Najciekawsze materiały do: My Time at Portia

Po zapoznaniu się ze steamową wersją demo/alpha przekonałem się do zakupu. Bardzo przyjemna gra się zapowiada. Oczywiście jak na razie gra jest bardzo okrojona i jedyne co możemy w niej robić to bawić się w samo craftowanie i wydobywanie surowców (oraz podstawy budowania relacji z innymi postaciami). Pomimo tego, że nie ma jeszcze możliwości walki z potworami oraz uprawiania warzyw/owoców, to i tak jest w tej grze coś wciągającego i podobnie jak w przypadku Stardew Valley - czuć włożone w to serce. Czekam na early-acces jak i samą premierę.

Gra jest mega wciągająca. Farmienie itemków potrzebnych na crafting, zmienne pory roku, świetna muzyka - czułem się jakby to był Lineage 2. Questy główne i poboczne, miasto i jego klimat, walki z potworami i sporo by tu jeszcze wymieniać.
Na minus to tylko jedna instancja z 4 poziomami, ale gra jest w fazie alfa, a twórcy zapowiedzieli, że co miesiąc będą wypuszczać dużego patcha, który doda nowe misje i wiele więcej! Od siebie polecam!

Zakupiłem w EA i przyznaję, bardzo miła, przyjemna gierka. Nie ma w niej jeszcze mega dużo do zrobienia, mało aktywności, ale pomysł super. Troszkę niech poprawią element miningu i będzie cacy. :)

Świetna gra - rzadko gram w tego typu tytuły, ale przy tym mam masę frajdy! Mam tylko nadzieję, że znacznie go rozbudują ;)

Ktoś się orientuje czy są planowane jakieś dodatki lub wsparcie dla modów? I jak przewidujecie - kiedy będzie premiera pełnego produktu? Wiecie może czy jest jakieś angielskie forum tej gry, na którym można dzielić się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i pomysłami na temat gry z jej twórcami (jako, że twórcami są chińczycy)?

Oby więcej takich tytułów.

Myślałem, że w dzisiejszych czasach już żadna gra mnie tak pozytywnie nie zaskoczy.
Po przejechaniu setek km w Euro Truck, wyexpieniu w Wowie maina, ograniu wszystkich eksów na PS4 i nadejćia lata jakoś tak odłożyłem swego czasu granie
troszeczkę na bok, do chwili gdy w moję ręce nie wpadł My Time at Portia kilka tygodni temu, kurde ta gra to istny fenomen. Połączenie
kilku gatunków w jeden udało się im idealnie. Walki (plądrowanie kopalni) jak w Zeldzie chociaż tu mamy jeszcze combosy i bogaty aresnał, crafting zaawansowany jak nigdzie, można oprócz lepszych mieczy
i arsenału, maszyn ja krejzegi, obrabiarki, czy mebli do domu których wybór prawie jak w simsach, można złożyć nawet samochód w naszym warsztacie.
Ekonomia, pory dnia i zarządzanie gospodarstwem rodem ze Stardew Valley i Harvet Moona, do tego nawiązywanie relacji i pewnie ślub
chociaż narazie na tym askepcie się nie skupiałem :-)
Muzyka również daje radę. Grafika bardzo miła dla oka i nie trąci smartfonem jak w HM Light of Hope. Jedynie do czego mogę się przyczepić to długie loadingi, ale świat jest na tyle obszerny że to raczej zrozumiałe
a zwłaszcza że gram na Switchu pod kołdrą przed snem.
Nie pamiętam kiedy traciłem wieczorem po pracy rachubę czasu przy grze, ale przy tym naprawdę każdy wieczór robi się krótki
i żona zwraca Ci uwagę byś się kładł spać. Gra pochłania do reszty bo codziennie jest coś do zrobienia (czy to na gospodarce czy lokalnie w mieście).
Jeśli ktoś pamięta czasy pierwszego Harvest Moona (Fomt,Btn), zagrywał się miło w Stardew Valley to ten tytuł jest obowiązkowy.

Świetna gra - grałem w EA a teraz wróciłem gdy twórcy przestali ją rozwijać - a wielka szkoda - zwłaszcza, że plany były ...

Nie byłam mocno przekonana do tej, gry ale mnie zaskoczyła. Bardzo sympatyczna, wciągająca, przyjemna dla oka. Wiadomo po jakimś czasie może być troszkę monotonna. Jednak dla osób co grały w tytuły takie jak stardew valley, czy harvest moon nawet tego nie odczują.

Brak PL
Gra nie grywalna.
Nawet wietnam ma napisy.