Wielkie starcie topowych developerów o Grę Roku nadchodzi
Jak myślicie Cyberpunk ma jakiekolwiek szanse?
Gdyby Cyberpunk wyszedł w tym roku (stosunkowo kiepskim jesli chodzi o mocne premiery) to Redzi by wygrali spokojnie, a tak może być duży problem żeby ograć Naughty Dog.
Rok jest bardzo dobry, chociaz dla mnie gra roku to jak na razie Control/RE2 i chyba się tutaj nic nie zmieni
Fajnie, ze pod koniec generacji wyjda dwie tak bardzo oczekiwane produkcje, poprzednia generacja zakończyła się z hukiem - wyszło Tlou/GTA V/BioShock Infinite - te 3 gry byly zdecydowanie najmocniejsze, a dalej chocby Tomb Raider, DMC, Metro Last Light, Batman Arkham Origins
Oby koniec PS4/Xone był równie dobry :)
W sumie to dla twórców największe ma znaczenie sprzedaz ale jeśli chodzi o nagrody to raczej stawiam na Naughty Dog, większe doświadczenie więcej genialnych gier a po ostatnim 'gameplayu' Cyberpunk to nadal niewiadoma.
Jeśli chodzi o popularność to The Last of Us 2 bez dwóch zdań, kolekcjonerka zniknęła że sklepów w parę godzin. Trailer 5 milionów w pierwsze dwa dni. Ale nie ma sie co dziwić, The Last of Us to już sporą marka przez hit jakim była pierwsza część. Cyberpunk 2077 jedzie na popularności CDP i Wiedźmina 3. Ale po ostatnim filmiku wielu graczy miało mieszane uczucia.
W sumie nie dziwię się że pokazują CGI na E3 bo gdyby pokazali Keanu tak jak wygląda na gameplayu to ludzie by beka trochę była.
Żadna z tych gier nie będzie GOTY :D
Ale jak już je porównujemy to obawiam się że CDP może nie dowieźć tego CP na którego już teraz jest hype jak na mesjasza. Więc wcale się nie zdziwię jak TLOU2 dostanie więcej nagród ale popularnością i sprzedażą przegra.
Hm a jaka gra ma być GOTY jak nie jedna z tych?
Nowy Assasin? Dying Light 2? Baldurs Gate 3? To nie sa gry z potencjałem na Goty, choc zapewne bedą bardzo dobre.
Sprzedażą raczej bym nie powiedział takie Uncharted 4 ma ponad 15 milionów na jednej konsoli. Na The Last of Us 2 jest sporo większy hype.
Kolekcjonerki Cyberpunka nadal można bez problemu dostać. Gdzie wiedzmin 3 szybko się rozszedl. Kolekcjonerki the last of us poszły w 12 godzin. Ja bym powiedział że Cyberpunk się sprzeda ale hype mocno opadł po ostatnim gameplayu.
Ciężko powiedzieć. Dla mnie prywatnie będzie to raczej TLoU II. Lubię dobre RPG ale jednak to dobra, gęsta i skondensowana fabuła jest tym co cenię sobie w grach najbardziej a póki co pod tym względem zdecydowanie stawiam na produkt Naughty Dog.
Jednak nie można nie zauważyć jak bardzo USA czeka na Cyberpunka a to jeden z najważniejszych rynków.
Pożyjemy zobaczymy, ja napewno zagram w obie.
to chyba oczywiste, że sprzedaż a co za tym idzie popularność większą będzie miał CP2077 i zgarnięte nagrody nie będą miały na to żadnego wpływu. TLoS2 to tytuł ekskluzywny, a CyberPunk multiplatformowy, więc koniec końców lepiej się sprzeda.
Tylko że tlou będzie gra na 10. Cyberpunk tyle najwyżej w cdaction dostanie ale i tak obstawiam 9+.
Paradoks polega na tym że mimo że tlou jest tytułem ekskluzywnym może się lepiej sprzedać od cp A to dlatego że na PC jest bardzo mała sprzedaż gier w porównaniu z ilością sprzętu do grania.
The Last of Us - 17M sprzedanych egzemplarzy
W3 - 20M sprzedanych egzemplarzy
ilość PS3 - 86M
ilość PS4 - 100M
ilość XBOX - 41M
ilość PC - ponad 600M
więc nie przesadzałbym z tą gigantycznie większą sprzedażą Cyberpunka 2020 vs TLoU2
dla porównania
GTA V - 100M+ sprzedanych kopii
RDR2 - 23M sprzedanych kopii
gdzie tu padły słowa o gigantycznie większej sprzedaży? to raz
Dwa - ile z tych 600mln PC to komputery przeznaczone do grania?
Porównanie, GTAV vs RDR2 , które choć jest twoim strzałem w stopę bo dokładnie obrazuje to co napisałem (multiplatforma się lepiej sprzedaje)
to jednak jest wzięte z tyłka, bo oba tytuły to sequele i miały silną pozycję na rynku podczas gdy CP2077 jest tytułem nowym i jednocześnie wielką niewiadomą. Z TLoU2 jest sytuacja taka jak z RDR2 w kwestii rozpoznawalności marki, co nie przeszkodzi Redom osiągnąć lepszą sprzedaż.
I nie... nikt nie jest głupi i nie mówi, że skoro CP2077 wyjdzie na wszystkie platformy to rozejdzie się w 800mln egzemplarzy a TLoU2 w 180mln
to jednak jest wzięte z tyłka, bo oba tytuły to sequele i miały silną pozycję na rynku podczas gdy CP2077 jest tytułem nowym i jednocześnie wielką niewiadomą.
Jest tytułem nowym ale nie jest wielką niewiadomą. CDP Red wchodziło w tworzenie tej gry w zasadzie już z perspektywy "celebrytów" w branży, a sam CP2077 jest dużo bliższy Amerykanom niż "Wiesiek", więc absolutnie ta gra nie jest niewiadomą.
Z TLoU2 jest sytuacja taka jak z RDR2 w kwestii rozpoznawalności marki, co nie przeszkodzi Redom osiągnąć lepszą sprzedaż.
Po pierwsze to póki co to tylko twoje gdybanie. Oczywiście że tytuły multipatformowe mają łatwiej w budowaniu większej sprzedaży. Ale ja bym tutaj skóry na niedźwiedziu za szybko nie dzielił. Sprzedanych PS4 jest już ponad 100 mln więc TLoU II ma jakieś 14 mln potencjalnych nabywców więcej niż pierwsza gra, a pamiętajmy że przed nami jeszcze święta które mocno sprzedaż konsol podniosą więc w dniu premiery to może być nawet 20 mln potencjalnych nabywców. No i raczej na 100% możemy liczyć na remaster na nowej konsoli Sony.
Co do Cyberpunka to o ile wcześniejsze gameplaye były mocno wychwalane tak ten ostatni spowodował raczej mieszane reakcje, więc dla mnie kwestie sprzedażowe to też temat raczej otwarty.
oczywiście, że jest. Kilka cut-scenek i 20 minut pociętego gameplayu to za mało jak na sandbox. Gracze, którzy mieli do czynienia z RDR czy poprzednimi częściami GTA wiedzieli jaki rodzaj zabawy ich czeka w kolejnej odsłonie.
Ja nie grałem w CyberPunk 2076, a Ty? oh wait...
A co się tyczy sprzedaży, przecież robisz dokładnie to samo wyliczając co będzie za pare miesięcy.
Poza tym nadal nie rozumiesz jednej rzeczy - tak jak pisałem CP2077 jest tytułem multiplatformowym, więc posiadacze PS4/PS5 też będą się mogli w niego zaopatrzyć.
Tak więc potencjalny wzrost nabywców dotyczy obu tytułów, gdzie dla CP2077 dochodzi jeszcze pula z PC i konsoli/konsol Microsoftu
Ja nie grałem w CyberPunk 2076, a Ty? oh wait...
Ale grałem w poprzednie gry studia i to daje mi pewien obraz tego czego mogę się spodziewać. Jeśli ktoś grał w GTA a nie grał w RDR to krótkie stwierdzenie "takie GTA na dzikim zachodzie" da mu pewien obraz tej gry.
A co się tyczy sprzedaży, przecież robisz dokładnie to samo wyliczając co będzie za pare miesięcy.
Oczywiście, z tą różnicą że ja NIE TWIERDZĘ że któraś z tych gier sprzeda się w większej liczbie egzemplarzy. Po prostu poddaję w wątpliwość twoje twierdzenie które wcale nie jest niczym pewnym.
"Ale grałem w poprzednie gry studia i to daje mi pewien obraz tego czego mogę się spodziewać"
<<< Pozwolisz, że skwituję emotką obok.
Większość tzw. casuali nie wnika w to jakie studio stworzyło grę ani tym bardziej jakie tytuły ma na koncie. Druga sprawa, że CyberPunk 2077, nie jest tytułem, który ociera się o jakąkolwiek z dotychczasowych gier w dorobku Redów, a jak napiszesz że to taki futurystyczny Wiedźmin 3 to... kończ waść, wstydu oszczędź :D
Większość tzw. casuali nie wnika w to jakie studio stworzyło grę ani tym bardziej jakie tytuły ma na koncie.
A to my rozmawiamy o tym że ty próbujesz ocenić wyniki sprzedaży gier przed ich premierą czy rozmawiamy o "większości casuali", bo chyba się pogubiłem.
Druga sprawa, że CyberPunk 2077, nie jest tytułem, który ociera się o jakąkolwiek z dotychczasowych gier w dorobku Redów
Poza kompletnie odmiennym światem to można by się kilku podobieństw doszukać.
a jak napiszesz że to taki futurystyczny Wiedźmin 3 to... kończ waść, wstydu oszczędź :D
Słowa które zacytowałeś wypowiedział Andrzej Kmicic do Michała Wołodyjowskiego podczas ich pojedynku. Kmicic zdał sobie sprawę że jest o wiele gorszym szermierzem i że pojedynek przegra, co więcej zdał sobie sprawę z tego jak żenująco wyglądają jego starania przy przewadze Wołodyjowskiego. Więc słowami "kończ waść wstydu oszczędź" prosi Michała żeby ten zadał ostateczny cios i zakończył tę farsę, co ten zresztą robi.
Przenosząc więc analogię której sam użyłeś, zauważyłeś że w tej dyskusji jesteś stroną słabszą, nie masz szans wyjść z niej obronną ręką, jesteś zażenowany swoim brakiem umiejętności argumentowania i prosisz abym zadał ostateczny cios i zakończył dyskusję ;).
Nie to było twoim zamiarem? To nie używaj cytatów których nie rozumiesz.
STALKER 2
edytka - kierwa, to wyjdzie najwcześniej w 2021 roku, a patrząc na obsuwy Cienia Czarnobyla (który się ciągnął z produkcją jak Duke Nukem Forever) to pewnie kolejną dekadę zejdzie.
w takim razie może... End State? Jedyny godnie zapowiadający się następca Jagged Alliance 2.
No chyba że na Switchu wyjdzie jakiś killer, choć jest na nim sporo świetnych tytułów to o GoTY już trudniej mówić.
jakbym miał do wyboru zakup jednej gry w 2020 to sam wybrałbym jednak The Last of Us 2 mimo całej mojej miłości do CDP.
come on, naughty dog to już od dawna solidna rzemieślnicza praca, gry od nich są w porządku, ale są mocno przereklamowane, zawołajcie jak wymyślą coś nowego
jarać się tym można było przy uncharted 2 bo dużo na ekranie się działo co było czymś nowym w grach komputerowych, a teraz na kim niby to ma dzisiaj zrobić wrażenie?
Cyberpunk bez większych problemów zarówno w sprzedaży jak i nagrodach branżowych.
Ta a niby cyberpunk to wymyśla koło na nowo :D
Przygarniał kocioł garnkowi :D
Dużo się działo na ekranie to już w MP1 tak w ogóle
No i ile obecnie jest takich akcyjnych skradanek na rynku? Prawie ich nie ma
Cała branża jest mocno skostniała, ale te najbardziej wypasione produkcje jak Tlou to i tak sztosy są
Ach ten Cyberpunk 2077, gra która wymyśli koło na no... A no tak, to będzie po prostu Deus Ex z otwartym światem i drętwym gameplayem. Od czasu Demon Souls nie było gry która by coś zmieniła konkretnie w grach.
Też myślę, że to trochę przereklamowane. Niby gameplay jest spoko, Nb bo gra jest urozmaicona ale... W nie mniejszym jednej grze lepiej mi się strzelało, skradanie jest , że tak powiem średnie a akrobacje lepsze widziałem w innych grach. U4 ogrywałem na kilka razy, bo średnio mi się chciało, chociaż nie bawiłem się źle. Wiedźmina łyknąłem szybciej mimo, że spędziłem Z gra 10 razy więcej czasu i zdecydowanie lepiej się bawiłem. Fabuła w wiedzminue też mnie bardziej wciągnęła więc jeśli miałbym wybierać między U4 a wiedźminem to biorę wiedźmina. zdecydowanie. Z drugiej strony ciężko mi wskazać kilka lepszych gier akcji od u4. Na PS4 bardziej podobał mi się już bloodborne i Spiderman... Oczekiwałem czegoś wiecej
Ja przeszedłem Uncharted 4 na raz dwa tygodnie przed premierą. I do czasu premiery jeszcze dwa razy.
Last of Us z 5 razy na obu konsolach i dla mnie wszystkie gry ND są gameplayowo idealne.
Ile ludzi tyle opinii... jedno jest oczywiste, to deweloper który swoim dorobkiem i ocenami zasłużył na renomę która ma i fanbase który wyczekuje ich gier.
Dla mnie Wiedzmin 3 byl troche drewniany, a fabularnie mnie jakos nie specjalnie wciagnal. To i tak mysle ze jedna z lepszych gier tej generacji - mysle ze w top15 by sie moim znalazla
Uncharted 4 przeszedłem 3 razy i na pewno zagram jeszcze kiedys, bardzo fajna historia, a gameplay odpowiednio zroznicowany
Swoja droga pozyczyłem znajomemu który odbił się od 2 czesci i 4 odsłona jest zachwycony, mowi ze takich animacji to w zadnej innej grze nie widział
U4 to trochę zrzynka z filmów takich jak skarb narodów, wiele motywów zostało wprost ściągniętych do tej gry. Wiedźmin to coś wiecej, opowieść jest bardziej złożona, ambitniejsza. W ogóle to U4 ma dość prosta fabułę, poza zwrotem akcji z bratem Nathana wszystko było takie standardowe.a na plus ciekawi bohaterowie, dobrze napisane dialogi ale wiedźmin też to miał i to moim zdaniem lepiej zrobione. Also wiedźmin był nieliniowy to też zawsze plus w kontekście fabuły.
Trzeba po prostu otwarcie powiedzieć że wszystkie exy Sony są przereklamowane i dostają dobre oceny tylko z powodu tego że są exami Sony. Fanboje Sony mylą najlepsze gry na PS4 z najlepszymi grami ogólnie. Jakby taki God of War czy Spider Man były grami multiplatformowymi to nie byłoby na niego takiego hajpu i nikt by z tych gier nawet nie próbował robić najlepszych gier generacji. Spider Man był gorszy niż Arkham Knight (który i tak był najgorszą częścią serii) a GoW to jakaś zwykła mieszanka Tomb Rajdera i Hellblada. Ale uuuuuu ex Sony więc 10/10. A oczywiście TLOU2 wygląda jak losowa gra akcji TPP z ostatnich lat ale też będzie 10/10 bo ex.
Trzeba otwarcie przyznać że eksy Sony (i Nintendo) to najlepsza gry na rynku w swoich gatunkach. Ale to trzeba w nie zagrać żeby zrozumieć. Jak się konsole jedynie widziało w gablocie w sklepie to właśnie tak jest.
To całe pierdololo o przereklamowanych grach jest równie kretynskie jak gadanie o jakichś przekupidonych ocenach czy ludziach którzy mieli komórki że sto lat temu.
Przecież Sony wydaje i dobre gry i nawet gorsze gry.
Skoro Days Gone ma gorsze oceny od Last of Us, a Last of Us zbiera ponad 800 nagród w różnych kategoriach to chyba nie jest to 'przrcenianie gier Sony'. Skoro dla ludzi ktorzy gre ogladaja a Youtubie gra wyglada jak kazda inna gra - spoko. Ignorancja niestety jest ciezka do zwalczenia.
Tymczasem tak, takie gry jak Bloodborne, Last of Us, Uncharted, Horizon, Spiderman, God of War to sa najlpesze gry w swoich gatunkach, nie dlatrgo ze wydalo je Sony, tylko dlatego że są maksymalnie dopracowanymi produkcjami zrobionymi z sercem i talentem. A pierdololo że eksy Sony są przereklamowane bo God of War to Tomb Raider - sorry ale to jest ośmieszanie samego siebie i pokazywanie swojej ignorancji i niewiedzy. Żaden z tych nowych Tomb Raiderow nie ma nawet w połowie tyle pracy i talentu w swojej grze co ma nowy God of War.
W skrócie:
PanWaras
No tak :)
Bezi
Nie zachowuj się jak zazdrosne dziecko. Stary chłop jesteś na robienie z siebie kretyna ;)
pod moim postem nie chwalimy gier od Naughty Dog, proszę się zabrać z tym kółkiem wzajemnej adoracji gdzie indziej
Kesik jest niereformowalny w swoim trollingu
Ograłem większość exów od Sony i nadal twierdzę, że są przereklamowane, także pisz litanię od nowa Ogame_fan
Oj dla kęsika to wszystko jest przereklamowane co nie jest dostępne na PC. Mówienie o tym że gry Nintendo, Sony dostają wysokie oceny "BO TAK" to ogromna głupota. Każdą grę można spłacić do: " ta gra to to samo co inne i tylko wyróżnia się jednym elementem". Nie grałeś to po co głupoty gadasz.
Lekcja na dzisiaj, jak coś wam się nie podoba to jesteście po prostu ignorantami
Lekcja na dzisiaj:
Gdybys umial czytac ze zrozumieniem to byś wiedział że piszesz głupoty.
Przeczytaj kilka razy razy co napisałem może w końcu zaskoczy.
Próbuj dalej, jeszcze że dwa razy przeczytasz i może będziesz miał calosc układanki. Bylo nie ściągać opisów lektur w podstawówce to nie miałbyś problemów z tekstem i zrozumieniem :)
Już nie będę Cię torturowal.
Jeśli jesteś kimś kto nie grał w gierkę bo to nie jest jakaś tajemnica ze tak bylo bo płaczesz najpierw że gierki nie ma na PC a później że gra jest przereklamowana - to osmieszasz sie piszac co zalsuguje na jakie oceny.
Ale gdy coś Ci się nie podoba więc z automatu każda nagroda, czy masa fanów i opinii jest dla Ciebie przereklamowaniem - to jest ignorancja.
Nie podoba Ci się jakaś gra spoko - napisz uargumentuj i tyle. Kim jesteś Ty, kesik czy ktokolwiek oprocz samego recenzenta czy fana żeby mówić co się ma komuś podobać i jaka ocenę ma dac? Ja nie gram w fife ale nie płacze że gry sportowe są przereklamowane...
Rozumiesz już czy mam Ci to bardziej rozpisać?
Nie rozumiesz co oznacza słowo przereklamowany.
Tak czy siak. Gry od Naughty Dog są genialne i jest to dla ciebie niepodważalnym faktem, bo ma nagrody. A jak ktoś się wyłamuje z tego i pisze ze gra jest przereklamowana to jest ignorantem bo przecież ludziom się podoba.
Nie podoba Ci się jakaś gra spoko - napisz uargumentuj i tyle
No tak zrobiłem, nie moja wina, że wam się to strasznie nie podoba.
Sorry, ale rozmowa z Tobą przypomina rozmowę z z 5 letnim dzieckiem. Ktos Ci wykłada argumenty A Ty mi jakieś głupoty. Ja o niebie A Ty o chlebie. I sie dziwic ze ktos Cie nie bierze na serio...
Btw Ja nie użyłem słowa ''przereklamowany'' jako pierwszy więc to raczej Ty co nie rozumiesz bo żeby jeszcze bardziej nie ośmieszać ignorantów użyłem go w kontekscie tej dyskusji :)
Tak gry ND są genialne, są za to doceniane i za to zbierają nagrody. W swoich gatunkach nie mają konkurencji. Poza ogolnikami nie zauwazylem przykladow innych gier które by mi pokazały że są lepsze gry (w tych samych gatunkach) od gier ND.
Mi to zwisa absolutnie, możesz sobie grać w sapera i uważać to za najlepsza grę świata. Tymbardziej że nikt absolutnie nie uargumentowal tego że gry ND są ''przereklamowane'' chociażby pokazując lepsze gry które nie są tak docenione.
Jak mi pokażesz lepsza przygodowa grę akcji niż Uncharted czy lepsza gre która łączy skradanie,lekki survival i dojrzała fabułę w świecie post apo niż Last of Us to chętnie sprawdzę, bo lubię świetne gry.
Ogame jak zawsze o mało co się nie posra jak komuś się nie podobają gry od Naughty Dog :D
To samo Ghost
Ja mam PS4(pro) i przeszedłem U4, ale uważam, że ich gry są przereklamowane. Jak wydaje Ci się to niemożliwe to mogę dodać Cię do znajomych i nawet będziesz mógł obejrzeć pucharek udowadniający ukończenie gry :D
No i myślę, że właśnie przez takich ludzi jak Ogame_fan102 są przereklamowane, bo naczyta się człowiek takich postów na forach a potem zdziwienie, że to nie jest tak dobre.
Dla Ciebie tak dla mnie nie. Ktos przeczyta i zagra i będzie zachwycony (takich postów chociażby w temacie głównym gier) nie brakuje.
Teraz możesz mi przedstawić gry w swoich gatunkach które robią to lepiej niż gry Naughty Dog i możemy się wymienić argumentami.
Ogolnikowe rzucanie - coś jest przereklamowane to głupota i ignorancja bo próbujemy dostosować swój punkt widzenia pod gust kogoś innego, kto dany produkt woli bardziej niż my.
To że mi nie smakuje pomidorowa nie znaczy że jest ona przereklamowana bo smakuje milionom innych ludzi. To znaczy że ja wolę coś innego.
Zapodaj no swoje PSN ID, mam Cię w znajomych na xboksie i z tego co pamiętam PS3/4 Nie miałeś. Posmiejemy się ile to grałeś w gry ND :)
No ja wiedziałem ty po prostu nie możesz przyjąć do wiadomości, że ktoś grał w te gry i nie uważa ich za arcydzieło.
spoiler start
Drewnoman
spoiler stop
Czekam na zaproszenie, przejrzyj sobie profil, potem wróć i grzecznie przeproś.
btw
pierwsze słyszę żebym miał cię w znajomych na xboxie
No masz masz, jeszcze na poprzedniej generacji mieliśmy grać w GTA Online i stąd pamiętam że mam.
weź mi wyślij zaproszenie na PSN bo widzę tylko część profilu i trofeów. A z tego co widać to osoba na tym profilu tylko włączyła Uncharted 4 zdobyła jeden skarb i no nie wiele więcej.
spoiler start
kevciu2409
spoiler stop
No i widzisz ja nie mam nic do tego że nie przeszedłeś Uncharted 4 kompletnie mnie to nie razi. Ot gra nie trafiła w Twoje gusta, tak jak do mnie kompletnie nie trafiają setki innych gier.
Tak jak do Ghosta nie trafi jedna z moich gier generacji - Persona 5.
Ignorancja zaczyna się wtedy kiedy zaczynamy mówić że dany produkt jest przereklamowany. Albo Ci którym on daje większą niż nam radość, nie mają racji.
Ja mogę równie dobrze bronić gier From software które uwielbiam i kończę z równie wielką radością co Uncharted czy Last of Us. Bo każda z tych gier daje mi coś innego ale mogę je sprowadzić do jednego mianownika = czyli radości płynącej z rozgrywki.
I tak jak ja nie potrafię znaleźć lepszego JRPGa w tej generacji, który byłby lepiej wykonany od Persony 5, tak nie potrafię znaleźć lepiej wykonanej trzrcioosobowej przygodowej gry akcji niz Uncharted 4. I dlatego gry Naughty Dog czy From Software czy Atlusa czy CDP są doceniane i zdobywają takie a nie inne oceny bo przy założeniach które sobie stawiają- nie mają sobie równych.
Nie mam nic do tego że cieszy Cię co innego. Ale mówienie że gry ND są przereklamowane miałoby sens gdyby ktoś napisał- Uncharted 4 czy The Last of Us to nowy gatunek lub wymyślanie nowego rodzaju gry. Nie, to doprowadzenie poszczególnych elementów jak najbliżej ideału żeby calosc trafiła do odbiorców konkretnego gatunku i sprawiła żeby mogli oni jak najlepiej cieszyć się z tego czego po danej grze oczekiwali. I tym właśnie zasłynęła ND, dbałością o detale i dopieszczaniem swoich produktow. Tego nie mozna im odmówić.
Tak więc ja tak jak miliony innych graczy będę nadal się grami od ND, Ty nie. A życie toczy się dalej.
No dla mnie też są trochę przereklamowane, a grałem we wszystkie i poza trzecim anczartedem, który już przekroczył moją granicę, to wszystkie przeszedłem :P (no dobra, nie grałem na Vitce ;))
Uwielbiam gry z naciskiem na dobrze poprowadzoną linię fabularną, ale na dobrą sprawę z gier ND tylko The Last of Us mi to zaoferowało. Lubię też różnie mechaniki, które wpływają nieco na liniowy do bólu gameplay, ale znowu tylko The Last of Us mi to zaoferowało podczas gdy wszystkie anczartedy (dla mnie) poległy na obu tych polach. Może wydać się to kuriozalne, ale sądzę, że te nowe rebooty Tomb Raiderów mimo, że są lekko zżyną mechanik z gier o Nathanie, to jednak robią wiele aspektów w dużo ciekawszy sposób.
Ja wiem że to semantyka i trochę takie nauczanie bez sensu. Ale to nadal nienjest przereklamowanie :)
Jako fun fakt powiem, mój bardzo dobry znajomy pracował 4 lata temu jako Play tester Uncharted 4. Gra miała zaimplementowany dość złożony system wspinaczki oparty na staminie i paru innych czynnikach, do tego system walki i skracania był na tyle mocno zaawansowany że niektóre etapy były robione pod całkowite ukrycie.
Etapy w Szkocji i libertalii oraz parę innych były projektowane pod zaawansowany i mocno systemowy rodzaj wspinania. Ze stamina, rodzajami nawierzchni i nawet ubrania i było tak do mniej niż roku od premiery i miało być w finalnej grze. Ale nie każda gra musi mieć wciskane bardziej skomplikowane systemy.
Playtesterom się w wiekszosci nie podobało, a ta część która to lubiła stwierdziła że w to nie gra się jak w uncharted. Zaawansowane systemy zmieniły podejście do gry. Więc wszystko co bardziej skomplikowane wyleciało. Bo zmieniło to gameplay loop gry. Np system ran i leczenia pojawił się najpierw w Uncharted zanim będzie w Last of Us 2.
Tomb Raider mi z części na część coraz mniej leży, pomijając fakt że postaci, dialogi czy scenariusz w Tomb Raiderach jest cienki jak ... węża. Ale postawienie na crafting zbieranie syfu jednakowe lokacje czy sidequesty kompletnie zabiło dla mnie ducha przygody. Ale szanuje że ktoś woli wolniejsza przygodę że zbieraniem śmieci bo rozumiem że to może bardziej przyciągać.
Jestem świadomy że Uncharted to seria bardzo prosta w swojej rozgrywce - i bardzo dobrze.
Idąc na Johna Wicka oczekuje świetnie zrealizowanego kina akcji i to dostaje. Nie oczekuje od tego filmu 12 years of slave...
The Last of Us Part 2.
Obie gry świetne zapewne, ale jeśli Tlou2 będzie lepszą wersją Tlou1 a na to sie zapowiada to nawet rockstar by poległ
No właśnie tak, mimo że po The Last of Us w 2013 roku wyszło GTA5 to i tak Last of Us zaoral pod względem nagród. A taki CDP to jednak nadal daleko do nawet Rockstara...
Nawet RDR 2 zdobył dużo mniej nagród gry roku od God of War. Sony is on a roll.
Jeżeli Death Stranding spełni obietnice to będzie GOTY 2019 na spokojnie, ale DS może być też grą którą dużo osób pokocha i sporo znienawidzi.
Nie wiem czemu, ale akurat jezeli chodzi o nagrody to Rockstar na gotypicksu ma tylko pierwszego RDR
Nie ma genialnego Vice City, San Andreas, GTA IV czy wlasnie RDR2
Tytuł gry roku przyznaja całe redakcje, a GOW jest jednak przystępniejszy od RDR2 i tutaj to rozumiem, ale dlaczego taka GTA IV dostała mniej nagród od Fallouta 3 to jest dla mnie niepojete, tym bardziej ze IV ma chyba duzo lepsze oceny
Tak samo Vice City bezkonkurencyjne w swoim roku, San Andreas miało dlugo wyczekiwanego HL2 wiec to jeszcze rozumiem. Tlou wygralo z GTA V, bo tlou to nowe ip, kolejna czesc GTA mimo ze genialna jest kolejna czescia
Tak to widzę, dla mnie RDR2 zdecydowanie jednak wygrywa z GOW, lepsza historia, bardziej immersyjny gameplay, klimat mi bardziej odpowiada, no i ma duzo wiecej do zaoferowania, poza tym wykonanie audio-video tez na wyzszym poziomie mimo ze to sandbox
Natomiast jak wychodzi nowa gra Rockstara to na bank ma tytuł (wg, mnie najwazniejszy) gry roku na metacritic
dlaczego taka GTA IV dostała mniej nagród od Fallouta 3
serio? D:
to tylko pokazuje ile te „nagrody" są warte - kółeczko wzajemnej adoracji przyznaje je sobie i poklepuje się po pleckach, to czy gra naprawdę na to zasługuje jest drugorzędne.
Takie GTA4 nadal ludzie mogą odpalić z przyjemnością. FO3? Nie bardzo. Po co skoro jest FO4 który pełni taką samą rolę - łażenia bez celu po wielkiej mapie, pacyfikacji przeciwników, plądrowania ruin i instalowania masy modów.
Takie GTA4 nadal ludzie mogą odpalić z przyjemnością. FO3? Nie bardzo
Ja tam mogę obydwie odpalić z przyjemnością co nie zmienia faktu że gta 4 jest znacznie lepsze
Mi jakos gra 4 nie podeszła, nie skończyłem jej nawet. Może dlatego, że grałem w wersję pc. Fallout 3 fajnie mnie bawił, chociaż lepiej czas spędziłem się przy oblivionie ale ta F4 już szybko się zniechecilem, bo zbyt podobne do innych gier tego deva i niektóre rozwiązania są przestarzałe. F3 dawał radę
to tylko pokazuje ile te „nagrody" są warte - kółeczko wzajemnej adoracji przyznaje je sobie i poklepuje się po pleckach, to czy gra naprawdę na to zasługuje jest drugorzędne.
Taa, a gdyby wygrało GTA IV to nie byłoby kółeczka wzajemnej adoracji, bo wygrałaby ta gra, która chciałeś, żeby wygrała.
Taa, a gdyby wygrało GTA IV to nie byłoby kółeczka wzajemnej adoracji, bo wygrałaby ta gra, która chciałeś, żeby wygrała.
muszę niestety zetrzeć ci uśmieszek z twarzyczki bo GTA4 na premierę nie zachwyciła mnie, generalnie te nowsze gry (po San Andreas) Rockstara mi nie podchodziły z różnych powodów.
Ale z czasem się to zmieniło i GTA4 ograłem z przyjemnością. Dla mnie najlepszy zestaw postaci, trochę zmiana tonu gry i klimat nie przypadł z początku do gustu ale z czasem wchłonąłem w ten świat.
Także niestety z przykrością muszę powiedzieć że mylisz się, obrońco korporacji uciśnionych i tych którzy rozdają nagrody niekoniecznie tym którzy zasłużyli. Bądźmy poważni - FO3 w niczym nie przebija GTA4. Lepsze postacie? Fabuła? Bez żartów.
I to nie tylko ja mam takie zdanie.
Widać pazurek trolla ci się przytępił trochę bo zamiast wciskać szpilę czy podważać argumenty to tworzysz jakieś niestworzone brednie i teorie :]
Także niestety z przykrością muszę powiedzieć że mylisz sie, obrońco korporacji uciśnionych, i tym którzy rozdają nagrody niekoniecznie tym którzy zasłużyli.
To ty się mylisz, gdyż Fallout 3 jak najbardziej zasłużył na nagrody, które dostał. Oto oceny recenzentów, tylko nie pisz, że to kolejne kółeczko wzajemnej adoracji...
www.metacritic.com/game/pc/fallout-3
www.metacritic.com/game/xbox-360/fallout-3
www.metacritic.com/game/playstation-3/fallout-3
Średnia ocen z 3 platform: 91,(3)/100
obrońco korporacji uciśnionych
Przecież to ty w tym momencie bronisz korporacji (Rockstar Games), która twoim zdaniem niezasłużenie nie zdobyła "należnych" im nagród.
Widać pazurek trolla ci się przytępił trochę bo zamiast wciskać szpilę czy podważać argumenty to tworzysz jakieś niestworzone brednie i teorie :]
I pisze to osoba, która nie opiera się na argumentach, tylko na teoriach spiskowych i oskarża recenzentów, że są przekupieni nie mając na to żadnych dowodów.
Warto dodać, że w USA fallout to tak silna marka jak wiedźmin czy Gothic w Polsce. Dlatego też na Fallouty inaczej patrzą a formuła 3 po premierze była jeszcze świeża. To, że ktoś ma odmienna opinie jaka gra powinna zgarnąć tytuł gry roku rzecz normalna ale spinać się, że redaktorzy jednego pisma wybrali tą a nie tamta grę jest dziwne, każdy ma inny gust.
No właśnie fallout 3 to był taki przerobiony oblivion
Ten silnik mnie tak odrzuca że pograłem 1h i do kosza
Gra ma te same mechanizmy co tes, brak ciekawej fabuły.
Po co miałem w to grać dłużej?
Gry Bethesdy mi zwyczajnie nie leżą i nigdy do żadnej się nie przekonam
No nie musisz grać, ale nie powinieneś pisać, że gra A jest lepsze od gry B. Mimo tego, że nie grałeś w grę B.
No i jeszcze piszesz, że gra ma złą fabułę. Bo... ktoś tak napisał na internecie?
No, ale grałem w grę B :P
Może grałem nawet dłuzej niz godzine i robiłem dwa podejscia, to tak jakby po demie nie mogłbym sobie wyrobić wstepnej opinii. Gra mi nie lezała i tyle, nie wystawiłem jej oceny, ale w moim guscie z pewnoscia nie jest
Fabularnie wszystkie gry Bethesdy sa słabe tam ciekawe sa tylko watki poboczne i to nie jest zadna tajemnica
Kto wygrał? W ilu kopiach się sprzedały oba tytuły? Swoją drogą jeszcze numery totka chcę, jeśli nie macie nic przeciwko.
Z jakiego dnia to numery lotto ? Pytam, bo jak nie padły, to nimi dzisiaj zagram
Edit - z żadnego, ale sprawdziłem mini lotto i grając tymi liczbami w sobotę (z systemem na 6 liczb) byś miał....4 na 5 i byś zgarnął 524 zł i 10 gr. A jakbyś zamiast 31 dał 30, to byś wygrał ponad 300 tysi. Ehh
Szczerze? Jak na razie to sobie możemy wróżyć z fusów. Jednak najważniejsze jest to, że zajadłej konkurencji zyskamy my gracze bo zgadywać można, że oba tytuł w przyszłym roku zamiotą rynek i nikt nie odpuści.
Natomiast na tą chwilę z obstawianiem jest o tyle problem, że o ile TLOU2 pod względem gameplayu pewnie będzie kopią części pierwszej to o jego sukcesie bądź porażce zadecydują klimat i fabuła. W wypadku CP z jednej strony niewiadomych jest więcej (klimat, fabuła, gameplay, kwestie techniczne) tak jeżeli TLOU2 potknie się na jakimkolwiek punkcie nie ma jak zrekompensować tego w innych. Jeżeli natomiast zrealizuje klimat i fabułę na poziomie co najmniej części pierwszej to nagród zgarnie więcej. Jednak tego nie dowiemy się aż do premiery.
Ale to są 2 różne gry pierwsza to RPG druga to taki przygodowowy akcyjniak. Obydwie będą goty w swoim gatunku.
Ja zagram w obydwie ale gdybym miał wybrać jedną to byłby to cp bo wolę dobre RPG.
I doubt you could even imagine it, but here's our goty
jak to nie będzie spadkobierca King's Fielda i nie będzie w FPP to dla mnie będą skreśleni
ileż można czekać?
A ta gra która wygra co dostanie? Gracze którzy wybiorą trafniej będą lepsi czy jak?
Nie dajmy się zwariować. CDPR do topowego dewelopera daleko jeszcze. Trzy Wiedźminy i Cyberpunk, który jest niewiadomą, to ciągle za mało. Niech stworzą coś co nie bazuje na żadnej marce i niech to coś osiągnie sukces.
Zapewne obie gry będą świetne i chętnie ogram je na premierę, ale szczerze to dużo bardziej liczę na Cyberpunka. The Last of Us 2 to będzie kolejna gra od Naughty Dog - oczywiście dopracowana, z mocnymi postaciami i fabułą, ale z tą samą, lekko już czerstwą, rozgrywką (choć i tak taki survivalowy gameplay pierwszego Tlou był dużo ciekawszy aniżeli to co się działo w płyciutkich anczartedach). Klimaty cyberpunkowe są mi dużo bliższe i jeśli po prostu dostanę przysłowiowego Deus Exa na sterydach z jeszcze większą ilością interakcji, elementów RPG i złożonych mechanik, to chyba bezpiecznie mogę założyć, że będzie to moje GOTY na przyszły rok.
adam11$13 - akurat Cyberpunk będzie miał tyle wspólnego z Deux Exem że ... po pierwsze to Deux EX był nastawiony na opowieść spiskowo - polityczną w świecie nam znanym niedalekiej przyszłości gdzie dochodzą różne udogodnienia cybernetyczne. Sama gra była w głównej mierze nastawiona na spokój roztropność i przechodzenie głównie po cichu jednocześnie umożliwiając radosne tratata. Jestem jednak pewny że większość osób załatwiała sprawy po cichu. Druga kwestia to znana przyszłość wszystko jest znane + dodane pewne rozwiązania które obecnie dla nas są w zakresie sf ale przewidywalne. Cyberpunk 2077 to gra dużo bardziej nastawiona na akcje zresztą jak Wiedźmin III gdzie 50%+ core game to walka i tutaj będzie podobnie wręcz bliżej Cyberpunkowi nawet do tytułów takich jak Borderlands czy Destiny jeśli chodzi o walkę (czy ilość przedmiotów odpowiadających za nasz wygląd i styl) co oczywiście nie zmienia faktu że będzie można grać po cichu ale na tyle co już pokazano ciężar jakościowy jest tutaj odwrócony walka/po cichu względem Deux Exa. Pozostaje też świat czyli nieznana przyszłość, gdzie cybernetyka poszła tak daleko że każdy może być prawie że robotem, większość jest mocno zmodyfikowana i ulepszona dodatkowo w świecie analogicznych wtyczek i kabli. Poza tym w Cyberpunku liczy się styl i punkty ulicy i tutaj to jak o tobie mówią co robisz i czym bardziej jest to świrnięte jest to plusowane. Na pewno Cyberpunk też nie jest dark sf bardziej mu do disco sf jeśli ktoś w ogóle czuje tę różnicę. Więc nie ma żadnej szansy aby Cyberpunk był Deus Exem na sterydach bo to zupełnie inne gry w innej kreacji uniwersum.
W moim prywatnym rankingu Last of Us nie ma szans. A tytuły branżowe i dziennikarskie kompletnie mnie nie interesują.
Na konsole nic lepszego (lub nawet zbliżonego) do końca 2020 nie dostaniesz, chyba, że na PSVR 2.