Playdead
Niezależne duńskie studio deweloperskie z siedzibą w Kopenhadze. Playdead tworzy gry przeznaczone na komputery osobiste, konsole i urządzenia mobilne, a światową sławę przyniosła mu już jego debiutancka produkcja, czyli mroczna platformówka pod tytułem Limbo.
Historia
Dzieje studia Playdead rozpoczynają się w 2006 roku, kiedy to firma została założona przez Arnta Jensena (byłego pracownika IO Interactive) oraz Dino Pattiego. Jako że Playdead powstało dzięki wsparciu inwestorów, w początkowym okresie działalności nie było studiem niezależnym. Dopiero sukces jego debiutanckiego projektu pozwolił założycielom na wykup pozostałych udziałów w firmie i uzyskanie pełnej kontroli nad jej działalnością.
Prace nad Limbo, bo takie miano nosiła pierwsza gra stworzona przez Playdead, Arnt Jensen rozpoczął jeszcze w 2004 roku. Po założeniu studia proces produkcji tego tytułu ruszył pełną parą, a w szczytowym okresie pracowało nad nim szesnaście osób (z których połowę stanowili tak zwani wolni strzelcy). Gra będąca mroczną platformówką z unikalną, monochromatyczną grafiką zadebiutowała na Xboksie 360 w 2010 roku i odniosła spektakularny sukces artystyczny oraz komercyjny. Po rocznej ekskluzywności dla konsoli Microsoftu trafiła również na inne platformy.
Sukces Limbo pozwolił zespołowi nabrać wiatru w żagle i rozpocząć pracę nad drugim projektem, będącym swego rodzaju duchowym następcą Limbo. Część finansowania Inside, bo takie miano ostatecznie nosiła owa produkcja, wziął na siebie Duński Instytut Filmowy. W przeciwieństwie do Limbo opartego na autorskim silniku graficznym, Inside korzystało z technologii Unity. Gra zadebiutowała w 2016 roku na komputerach osobistych, Xboksie One oraz PlayStation 4; z czasem trafiła również na inne platformy.
Niedługo po premierze Inside Dino Patti sprzedał swoje udziały w Playdead Arntowi Jensenowi i odszedł z firmy, by założyć własne studio deweloperskie – Jumpship. Co ciekawe, było to pokłosie rozłamu pomiędzy nim i Jensenem, który miał miejsce w okolicach 2015 roku. Jensen omyłkowo zinterpretował wówczas rezygnację Pattiego ze stanowiska dyrektora kreatywnego jako jego odejście z firmy, co doprowadziło do konfliktu, w którego rozwiązanie zaangażowali się prawnicy obu zainteresowanych oraz duński Urząd ds. Przedsiębiorstw. Mimo wszystko po odejściu z Playdead Patti nie chował urazy do Jensena i opisywał go jako „dobrego przyjaciela oraz partnera biznesowego”.
W styczniu 2017 roku Playdead zapowiedziało swój trzeci projekt. Owa enigmatyczna produkcja miała porzucić widok z boku na rzecz perspektywy trzeciej osoby. W marcu 2020 roku firma Epic Games ogłosiła, że zajmie się wydaniem tego tytułu, a także pokryje koszty jego stworzenia w zamian za połowę udziału w zyskach z jego sprzedaży.