

Najciekawsze materiały do: Battle Chasers: Nightwar

Battle Chasers: Nightwar - Display Damage-Shield Text v.1.1
modrozmiar pliku: 126,6 KB
Display Damage-Shield Text to modyfikacja do Battle Chasers: Nightwar, której autorem jest Eugenii10.

Recenzja gry Battle Chasers: Nightwar – RPG jak z obrazka
recenzja gry5 października 2017
Światowa premiera 3 października 2017. Battle Chasers: Nightwar to piękne RPG od ojca serii Darksiders. Joe Madureira wraz ze studiem Airship Syndicate stworzył udanego erpega, który trafi zarówno do fanów gatunku, jak i osób przyciągniętych jego komiksową oprawą graficzną.
Battle Chasers: Nightwar twórcy Darksiders wskakuje na listę. Top 10 Steam (1 - 7 października)
wiadomość9 października 2017
PUBG nie pozostawia złudzeń konkurencji i cały czas dzierży tytuł najlepiej sprzedającej się gry na Steamie - najpopularniejszej platformie cyfrowej dystrybucji w pecetowym świecie. Niżej na podium znalazło się Cuphead.

Wieści ze świata (Spellbound, Battle Chasers: Nightwar, The Culling) 3/10/2017
wiadomość3 października 2017
Dziś piszemy o dalszych szczegółach RPG Spellbound (tytuł roboczy), decyzji Andrew House’a o opuszczeniu szeregów Sony Interactive Entertainment, premierze jRPG-a Battle Chasers: Nightwar i rychłym wyjściu gry The Culling z systemu Wczesnego Dostępu Steam. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.

Podsumowanie Nintendo Direct. Mnóstwo informacji o nowych grach na Switcha i 3DS
wiadomość13 kwietnia 2017
Dziś w nocy miała miejsce kolejna edycja Nintendo Direct. Podczas konferencji gigant z Kioto ujawnił kilka szczegółów dotyczących gier nadchodzących na konsole Switch oraz 3DS. Zapraszamy do zapoznania się ze skrótem wydarzenia, podczas którego m.in. zapowiedziano switchowe wersje gier takich jak PayDay 2 czy Battle Chasers: Nightwar.
- Battle Chasers: Nightwar - zapis prezentacji ślicznego RPG od współautorów Darksiders 2016.06.19
- Elex wyjdzie w 2017 roku, SpellForce 3 i The Guild 3 jeszcze w 2016 2016.03.23
- Battle Chasers: Nightwar twórców Darksiders trafiło na Kickstartera 2015.09.08
- Battle Chasers nową grą współtwórców serii Darksiders 2015.02.26

Najlepsze gry na Androida – 12 gier mobilnych roku 2019
artykuł9 grudnia 2019
Rok 2019 był niezwykle owocny dla gier mobilnych. Z tego powodu wybraliśmy dla Was te tytuły, którymi zdecydowanie warto się zainteresować. Niektóre z nich powinny być Wam nawet dobrze znane!

zaktualizujcie sobie daty, gra wyjdzie na PlayStation 4, Xbox One, PC and Mac pod koniec roku.
A co do samej gierki to nie mogę się doczekać, uwielbiam gry z takim stylem graficznym a od vigil wszystko łyknę

"W przypadku porażki, nasi bohaterowie tracą wszystkie przedmioty zdobyte podczas danej wyprawy"
Wystarczy to jedno zdanie żeby nikt tej gry nie kupił.
Gra jest zajebista....ja i wiekszosc znajomych juz ją kupilismy, gra jest genialna fajna zabawa, a co do tracenia itemkow, to jak grasz najwyzszy poziom dunga to logiczne ze jak giniesz to od nowa musisz go startowac zadnych itemow nie tracisz w grze
dobra pograłem trochę.... na dłuższą mete nudzi... to taki grindownik dochodzisz do momentu kiedy musisz powtarzać X razy te same lokację żeby wbić lvl i itemki inaczej nie przejdziesz fabuły... która swoją drogą jest bardzo słaba a texty w grze to nawet nie czytam bo są żałosne..... walka nie daje satysfakcji ciągle te same komba praktycznie i mam wrażenie że jest trochę niezbalansowana bo niektóre skille wydają się bezużyteczne.... nie ma tutaj w sumie nic z taktyki prosta nawalana albo masz silniejszą drużynę od wroga albo dostaniesz w pupę

Całkiem przyjemna gra. :)
Jak zmienić skład drużyny. Odnalazłem maga i chciałbym go podmienić, ale nie wiem, jak wywołać ekran wyboru członków drużyny, bo przeklikałem ten moment. :P

W mieście w gospodzie. Zresztą jak klikniesz Esc masz instrukcję do gry gdzie masz wszystko opisane.

Dzięki. Wiem, że takie usankcjonowanie zmian w drużynie ma sens, bo tak można by "za każdym razem" wpuszczać "świeżych" członków drużyny.
Dobrze, że chociaż przed wejściem do dungeonów się da. :)
Wg. mnie najlepszy skład to Golem, Gully i Monika. Chociaż nie jestem pewny, co do Gully. :)
Jest coraz więcej grindu. Pewnie chcieli wydłużyć rozgrywkę. Szkoda, że nie zrobili dłuższej fabuły, albo większej ilości zadań pobocznych. Wolałbym już głupie idź i przynieś/wynieś/pozamiataj niż grindowanie...ale ujdzie. Póki co jazda i do przodu.
Gully jest najlepsza, prowokacja i wskrzeszenie, bez niej kupa kasy by przepadła..

Gram już blisko 9h i muszę powiedzieć że gra mnie niesamowicie wciągnęła. To moje pierwsze doświadczenie z jRPG. Kupując tą grę nie spodziewałem się że taka produkcja może mnie aż tak wciągnąć. Walki wbrew pozorom są nie są powtarzalne i w niektórych momentach trzeba pokombinować. Gra daje mnóstwo możliwości taktycznych i dopasowania się do stylu gry (bardziej lub mniej ofensywnego). Grafika eksploracji podziemi oraz ekranu walki jest jak najbardziej OK (jeśli ktoś lubi komiksowe tematy). Może tylko ekran świata mógłby być bardziej dopracowany.
Dla mnie ta giera to czarny koń tego roku. Czekałem na SW: Battlefront II, na CoD: WWII, Shadow of War, jednak to Battle Chasers Nightwar skrada mi czas i przyznaję się bez bicia, że nim dokonałem zakupu sprawdziłem piracką kopię (nie byłem pewien czy mi pójdzie na moim kalkulatorze). Jestem tak zachwycony, że po kolejnej wypłacie kupię też wersję na PS4.
REWELACJA!!!
nie wiem czy to jakis bug ..golem na arenie sie dziwnie zachowuje , strzela sam do siebie..gre kupiłem na gog
Fajna gierka, ale wszystkie bolączki klasycznych jrpgów są tutaj. Mogli się bardziej postarać z randomową generacją poziomów. Przyjemnie się grało ale new game + już sobie odpuszczę. Dobra gra bez rewelacji i fajerwerków.
Gra byłaby naprawdę dobra, ale do najlepszych jRPG brakuje jej dobrej i wciągającej historii. To zawsze cechowało gry tego typu - były liniowe, lecz pełne cutscenek i relacji bohaterów. Battle Chasers udało się stworzyć przyjemny system walki, ale na więcej już nie starczyło chęci/pieniędzy.


Rewelacyjny jrpg , oby takich więcej . Widowiskowe walki szczególnie z bossami , bardzo duża ilość umiejętności ( skili ) naszych protagonistów , masa lutu do zebrania , przepiękna oprawa audio-wizualna , klimat , fabuła całkiem w prządku . Gra się przyjemnie nie jest łatwa ani bardzo trudna . Zapraszam na gameplaya https://www.youtube.com/watch?v=EOQCAblNqRM
Najlepsze RPG jakie grałem, pochłonęła dużo godzin grania. ;) Fajna historia i ciekawi bohaterowie. :) Oby wyszła druga część tej gry. Daję 10.
Gra na minus. Z poczatku fajnie sie gra, chociaz szybko zaczyna doskwierac nuda i powtarzalnosc, bo w kolko wykonuje sie te podstawowe ataki, zeby zebrac overcharge na te lepsze i zawyczaj wrogowie nie doczekaja do tego, aby tych fajniejszych atakow uzyc.
A jak gra w koncu zaczyna sie rozwijac i nabierac rumiencow, kolo 10 levelu, umiejetnosci staja sie ciekawsze a postacie silniejsze, to napotkalem sciane 2 leveli wzwyz (kopalnia), gdzie nie moge nic zupelnie zrobic, bo jestem niszczony przez masakryczne ataki przeciwnikow i ich masakryczne ilosci hp (oni sa na 13tym poziomie, ja mam 13-11-11 i za jednym zamachem potrafia mi zabic zdrowa postac, albo robia AoE ktore kazdemu zabiera 1/3hp- no comment).
Sorry, ale nie bede grindowal jak debil 2 poziomow na smieciowych mobach, gdzie do nastepnego poziomu trzeba ponad 1000xp, a za jedna walke dostaje ok. 150 albo i mniej. Chyba musialbym zwariowac. Niech sie wala z takim graniem.
Byl potencjal, zmarnowany przez idiotyczne decyzje. Co z tego ze jrpgi wymagaly kiedys grindowania? To juz nie moga dzis zrobic sensownej gry w tym temacie? Mysla ze ludzie polubili ten gatunek bo do usranej smierci musieli zabijac podstawowe stworki, zeby nabic level na silniejsze? Nie szanuja zupelnie czasu gracza. Zenada.
Zreszta niech grind zostanie, dla ciekawych wyzwan i ludzi ktorzy chca sie sprawdzic w walce z arcytrudnymi opcjonalnymi bossami, a glowna historie niech sie dadza przejsc normalnym graczom, ktorym sie nie chce grindowac do usranej smierci.

Ta gra zdecydowanie zasługuje na dużo większą popularność, nabiło mi 58 godzin na liczniku gdy ją ukończyłem i nie żałuje czasu spędzonego nad tą grą, oczywiście nie obyło się bez grindowania czy lekkich frustracji, no ale całość wypada świetnie, polecam nie tylko fanom gier jrpg, myślę, że cała reszta która nigdy wcześniej nie miała styczności z tym gatunkiem też będzie sie doskonale bawić

Lubię takie gry z taktycznym systemem walki. Grafika bardzo ładna i ciekawa. Spróbuję :-)

Właśnie skończyłem na ng+ po ponad 100h osiągając prawie wszystko, co było do osiągnięcia. Został mi jeszcze 1 pająk i chyba z 5 książek do odkrycia, żeby zdobyć "platynę", ale już się zmęczyłem i grę odinstalowałem. Niemniej uważam, że jest to jedna z lepszych gier tego typu jakie powstały - mimo że świat jest niezbyt rozległy to rozgrywka jest złożona, a rzeczy do zrobienia od groma. Rozwój 6 dostępnych postaci, żonglowanie ich talentami, crafting, walki na arenie, polowanie na specjalnych bossów, łowienie ryb (no, to akurat najszybciej się nudzi), szukanie na głównej mapie skarbów na podstawie znalezionych notatek, polowanie na powietrznych kapitanów itp... Gra ma 3 płaszczyzny rozgrywki i każda daje radochę. Mnie najszybciej zaczęły męczyć obowiązkowe walki w "dandżonach" z przeciwnikami o niższych poziomach, zwłaszcza, jak już dobiłem już do 30lev (max) i doświadczenie się już nie zwiększało. Ograniczenie poziomu oraz zaczynanie od 1st na ng+ też mi raczej nie podpasowało, na szczęście przechodzą punkty talentów i umiejętności. Gra ma przy tym ładną grafikę i różnorodną muzykę, co też do niej przyciąga. Jest to chyba indyk, ale jak dla mnie na poziomie gier 3A. Gorąco polecam!
Wspaniała, wciągająca gra na wiele dni. Oby sequel powstał jak najszybciej! ;)
Od wielu lat żadna gra nie wciągneła mnie tak ja ta.... Gra miodzio. Momentami zbyt trudna, momentami zbyt łatwa, ale wciągająca jak diabli. Zaobserwowałem tu syndrom jeszcze jednej walki jak w Heroes 3 jeszcze jednej tury. Zaczynasz grać wieczorem, a kończysz nad ranem. Gra majstersztyk

Całkiem niezła gra, ale brakuje jej tego czegoś, co przykułoby mnie na dłużej. Zwykle pograłem sobie z godzinkę, może dwie i już się nudziłem, a wszystko skończyło się po koło 20h i zwyczajnie mam dość, jednak nie uznaję tego czasu (a przynajmniej większości) za czas zmarnowany i nie wykluczam, że jeszcze do tej gry wrócę.
Ogólnie największym problemem tej gry jest walka, nie to, że jest słaba, ale po czasie trochę nudna i wkurzająca (w skrócie jest to walka, jak w choćby Pokemonach czy innych grach jRPG, taka prosta turowa). Animacje na początku robią wrażenie, wszystko tak pięknie się rusza, ma ładny design i takie tam, ale oglądanie dokładnie tego samego ataku naprawdę irytuje, a do tego ta nutka na koniec KAŻDEJ CHOLERNEJ WALKI! Nie wiem czemu, ale z jakiegoś powodu zawsze mnie ona irytuje.
Największym atutem tej gry jest grafika, piękna stylistyka postaci, jak i miejscówek i teł w walkach. Niestety, ale przeciwnicy to w większości tylko recolor tych poprzednich, a teł podczas walki nie jest aż tak dużo, jakby się chciało. Do tego "lochy" (zwane "miejscami eksploracyjnymi"), to nie ręcznie przygotowane miejsca, a produkty generatora, a więc kilkukrotnie można wejść do pomieszczenia, które wygląda w 90% tak samo, jak to w którym było się kilka godzin wcześniej.
Gra ma fabułę i... Jest ok, tyle mogę o niej powiedzieć, jakoś szczególnie mnie nie zainteresowała.
Postacie są fajne... nawet. Zapewne ani jednej nie zapamiętam na dłużej, ale przynajmniej nie są to wycinanki z papieru.
Gra nie jest zła, wszystko jest w niej wykonane przynajmniej poprawnie, ale jednak to za mało, abym miał ochotę grać w to jeszcze więcej niż grałem. Może gdybym był fanem jRPG i tego typu gier, to pokochałbym tą grę bardziej, no, ale nie jestem. Pewnie bym w tą grę nawet nie zagrał, gdyby nie była na GOGu w paczce z Kingdom Comem i Shadow Tactics.
Jak dla mnie tytuł z potencjałem, ale ma pewne mankamenty -- wydaje się bardzo powtarzalny, mało angażujący, zwyczajnie nudzi. Oprawa audiowizualna i układ mechaniczny na plus, przyzwoita turówka w baśniowym wydaniu, projekt bohaterów silnie inspirowany (pod kątem graficznym) postaciami z League of Legends. Porzuciłem jednak tytuł, ponieważ nie wzbudził we mnie większego zainteresowania. Być może trzeba byłoby powiedzieć, że fabuła i postaci trochę pretensjonalne. Generalnie gra wydaje się całkiem solidna, można zdobyć na obniżkach cen.
Ogólnie bardzo przyjemnie się grało, ale widać było bardzo niski budżet, głównie przez ilość treści i powtarzalność przeciwników, ale była bardzo wciągająca i angażująca, mimo powtarzalności. Brakuje tego typu gier na rynku, więc mam dalej straszny niedosyt i fajnie by było, gdyby udało im się stworzyć kontynuacje na sporo większą skale, wtedy pewnie byłaby świetna :)

Zachęciła mnie grafika (przypomina mi pewne anime) oraz screeny, natomiast gameplay mnie nieco rozczarował. Najbardziej denerwuje powtarzalność walk, gdzie niekiedy klika się sam zwykły atak podczas walki z pojedynczym mobem. Odkąd dołącza postać maga, wydaje się trochę ciekawiej, zwłaszcza że już się ma dużo więcej zdolności. Gra jest czymś więcej niż mobilka, ale nie umywa się do innych gier w gatunku turowym. Może kiedyś dawałoby więcej frajdy, za czasów ogrywania Pokemonów na Game Boy