
Próbowałem, naprawdę próbowałem przekonać się do survivali po raz kolejny. Niestety ta gra to tylko kolejny, tanio zrobiony potworny, niewyobrażalny, gargantuiczny POŻERACZ CZASU. Zaprojektowany skrupulatnie jako pożeracz czasu.
Gra sprowadza się do powtarzania przez dziesiątki, setki TYSIĄCE godzin tych samych powtarzalnych czynności (np. rąbania drewna). Brak NPców, questów, celu błąkania się po ogromnej mapie, poza zbieractwem. RPG w którym z nikim się tu nie rozmawia, nie podejmuje żadnych wyborów, nie ma żadnych emocji - po prostu chodzenie i zbieranie, chodzenie i zbieranie, chodzenie i zbieranie. Brak save. A jak zginiesz (a ginąć będziesz), chodzenie na piechotę po ekwipunek na niewyobrażalnie wielkiej mapie, albo zaczynanie od zera.
Jedyne co ma ta gra, to milion sposobów na marnowanie Twojego czasu na powtarzalnych czynnościach i chodzeniu po niewyobrażalnie wielkiej pustej mapie w celu lootowania. Nic więcej. To wielkie oszustwo, wydmuszka. Gra jest też wtórna, bo rzeczy oczywiste w RPGach (jak mapa, czy punkty szybkiej podróży) oczywiście są, a jakże, ale albo uproszczone, albo maksymalnie utrudniono do nich dostęp. Czym? Potrzebą powtarzalnego farmienia przez setki godzin miliona dupereli po wielkiej mapie. Nie mogę grze, która wymaga ode mnie takiej ilości czasu wybaczyć:
- Mapy. W tej grze to żart - nie można ustawiać znaczników poza ogniskiem, prawie nic się na niej nie zaznacza w takcie odkrywania, i zupełnie nie wiadomo gdzie co jest (generowana losowo, a żeby znaleźć bossa trzeba zmarnować dziesiątki godzin bezcelowego snucia się po pustej mapie. Założę się, że po czterdziestym zmarnowanym w tym celu dniu gra prosi się o odinstalowanie)
- Maksymalnie uproszczone statystyki postaci, brak umiejętności i wyborów jak rozwijać postać (powoli, koszmarnie powoli, wzrastają tylko statystyki sprzętu który się aktualnie używa).
- Braku NPców i jakichkolwiek questów pobocznych (gra ma ich 5 - słownie, PIĘĆ questów na grę wymagającą setek godzin).
- Braku szybkiej podróży po ogromnej mapie (są portale, które trzeba samemu wystrugać z bardzo rzadkich zasobów, wiec zrobisz ich maksymalnie kilka. Oczywiście nie można przez nie podróżować z naprawę przydatnymi przedmiotami - np. jak wydobywasz rudę metali, każdą w innym końcu mapy, zawsze z dala od domu, musisz z nią chodzić na piechotę, albo statkiem. Nie ma to żadnego celu, poza marnowaniem godzin twojego realnego życia na chodzenie w grze.)
- braku save (możesz tylko odrodzić się po śmierci w swoim łóżku, goły i wesoły, żeby wrócić do miejsca pochówku aby odzyskać cały sprzęt). Po co? Po prostu, żeby tracić czas.
- braku informacji co robić, gdzie iść. Gra mówi ci minimalnie niewiele albo wcale o tym co z czego zrobić, co to daje, gdzie są bossowie, jak ich pokonać. Wszystko odkrywasz nieustannie ginąc, albo zbierając strzępki informacji z losowo poukrywanych kamieni z niewiele mówiącymi opisami. Kolejna zaprojektowana strata czasu.
- Niewyobrażalnej wręcz powtarzalności i nudy gameplayu polegającego na nieustannym rąbaniu drewna, zbieraniu kamieni, farmieniu, lootowaniu które jest sensem, celem i kwintesencją tej gry.
O walce nawet nie wspominam, bo jest ona tak drewniana, że wrzucono ją tu chyba na siłę - polega na dziobaniu jedną animacją kilkunastu rodzajów wrogów. Jedynie bossowie (5ciu na grę) są wymagający, ale tragicznie zbalansowani - np. dwóch pierwszych pada samych, a zielony bloob jest zdecydowanie za silny.
Jeśli ktoś by chciał w to zagrać, to podam sposób, który moim zdaniem sprawia, że w ogóle jest się sens zabierać za Valheima (i tak spędzisz tam dziesiątki godzin, ale oszczędzi ci to chociaż błąkania się bez celu):
1) Podejrzyj mapę (wchodzisz na stronkę i przeciągasz tam plik ze swoją mapą z katalogu) C:/Users/.../"%appdata%\..\locallow\IronGate\Valheim\worlds):
Zapisz ją jako JPG i trzymaj w czasie grania pod ręką.
2) Odpal konsolę (w necie znajdziesz instrukcję), i użyj od razu:
- exploremap
- przenieś się poleceniem 'goto' do miejsca startu każdego bossa, a tam zrób w pobliżu każdego portal (aby zrobić portal użyj polecenia 'devmode' a potem klawisza 'b' co odblokuje możliwość budowania dowolnej struktury).
Następnie zrób drugą końcówkę portalu obok swojego domu i nazwij np. Boss 1, Boss 2...
- obok domu postaw od razu ulepszony na maksa warsztat i kuźnię, to przynajmniej, bez tracenia kilkudziesięciu godzin, zobaczysz co i ile możesz w grze wyprodukować.
- zrób brązową siekierę.
- poczytaj w necie jak ubić każdego bossa i co jest potrzebne do jego wywołania.
Wyloguj się i rozpocznij ponownie.
Od tej chwili masz przed sobą tylko niemiłośiernie długiego i nudnego RPGa, w którym i tak spędzisz tygodnie realnego życia, głownie na powtarzalnym farmieniu zasobów. Ale w takiej formie jest jeszcze zjadliwy. W formie pierwotnej, absolutnie odradzam, każdemu, kto choć trochę szanuje czas swojego krótkiego żywota.
Dla survivalu daję 10. Dla gry komputerowej 2 za klimat.
stg.Olo - to jest RPG (rozwój postaci), otoczka, cel gry. A elementy survivalowe (np. konieczność jedzenia) są tu tylko dodatkiem. Dlatego ta gra jest taka popularna. Natomiast nie wspomniałem chyba o jednej dziesiątej sposobów na marnowanie w niej czasu. Np. czekanie dwa dni na sfermentowanie, żeby zrobić jeden napój... Jaki sens? Żaden, poza traceniem czasu. Nie mogę wybaczyć tego tej grze - i dodatki nic tutaj nie zmienią. Bez modów mim zdaniem pozostaje irytująca i zupełnie niegrywalna. Całe szczęście są mody, które mogą oszczędzić tygodni bezsensownego farmienia. Tylko jak to świadczy o grze...?
Witam. Poszukuje osoby lub grupy do wspólnego grania. Zależy mi na długim i spokojnym graniu przez najbliższe miesiące. Najlepiej osoby starsze :)
stg.Olo Ojojoj. Twierdzisz, że ktoś jest za stary, żeby pojąć umysłem wspaniałość farmienia i cudowność lootowania? No tak, może masz rację. Ale to nie świadczy źle o poprzednim pokoleniu, tylko tragicznie o współczesnym. Autorzy, którzy zamiast zająć czas ciekawą fabułą, wyborami, czy projektowaniem npeców stwierdzili nah... 'wywalmy save, to się zajmą chodzeniem w tą i z powrotem', godni są takiego klienta światłego klienta jak ty. Miłej gry:)
Gra jest bardzo przyjemna, szczególnie jak ma się z kim grać, to można spędzić przy niej wiele, wiele godzin, ale jakbym miał grać samemu, to raczej po jakimś czasie by mi się znudziła. Odejmuję 2 punkty za to, że twórcy od ostatniego roku trochę lecą w ... i nie dotrzymali prawie niczego z opublikowanej półtora roku temu roadmapy i update'y są za rzadko.
Dwa razy podchodziłem do tej gry i dwa razy się odbiłem.
Niby wszystko jest. Zbieranie surowców ścinanie drzewek, budowanie domków, wytwarzanie przedmiotów, cały survival, pieczenie, jedzenie, ciepło, zimno, bla, bla. Tylko to nie jest nic odkrywczego.
Ktoś wcześniej napisał o wspaniałej oprawie graficznej - serio?
Może mam inny monitor.
Rozumiem, że gra się podobać bo to subiektywne odczucie, ale nie rozumiem aż takich zachwytów.
Dla mnie 5/10 i tyle.
mialem nadzieje ze bedzie to cos jak subnautica czyli survival do pogrania samemu z fabula ale mam wrazenie ze 90% gry to tylko nudne zbieranie surowcow ;//
co bym chcial: wiekszy drop surowcow bo grind to nie kontent i misje ze np spotykam w lesie skrzata ktory mi daje misje i musze isc do jakiegos lochu
co mamy: np nudne scinanie drzew bo z 1drzewa leci tylko 5drewna i musisz biegac pare godzin i scinac drzewa zeby mala baze zrobic tez mi kontent -_-"
Ta gra to symulator zbierania surowców, który nie posiada żadnej fabuły i na każdym kroku próbuje utrudnić ci życie, żebyś musiał grać dłużej i dłużej. Zakaz teleportacji z rudą metalu, duże odległości od złóż żeby trzeba było biegać po całej mapie, ograniczenia w noszeniu rzeczy zrobione w taki sposób, żebyś musiał wielokrotnie biegać w tę i z powrotem. Po 40 godzinach w tej grze czuję do niej tylko i wyłącznie nienawiść, za zmarnowanie mojego czasu.
Walka z bossami sprowadza się do biegania w kółko, chowania się za przeszkodami i strzelania z łuku z różnych strzał. Przed walką wypadałoby zrobić sobie jakieś potionki wzmacniające postać, ale żeby je zrobić to wymyślili sobie system kiszenia składników, więc na jedną partię trzeba czekać kilka dni. Specjalnie, żebyś musiał zbudować kilka kiszarek i marnować na to surowce.
Ta gra stała się popularna tylko ze względu na pandemię i ludzie potrzebowali prostej gry, w której można spędzić dużo czasu. Dużo ocen zostało wystawionych przez ludzi, którzy pierwszy raz grali w grę tego gatunku, więc byli wszystkim zachwyceni.
Gra na początku jest mega wciągają ale z czasem entuzjazm szybko opada przez nudę, Nie ma tutaj zbytnio wiele wyzwań.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć gameplay z gry zapraszam na kanał YouTube Około Kulturowo. Rozgrywka przedstawiona jest na Xbox Series X
Gra wciąga jak bagno, świat i możliwości jakie daje z craftingiem na czele pozytywnie przytłaczają. widać ogromne napracowanie oraz przede wszystkim:
-klimat
-grafika low poły tylko dodaje uroku
-ogromny świat do zagospodarowania samemu lub ze znajomymi (naprawdę ogromny, zasiedlisz jedynie jakiś procent, reszta pozostanie nieskalaną dziczą)
- możliwości budowania są niesamowite, po domy, twierdzę, wieże, baszty, zamki, schrony itd, itp, model budowania jest niesamowity.
- mnogość materiałów do budowy
- możliwość zaczadzenia się przy źle przemyślanej wentylacji pomieszczenia
- można hodować kilka rodzajów zwierząt, zarówno do walki jak i dla surowców.
- walka jest bardzo wymagająca, zawsze brakuje staminy i każde wyjście poza bezpieczny dom to przygoda
- żeglowanie zależne od wiatru to piękna sprawa
- zmienne, piękne efekty pogodowe
- możliwość modyfikacji gruntu
Oczywiście minusy też są, ale to już zapraszam zdecydowanych czy niezdecydowanych na nasz jutobowo sporifajowy Zgrywusy Podcast, podcast o grach, gdzie wspólnie z Krzychem omawiamy tę grę po 200h grania :)
Valheim - gra prawie idealną?
[link]
Valheim to absolutny hit, jeśli chodzi o gry survivalowe. Od razu wciągnął mnie klimat nordyckiej mitologii i pięknie zaprojektowany świat, który mimo prostoty grafiki ma w sobie coś magicznego. Rozwój postaci, budowanie bazy, eksploracja i walka z bossami są świetnie zbalansowane. Gra stawia na współpracę, więc granie z ekipą daje jeszcze więcej frajdy, ale solo też można się świetnie bawić. Optymalizacja jest naprawdę dobra, chociaż zdarzają się drobne spadki FPS-ów w bardziej złożonych bazach. Jeśli lubisz survival, budowanie i klimaty wikingów, to Valheim to must-play!