Najciekawsze materiały do: Assassin's Creed: Rogue
Assassin's Creed: Rogue - Cheat Table v.4.1
modrozmiar pliku: 88 KB
Cheat Table to skrypt do programu Cheat Engine do wykorzystania w Assassins Creed Rogue. Autorem moda jest Paul44.
Assassin's Creed: Rogue - poradnik do gry
poradnik do gry23 grudnia 2014
W poradniku do gry Assassin's Creed: Rogue znajdziesz opis wszystkich dostępnych sekwencji, znajdźki oraz porady i solucję, a także szczegółowe mapy świata z zaznaczonymi sekretami i ciekawymi miejscami. Opisaliśmy również legendarne bitwy.
Recenzja gry Assassin's Creed: Rogue na PC - całkiem udany port
recenzja gry9 marca 2015
Światowa premiera 11 listopada 2014. Koncern Ubisoft podpadł w 2014 roku wielu graczom z powodu wypuszczenia na rynek gier, które nie miały prawa przejść testów jakościowych. Szczególnie w przypadku PC, dlatego sprawdzamy, jak prezentuje się Assassin’s Creed: Rogue po konwersji.
recenzja gry
Recenzja gry Assassin's Creed: Rogue - zmarnowana szansa templariuszy 2014.11.21
Games with Gold w lutym – m.in. Jedi Academy i Assassin's Creed Rogue
wiadomość29 stycznia 2019
Firma Microsoft opublikowała listę gier, które w lutym zostaną udostępnione abonentom Xbox Live Gold w ramach programu Games with Gold. Wśród nich na szczególną uwagę zasługują Assassin’s Creed Rogue oraz kultowe Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy.
Premiera Assassin's Creed Rogue Remastered
wiadomość20 marca 2018
Dziś na PlayStation 4 oraz Xboksie One swoją premierę ma zremasterowana wersja Assassin's Creed Rogue. Z tej okazji kanał Candyland przygotował porównanie graficzne oryginału z nową wersją na PS4 i PS4 Pro. Doczekaliśmy się również pierwszych recenzji tytułu.
Assassin's Creed Rogue Remastered zapowiedziane
wiadomość11 stycznia 2018
Firma Ubisoft zapowiedziała Assassin's Creed: Rogue Remastered, czyli odświeżoną wersję ostatniej odsłony swojego flagowego cyklu, która zadebiutowała na PlayStation 3 i Xboksie 360. Tytuł zmierza na PlayStation 4 i Xboksa One, a na jego premierę nie będzie trzeba długo czekać.
- Assassin's Creed: Rogue HD w bazie koreańskiej organizacji ratingowej 2017.12.06
- Assassin's Creed: Rogue HD zmierza na PS4 i XOne? 2017.11.28
- Dying Light i Minecraft ponownie dominują sprzedaż. Top Empik - Tydzień 11 2015.03.17
- Assassin's Creed: Rogue - kompendium wiedzy [aktualizacja po premierze PC-towej wersji] 2015.03.12
- Assassin's Creed: Rogue - templariusz Shay rozpoczyna łowy na PC 2015.03.10
- Assassin's Creed: Unity i Rogue - 10 mln egzemplarzy w sklepach 2015.02.12
- Assassin’s Creed: Rogue – data premiery wersji PC i wymagania sprzętowe 2015.02.05
Najlepsze gry z serii Assassin's Creed – top 9 odsłon kultowego cyklu
artykuł29 sierpnia 2017
Assassin's Creed to seria, która miała ogromny wpływ na rozwój branży gier wideo w ostatnich dziesięciu latach. Postanowiliśmy raz na zawsze rozstrzygnąć, która odsłona jest najlepsza, a która najgorsza. Oto wyniki głosowania.
- Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część II
- Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część II
- Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część I
- Historia to ich plac zabaw - jak mocno seria Assassin's Creed opiera się na faktach - część I
Rozczarowała mnie długośc gry bo przeszedłem w 2 dni ale kurde kampania i tka cudowna :P
Trochę gorsza od IV black flag ale jeżeli podobała się Wam tamta część (a mnie tak) to w Rogue też się będzie dobrze grało. Fabularnie szkoda, że taka krótka i misji pobocznych właściwie nie ma (ale to akurat mały problem).
Serię skończyłem na AC IV Black Flag, w co powinienem zagrać najpierw, Rogue czy Unity ? Zależy mi żeby opowieść toczyła się chronologicznie jak dotychczas. Z góry dzięki za odpowiedź.
oby zrobili kolejną część w roli templariusz i to wymaganiami syndycase lub nisze
Gierka prawie że identyczna jak assassin's creed black flag. W grze wykorzystane zostały te same schematy misje,ulepszenia zarówno samego bohatera jak i jego statku.Nie powiem że grało mi się źle bo w pewnym sensie jest to historia która różni się od innych części. Cieszy mnie to że postać którą dane jest nam grać nie jest obojętna można śmiało się z nią związać i zrozumieć dlaczego przeszedł na stronę templariuszy.Ogólnie oceniając gra dostaje 7/10 za fabułę i rozgrywkę która nie różni się od swoich poprzedników ale to wciąż dobry Assassin :)
Tak jak już ktoś zauważył, gra mogła być równie dobrze DLC do Black Flag. Generalnie jest poprawna, znacznie krótsza od BF. Moja ocena to 6.5/10:
+ Klimat kolonialny jest okay, dobrze odwzorowana architektura, stroje i klimat epoki
+ Sterowanie postacią jest przyjemne (jak w każdym AC)
+ Animacje postaci są na przyzwoitym poziomie
+ Bitwy morskie są bardzo fajną odskocznią (zwłaszcza abordaże)
+ Fabuła może być, nie jest wciągająca, ale też nie przytłacza
+ Świetna oprawa muzyczna
+ Fajne ulepszanie naszego okrętu
+ Przyzwoita grafika
+ Świetna optymalizacja
- Kompletna kopia AC Black Flag
- Zbyt krótka fabuła (20-30h główny wątek + drugie tyle na wyzwania)
- Zbyt wiele "znajdziek" , które w sumie nic nie dają i są zwykłym zapychaczem
- Beznadziejny crafting broni i odzieży - strasznie mało i bez wpływu na grę
- Słabe AI (nie szuka nas, nie wysyła patroli, nie reaguje na uśpionych towarzyszy)
- Brak efektów pogodowych (kilku sekundowy deszcz albo sztorm do nich nie należą)
- zbyt małe zróżnicowanie i powtarzalność misji pobocznych
Generalnie kupiłem za 30zł w Empiku i takie pieniądze uważam za rozsądnie wydane. Kiedyś grałem u kumpla na PS4 w Black Flag i strasznie przypadło mi do gustu. Rogue jest kompletną kopią BF i należy je traktować w kategorii DLC. Zimne klimaty jednym się spodobają, innym nie - są dobrze odwzorowane, ale tropikalny klimat w BF bardziej przypadł mi do gustu w grze o piratach :))
Mam pytanie.
Czy pójdzie mi Rogue na moim kompie przy jakich ustawieniach najlepiej ?
Właściwości mojego kompa:
Procesor: Intel Core 2 Quad CPU 2,33 GHz
Ram: 4 GB ramu
Karta graficzna: Geforce 9600 GT (chyba 512 mb albo 1gb)
Generalnie wszystko ładnie pięknie, ale gra jest za krótka i uwzględniam fakt, że można ją traktować jako pewnego rodzaju samodzielny dodatek do Black Flag, ale mimo to. W końcu mamy okazję pograć templariuszem, a fabuła jest bardzo ciekawa, ale grę skończyłem w jakies 20 godzin, z czego owa fabuła zajmuję zdecydowana mniejszość. Ulepszenia statku i postaci na 100% Renowacje też, Znajdzki prawie wszystkie (no może prócz fragmentów animusa i skrzyń ze złotem) legendarne bitwy też wygrane i co... i nie ma się tym kiedy nacieszyć, zwłaszcza strojami, które były najciekawszymi dla mnie znajdzkami, ale odblokuje sie jeden strój, chwile się pobiega potem kompletujemy elementy do innego stroju, troche misji głównych, znów szukanie czego innego i kolejny strój i tak naprawdę za dużo tego na za małą grę, a jak wygrałem wszystkie 4 legendarne bitwy i odblokowałem jeszcze jeden strój to potem sie okazało, że do konca gry została mi... jedna misja. I żeby nie było, to bardzo podobało mi sie to całe zbieractwo(aż sam sie sobie dziwiłem) ale Fabuła jest zdecydowanie za krótka by sie tymi wszystkimi rzeczami odpowiednio nacieszyć, bo zbiera sie je na tyle automatycznie, że ma sie jeden komplet, a po chwili ma się juz inny, bo wiele rzeczy leży przecież obok siebie stosunkowo. Głównie to mnie boli, reszta to typowe mankamenty dla tej serii, czyli debilne AI etc... ale ogólny odbiór gry bardzo dobry.
Moja ocena 6.5
Przeciętna ale mimo stagnacji lubię te serie. Dobre misje główne oraz oryginalna fabuła ( choć Templariuszem jesteśmy dwie z sześciu sekwencji ) Cieszy fakt że świat jest bardziej skondensowany i mniej naćkany znajdzikami niż w Black Flag, ale i tak jest tego za dużo. No i bardzo na plus że na wzorzec AC 1 nie ma środków leczniczych.
Jestem już po Unity i naprawdę brakowało mi skradania i możliwość swobodnego schodzenia. Wydaje mi się także że SI przeciwników jest najgłupsza w całej serii . Bezcelowym dla mnie prócz znajdziek jest wciśnięcie kapani morskiej, odbijanie tawern oraz polowanie na zwierzęta ( wszystkie skóry można po prostu kupić, a pieniędzy nie brakuje ) No i jest jeszcze przyszły struj Connora który na Achillesie wygląda jak na wieszaku.
W moim prywatnym rankingu AC Rogue jest wyżej niż AC IV ale i tak na dole listy
Marny klon "Black Flag". Nie wiem co twórcy chcieli osiągnąć, ale chyba tylko frajerów, którzy kupią ten kolorowy chłam. Szkoda czasu i prądu na to coś. Boję się otworzyć lodówkę, bo wyskoczy Abstergo z Animusem.
4 lata minęły i nadal brak oficjalnego wsparcia dla 2560x1080p!!!! To żenada to samo było z Black Flag tyle że wtedy FIX znalazłem a obecnie do Rouge nie znalazłem aktywnych linków do tego pliku... czyli z czarnymi paskami z boku przyjdzie mi grać bo panowie z Ubi mają to w d.. żeby UW wprowadzić które też jest popularne!
Nie jest to na pewno najlepsza część Assasina. Przede wszystkim irytują błędy. Już kilkukrotnie zablokowałem postać, bo wniknęła w skałę lub drzewo. Tak samo nie przemawia do mnie wahlarz broni zmieniany za pomoca rolki. Mając do dyspozycji kilkanaście broni i próbując podczas walki z wieloma przeciwnikami (np. dowódcami, którzy czasem są trochę przegięci) znaleźć odpowiednią zazwyczaj kończy się zgonem.
To najlepszy assassins creed jeśli chodzi o fabułę. Ale mechanika wychodzi nawet spoko ale jest skopiowana z 4 1:1.
Dla mnie ta część była ciekawa zwłaszcza że lubię gry w których jest wątek historyczny a wojna Francusko - Brytyjska o panowanie w koloniach to jeden z moich ulubionych tematów historycznych więc grało się przyjemnie zwłaszcza gdy można było spotkać słynnego kapitana Cooka czy odmienić losy wojny walcząc pod Luisburgiem . Pograłem trochę w AC Black Flag i jak gra mnie nie urzekła światem i fabułą . Tak w AC Rogue bawiłem się świetnie . Fakt fabuła jest krótka ale treściwa i konkretna . Ciekawie było też zobaczyć konflikt z drugiej strony czyli jako templariusz .
Przyzwoity samodzielny dodatek do AC IV: Black Flag sprzedawany jako nowa produkcja... Ubisoft potrafi robić pieniądze. Abstahując od polityki Ubi, to sama produkcja była bardzo przyjemna. Granie templariuszem daje ciekawą perpektywę na uniwersum. Fabuła dość interesująca, dobrze uzupełnia historię Kenwayów i kolonialnych Asasynów i pięknie łączy się z Unity. Gameplay niczym nie różniący się od Black Flag, lecz wciąż przyjemny. Przy dobrej promocji zakup AC: Rogue uważam za jak najbardziej zasadny, ale cena za jaką była ta "nowa gra" sprzedawana w okolicach premiery, to ponury żart.
Niestety najsłabszy i całej serii Assassin's Creed . Ale warto poświęcić kilka godzin aby zagłębić się w świat gry . Zapraszam na soczystą serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=yffsLjE_VrQ&list=PLVYHO_RNJKKhUOlC10kTwUPy3JZEPl5PT&index=2&t=0s
Gra bardzo podobna do Black Flag przez co przypadła mi do gustu. Fabuła moim zdaniem bardzo przyzwoita, miłe odmiana po ciągłym graniu Asasynami.
+ północny Atlantyk, Dolina Rzeki
+ nowe aktywności w porównaniu do AC:BF
+ znajdźki mają jakiś tam cel (chodzi o indiańskie malowidła i fragmenty animusa)
+ uproszczenie zbierania znajdziek np. na większości wysepek, zatok masz łódkę, żeby wrócić na statek w AC4 trzeba było pływać
+ granaty, wiatrówka ...
- ... których nie ma w sumie kiedy użyć bo fabuła jest krótka
- beznadziejna decyzja że ostatnie misje kampanii morskiej można zrobić dopiero po ukończeniu fabuły
- świat jest ogromny ale zbierasz w nim praktycznie tylko znajdźki, spokojnie mógłby być ze 3x mniejszy
Daję 8.0 bo nie zniechęciła mnie przed osiągnięciem 100% :D
Asasyni nigdy nie przykuli mojej uwagi na dłużej niż do połowy gry. Jestem znajdźkowym nałogowcem, a ta aktywność jest bardzo powtarzalna i zniechęca do gry. Ostatnio postanowiłem olać czyszczenie map z każdej flagi, nutki itp i skupić się na przejściu gry. W ciągu dwóch tygodni zrobiłem wreszcie 1, 2, 2BH, 2RV, 3, 4BF i zamiast Liberation zacząłem Rouge.
Po BF poczułem się jak bym dostał w policzek od ubisoftu. Okropna hybryda 3 i BF. Te same drzewa, te same mechaniki, te same okręty, ba, ta sama kabina kapitańska. Strasznie mnie to wyrwało z uderzenia, gdyż widząc to na każdym kroku, mam problem z zanurzeniem się w realia gry.
Słabizna. 4/10.
Fajne zwieńczenie trylogii Amerykańskiej AC . Bardzo mi się podobało że można było wcielić się w tą drugą stronę czyli Templariusza oraz fajnie była przedstawiona przemiana bohatera gry . Bardzo dużym plusem jest klimat tamtych czasów oraz pokazanie realiów wojny siedmioletniej pomiędzy Brytyjczykami i Francją jak i możliwość uczestniczenia w tym konflikcie . Jak dla mnie to jest taka lepsza wersja black flaga w lepszym terenie niż Karaiby . Polecam fajne zwieńczenie trylogii i dla osób które grały i w III i Black Flag dużo ciekawych odniesień nawiązań i smaczków :)
Bardzo dobra kolejna odsłona znakomitej serii.Swietna fabuła, mniej pirackich klimatów niz w Black Flag,3 duze mapy o zroznicowanym klimacie.Troche nowych aktywnosci dodano,troche usunieto.Masa ekwipunku,duzo znajdzek do zebrania.Graficznie gra prezentuje poziom IV odsłony.Nadal przyjemna rozbudowa statku i pływanie nim,tylko tutaj jakby mniej czasu spedzamy na okrecie niz w IV.Pokazanie wydarzen z drugiej strony konfliktu(wiekszosc gry gramy jako templariusz).Klimat zimowy dodaje sporo uroku grze.Ogolnie ciekawy czas i miejsce akcji gry(walka o panowanie w koloniach w Ameryce Północnej miedzy Francją a Anglią).Mimo ze gra czerpie garsciami z Black Flag to skupia sie głównie na konflikcie Assasynów z Templariuszami i mocniej stawia na fabułe.Takie troche połączenie III i IV dało bardzo dobry efekt.Polecam
Assassin's Creed Rogue 2015 PC: 7/10
Siemanko, gracze. Tą część AC można ukończyć w około 8-9h, licząc wątek fabularny oczywiście, pobocznych rzeczy zrobiłem zaledwie kilka, na pewno zajęły by one długie godziny. Odnośnie grafiki to jest ona lepiej zoptymalizowana jak AC IV, wszystko płynnie śmiga na GT1030 w FHD, bez ścin i oczywiście grafika jak w pozostałych częściach według mnie, ale mamy tutaj do dyspozycji bardzo ładne morze, forty, góry, miasta, ect. Wszystko wygląda bardzo ładnie i klimatycznie, muzyka jest również na dość dobrym poziomie. Sama postać Shay'a Cormac'a średnio przypadała mi do gustu. Fabuła jest bardzo prosta - Asasyn Shay' zdobywa artefakt i widząc co czyni bractwo, postanawia porwać księge i uciec, ucieczka nie udaje mu się, staje na krawędzi i wpada wraz z potężnym artefaktem, który wcześniej zniszczył kilka dużych miast, asasynom było to na ręke i obrali zły kierunek, dlatego Shay zdradził ich. Okazuje się, że Shay' wpadając do lodowatej wody przeżył, ocalił go generał Templariuszy, który wysłał go do znajomej rodziny, która kurowała ów bohatera. Bohater gdy doszedł do zdrowia zaproponował pomoc generałowi Templariuszy, z czasem przyłączając się do nich. Wspólnie z resztą Templariuszy, w tym z Haytham'em Kenway'em usiłują zniszczyć bractwo asasynów, gdyż zagrażają oni całemu światu. I tak też się dzieje, zabijamy dawnych pobratymców, oni psują nam plany, my im. Aż w końcu my wygrywamy, zabijamy wszystkich asasynów, zostaje tylko Achilles którego oszczędzamy nieopodal jakiejś tam świątyni, w której przepada Jabłko świata, czy jakoś tak. Na końcu znajdujemy jeszcze pewien artefakt dla Haytham'a i na tym koniec gry. Fabułę streściłem jak mogłem, pominąłęm również kilka wątków, zagrajcie a przekonacie się co w trawie piszczy. Fabuła raczej taka średnia, nie porywcza, średnio dynamiczna, przewidywalna i powtarzalna. Całokształt tej części oceniam na naciągane 7 punktów, pozostałe części pomimo podobnej oceny zrobiły na mnie dużo lepsze wrażenie i wciągały od początku do końca, natomiast ta część grywalnie była słaba, spędziłem maks 3h dziennie grając w to i już mnie nużył ten tytuł, dobrze że się skończył. Gierka średnia, góra na dwa, trzy razy do przejścia. Pomimo plusów i minusów polecam ten tytuł, może wam podejdzie, a może nie. To tyle ode mnie - Miłego dnia, trzymajcie się!
Gra bardzo podobna do black flag, niemalże identyczne lecz z lekkimi zmianami.
spoiler start
Shay czyli główny bohater który jest templariuszem
spoiler stop
wprowadza wyjątkowość tej odsłony. Mimo że rogue jest bardzo krótki jak na serie assassins creed to nie odbiega ona niczym od swojego poprzednika eksploracją! Grafika bardziej ,,mroźna'' i ponura ale również ładna, optymalizacja bardzo dobra (lepsza niz w poprzedniej części) a historia nieco gorsza od poprzednika. MOJA OCENA 7.5/10
Grę ukończyłem w 15h. Poziom synchronizacji 52%.
Najkrótszy ac w jakiego grałem. Gra ok, ale bywały lepsze. Taki mix black flag i ac 3, z jednej strony to dobrze bo to taka "trylogia", z drugiej strony słabo, bo historia rogue w animusie dzieje się przed historią z ac 3. Nie lubię gdy kolejna część nie jest kontynuacją, a prequelem którejś wcześniejszej części. Po za animusem zero fabuły.
Ogólnie taki zapychacz.
Jak ja kocham Assassin's Creed: Rogue:)
Klimat tej gry wylewa się z ekranu. A Fabuła trzyma cały czas w napięciu i nie puszcza do samego końca. Niestety mimo że kocham tą część to nie mogę jej wystawić oceny większej niż 7/10. Ogólnie po skończeniu głównego wątku rozgrywka staje się nudna i bezcelowa. Jest duży piękny i klimatyczny świat, ale zwiedzamy go już tylko dla pięknych widoków, podobnie jak w Far Cry 6. Setki znajdziek i misji floty, oraz sklepy z ekwipunkiem, ale po co to robić. Jak gra staję się z czasem pusta i robisz dane czynności tylko dlatego żeby je robić. Podobnie było we Far Cry 6 gdzie po fabule głównej jedyne co dostajemy za setki spędzonych godzin na odbijanie posterunków to był jakiś wisiorek do broni i nowy pistolet. Jak dla mnie bez sensu. Super gra dla głównego wątku i ewentualnie zwiedzania sobie pięknego świata. Jak szukacie gry gdzie wszystko co robimy ma sens i bardzo nam wynagradza spędzone godziny to polecam już trylogie z Ezio, albo Odyssey.
Całkiem spoko. Nie przytłacza długością jak nowe odsłony. Statek fajny, fabuła ok. Nadal nieźle wygląda. Zdecydowanie polecam, nawet w 2024.
Assassin's Creed Rogue: 7/10
Platforma: PC
Czas ukończenia: 14h
Jeden z lepszych Assasinów, bo tym razem historia pokazana jest z innej strony, a mianowicie ze strony Templariuszy. Choć fabularnie jest średnio, to muszę przyznać, że bohater główny jest w porządku i da się go lubić. Graficznie tytuł prezentuje się bardzo dobrze, a świat i wszelkie okolice są dobrze dopracowane. Widać, że Rogue miał być DLC do Black Flag, ale na szczęście został roziwnięty i wypuszczony jako osobna gra. Dla mnie jeden z ciekawszych Assasinów.